Bardzo chory Puchatek prosi o wsparcie na leczenie! Pomóż!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 02, 2009 10:46 Re: W-wa DT dla puchatka na CITO! jutro schron.. :(((

jeśli ktoś podwiezie do Trójmiasta, to przyjmuję koteczka
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kocia dusza

 
Posty: 1824
Od: Sob wrz 26, 2009 17:42
Lokalizacja: Wejherowo (Trójmiasto)

Post » Pt paź 02, 2009 10:53 Re: W-wa DT dla puchatka na CITO! jutro schron.. :(((

Dzis na pewno jedzie TZ Dzidzi z w-wy do Gdańska

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Pt paź 02, 2009 10:54 Re: W-wa DT dla puchatka na CITO! jutro schron.. :(((

Z tego, co wiem, do jutra trwa diagnostyka kotka.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kocia dusza

 
Posty: 1824
Od: Sob wrz 26, 2009 17:42
Lokalizacja: Wejherowo (Trójmiasto)

Post » Pt paź 02, 2009 10:55 Re: W-wa DT dla puchatka na CITO! jutro schron.. :(((

Kocia dusza pisze:jeśli ktoś podwiezie do Trójmiasta, to przyjmuję koteczka



Dzięki.. :1luvu:

Jakbyś się zgłosiła trochę wczesniej, to byłby transport na dzisiaj..
Ale teraz już za późno.. :(

Następna możliwość dopiero 16 października..

Chyba, że ktoś będzie jechał wcześniej..

Ale i tak potrzebny tymczasowy tymczas w Warszawie do czasu transportu..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt paź 02, 2009 10:59 Re: W-wa DT dla puchatka na CITO! jutro schron.. :(((

gisha pisze:Dzis na pewno jedzie TZ Dzidzi z w-wy do Gdańska


o której?
jeśli po południu, to może dałoby się przyspieszyć diagnostykę..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt paź 02, 2009 11:00 Re: W-wa DT dla puchatka na CITO! jutro schron.. :(((

Po pracy , tj po 16 czy 17tej , na pw dam Ci tel do Dzidzi

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Pt paź 02, 2009 11:09 Re: W-wa DT dla puchatka na CITO! jutro schron.. :(((

jeszcze pytanie, bo nie doczytałam - czy chłopak zaszczepiony?
właśnie skonczyłam chemioterapię mojej suni (przegraliśmy) i jestem wyprana z kasy. Jeśli jakieś specjalistyczne leczenie czy karma, to będę wystawiać jakiś bazarek.
tak, jak pisałam Ci na pw - jeśli sikanie to choroba/stres, to może do mnie przyjechać. Ostatnio mój cukrzyk siłam z 8 meisięcy po całym domu - koszmar, ale jeśli kot ma szansę przestać lać, to ok:) jeśli to dominacja i znaczenie terenu, to szczerze mówiąc nie wiem, jak go wychować, by przestał, zwłaszcza, że po kastracji.
Ostatnio edytowano Pt paź 02, 2009 11:15 przez Kocia dusza, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kocia dusza

 
Posty: 1824
Od: Sob wrz 26, 2009 17:42
Lokalizacja: Wejherowo (Trójmiasto)

Post » Pt paź 02, 2009 11:15 Re: W-wa DT dla puchatka na CITO! jutro schron.. :(((

Nie sądzę, zeby był szczepiony , skoro kobieta chce go wyrzucic na bruk, ale cóz , róznie to czasami bywa.

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Pt paź 02, 2009 12:05 Re: W-wa DT dla puchatka na CITO! jutro schron.. :(((

Ja jadę w stronę Gdańska 9.10, jak t.ż.'a uproszę to niewykluczone, że mogłabym go wziąć, ale nie mogę być awaryjnym dt. Właśnie mam jednego na tdt i niestety na tym koniec :(
Czy myślicie, że w dt, gdzie byłby jedynym kocim domownikiem, sikałby nadal?
Obrazek

gaota

 
Posty: 4483
Od: Pt cze 19, 2009 9:10
Lokalizacja: W-wa

Post » Pt paź 02, 2009 14:14 Re: W-wa DT dla puchatka na CITO! jutro schron.. :(((

aamms pisze:
gisha pisze:Dzis na pewno jedzie TZ Dzidzi z w-wy do Gdańska


o której?
jeśli po południu, to może dałoby się przyspieszyć diagnostykę..



Przekazałam jopop namiary na Dzidzię..
Kocio właśnie jest diagnozowany a jopop ma się kontaktować z Dzidzią..

Oby się udało..
A jak nie, to chętnie skorzystamy z oferty gaota..

Na razie poproszę kciuki za dzisiejszą akcję..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt paź 02, 2009 14:15 Re: W-wa DT dla puchatka na CITO! jutro schron.. :(((

tylko, ze ja do jutra mam u siebie 2. tygodniowe maluchy, a jak on nieszczepiony, to się trochę obawiam. trzymam kciuki za wyjaśnienie "sikowego fenomenu" :ok:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kocia dusza

 
Posty: 1824
Od: Sob wrz 26, 2009 17:42
Lokalizacja: Wejherowo (Trójmiasto)

Post » Pt paź 02, 2009 14:24 Re: W-wa DT dla puchatka na CITO! jutro schron.. :(((

Kocia dusza pisze:tylko, ze ja do jutra mam u siebie 2. tygodniowe maluchy, a jak on nieszczepiony, to się trochę obawiam. trzymam kciuki za wyjaśnienie "sikowego fenomenu" :ok:



No to teraz nie wiem co robić..
Odwołujemy to czy nie..
Jopop nie ma dostępu do netu..
jest przy kocie w lecznicy..
co mam jej powiedzieć?

I proszę, odpisz teraz, bo za chwilę i ja znikam z netu..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt paź 02, 2009 14:24 Re: W-wa DT dla puchatka na CITO! jutro schron.. :(((

Nie, niczego nie odwołuję. Najwyżej do jutra posiedzi sobie w łazience. Czekam na wieści.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kocia dusza

 
Posty: 1824
Od: Sob wrz 26, 2009 17:42
Lokalizacja: Wejherowo (Trójmiasto)

Post » Pt paź 02, 2009 14:37 Re: W-wa DT dla puchatka na CITO! jutro schron.. :(((

Kocia dusza pisze:Nie, niczego nie odwołuję. Najwyżej do jutra posiedzi sobie w łazience. Czekam na wieści.



ok..
dzięki.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt paź 02, 2009 14:39 Re: W-wa DT dla puchatka na CITO! jutro schron.. :(((

Jestem na moment.

Po pierwsze szczepienie to chroniłoby kota, a nie Twoje kociak;) Zaraz go kłujniemy, więc będzie szczepiony, oczywiście na nabranie odporności trzeba trochę poczekać. Początkowo i tak trzeba go izolować.

USG pokazało złogi w pęcherzu, pobraliśmy mocz, "na oko" jest kiepski, czyli prawie na pewno jest stan zapalny pęcherza. Nie wiem jeszcze czy bakteryjny (wtedy trzeba dawać antybiotyk, np. w tabletkach) czy są też kamienie (wtedy musi być dobra karma, ew. coś na zakwaszenie być może, zależy od wyników). Wyniki będą jutro, a same leki czy karmę można już dobrać w trójmieście. Czyli kocio jest gotów do drogi (no, lekko przyśpiony, bo na żywca oprotestował zabiegi na tyle, że mam dziurę w cycku ;) )

Ogólnie jest MNIEJ zestresowany niż wczoraj, spokojnie wzięłam go na ręce, zaczął się wyrywać dopiero przy psikaniu na brzuch. Podstawiał też głowę pod głaskanie.

Linieje :twisted:

Jest wyraźnie przedłużany, ogon to już gigantyczna masa futra.
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 66 gości