Jej Futrzastosc Chanelle i swita

Bry!

Kretki i ja meldujemy się z opóźnieniem, ale się meldujemy! :mrgreen:

Ostatnia

Jak zwykle :lol:

powietrzem koty karmisz ? :roll:

to i tak n ieźle wyglądają :wink:

jakie piękne foty :love:

Witam się i ja :wink:

Co nowego w nowym wącie? :smokin:

Marazm i nihilizm :mrgreen:

A w ogole to sie potknelam na schodach piwnicznych (zgadnijcie o kogo? :evil:

), noga mi spuchla w kostce i boli.

Ladne te nihilizmy i marazmy

No przeciez nie o kota? :twisted:

Chat pisze:Marazm i nihilizm

Czyli booosssskoo :1luvu:

Chat pisze:A w ogole to sie potknelam na schodach piwnicznych (zgadnijcie o kogo? ), noga mi spuchla w kostce i boli.

Rude?

Chat pisze:A w ogole to sie potknelam na schodach piwnicznych (zgadnijcie o kogo? ), noga mi spuchla w kostce i boli.

Królowa jest Miss forum :1luvu:

a te małe no nie mogę jak One się wtulają pięknie :love:

to jak masz kostkę spuchniętą to weź ja wyżej i siadaj z nami na forum :mrgreen:

a tak serio to zrób sobie okładzik i odpocznij troszkę , skręcenia są okropne :roll:

Mimil ?

Już wiem kogo mi przypomina Chanelle

Też ma takie krótkie i grube łapki jak mój Karmelek :wink:

Za nunię

No jasne, ze potknelam sie o rude :lol:

Jak wy jednak dobrze znacie tego wypierdka

Alus - oklad juz jest i siedze. A robota lezy odlogiem :roll:

Na szczescie wczoraj umowilam sie juz z inna mama, ze pojedzie po dzieci

TZ w szkole do wieczora :evil:

Faktycznie, Chanelle tez misiowata jak Karmelek :lol:

A mlode sie ostatnio znowu bardzo zblizyly do siebie, zima idzie i sie grzeja wzajemnie

Fiona wyszorowala brata, skupila sie zwlaszcza na uszach, pewnie dran dawno ich nie myl :mrgreen:

Chat pisze:No jasne, ze potknelam sie o rude Jak wy jednak dobrze znacie tego wypierdka
Alus - oklad juz jest i siedze. A robota lezy odlogiem Na szczescie wczoraj umowilam sie juz z inna mama, ze pojedzie po dzieci TZ w szkole do wieczora

to Ty już wczoraj wiedziałaś że się potkniesz

Nie

Wczoraj wiedzialam, ze Tz do wieczora siedzi w szkole, a owa mama ma cos do zalatwienia w Namur. No i tak sie zgadalysmy. Zazwyczaj to my - TZ i ja wozimy jej syna, a dzis akurat jej pasuje.
Do Namur mam 15 km, zycie na wsi to jest jedna wielka organizacja :lol:

dzień doberek :wink:

milego dnia :wink:

Jej Futrzastosc Chanelle i swita

Kto przegląda forum