Mała Tola z bezwładną łapką - rośniemy

[Gibutkowa]

Mała jest piękna

Banerek zamówiony

[Anna61]

Kiciusia czeka na DT!

[jessi74]

Hop siup!

Jakby co to w ostateczności może być na te dwa dni szpitalik (pon i wt) tylko że ja ciągle myślę o tym żeby ta łapkę spróbować uratować a nie ciachać Może by się udało...

Jessi czy mała jest u Ciebie? Czy coś dostaje na tą opuchliznę? Ponoć jest jakiś zastrzyk na przywrócenie krążenia - Bożenka coś pisała... Napisałam PW do Moniśki.

Nie, nie wiem gdzie jest koteńka. W ogóle to nie do mnie miała trafić, u mnie chore kociaki...... ubłagałam ( naprawdę grzecznościowo) że przez sobotę i niedzielę mogłaby być u mojej sąsiadki nic wiecej niestety nie mogę

nikt nie ma innego pomysłu?

[Anna61]

Kto da domeczek dla takiej ślicznusi?

[Gibutkowa]

Jessi pytałaś domku który miał u siebie szpatułkę?

[Kułko]

jejuuu, jaka piekna kotusia. Wziłełabym gdybym maleńtasa się już pozbyła juz teraz nie nadążam z wybieraniem z kuwety
kochana kotusia. jejku marzenie. domku wiskasi, szubiutko, nie ma na co czekać

[Mruczeńka1981]

DT Szpatułki na wyjeździe...

[Monisek]

A kiedy domek szpatułki wraca?

Zuzia mi się pochoruje znowu, nie mogę mieć tymczasów, ustaliliśmy to z TZ ponad rok temu.
Myśleliśmy o czwartym kocie po śmierci Loli, ale nawet z tego zrezygnowaliśmy.
Zuza to neurotyczny, nadwrażliwy, wycofany kot, który na obce koty reaguje przejadaniem się, przesiadywaniem w najciemniejszych kątach, posikiwaniem gdzie popadnie i spadkiem odporności.
Nie mogę jej tego zrobić. To nie jest moja zła wola.
Nie mogłam małej zostawić w schronie, bo to byłby dla niej wyrok.

Bardzo więc proszę o DT.

[Mruczeńka1981]

Nie wiem,kiedy wraca i raczej nie zdecyduje się na razie na tymczasa.Szukamy pilnie DT!!!!!Tylko na kilka tygodni!!!Szukaniem domu zajmę się sama, jak już wydam moje tymczasy.

[siriwan]

Banerek:

Kod: Zaznacz cały

[url=http://u.nu/26ie3][img]http://fotozrzut.pl/zdjecia/47156736cb.gif[/img][/url]

[Gibutkowa]

Dzięki kolego "po fachu"

[Gibutkowa]

Banerek:

Kod: Zaznacz cały

[url=http://u.nu/26ie3][img]http://fotozrzut.pl/zdjecia/47156736cb.gif[/img][/url]

Mała popraweczka - nie ze złamaną tylko z bezwładną - kosteczki są całe tylko łapka bezwładna.

[Kocia dusza]

czyli jest szansa, że mała może jeszcze kiedyś ruszać łapką?

[Monisek]

Na razie dwóch wetów stwierdziło, że nie.
Jeden z nich jest ortopedą, ale kazał poczekać parę dni.
Być może jutro kicia pojedzie na kolejną konsultację.

[Gibutkowa]

Nie wiem... Dr. Toś mówił ze amputacja bo nie ma czucia głębokiego (ale na razie czeka). Ale łapka ciepła... Kosteczki nie połamane. Bożenka pisała o przypadku swojego kota który dostawał zastrzyki na pobudzenie krążenia i po dłuższym czasie nie było efektów i dopiero na stole operacyjnym kiedy miała być amputacja łapki zdarzył się cud i kocio odzyskał głębokie czucie
Mi jest strasznie szkoda tej łapinki...