Homer z białaczką

Myślę, że w sprawie przechowywania i mrożenia najlepiej byłoby skontaktować się z przedstawicielem Virbaca.
Milenap z nimi korespondowała swego czasu, na pewno ma do nich kontakt. Podejrzewam, że od nich można uzyskać najbardziej wiążącą odpowiedź.

Erin pisze:Aniu, pisałam już o tym kilka dni wcześniej i powtórzę jeszcze raz - rozrobiony Virbagen jest zamrażany. Tak robią na Białobrzeskiej, a to są lekarze, którzy mają chyba największe doświadczenie z białaczkowcami. U Psotusia moi weci też tak robili - na pierwszą serię poszły 2,5 ampułki, połówka została rozrobiona, zamrożona i czekała na rozpoczęcie drugiej serii. Zadzwoniłam wtedy kilka godzin wczesniej, żeby wyjeli z zamrażarki. Jeżeli masz wątpliwości, zadzwoń na Białobrzeską i zapytaj. Tel. (22) 824 29 46

zwariować można od tych sprzecznych informacji

jak tam homerek?

Dzień dobry

wczoraj wróciłam bardzo późno do odu, nie wiem jak Homerek w ciągu dnia się czół
chyba lek daje mu się we znaki
jest osłabiony od wczoraj wieczorem i malutko się rudza, po 22 wczoraj jak patrzyłam miał ciepły i suchy nos, nie chciał swoje kolacji w strzykawce

dziś lepiej, zjadł rano

kto zna dokładnie zasadę podawania ornipuralu? ile dni, po ilu przerwa?
mokrego jedzenie tknie sam, nie potrafi i tyle, biedaczek
z mokrego to tylko convalescent podawany prze strzykawkę

suche - zjada hepatika i urinary,nie zjada - raczej skupie sobie

prosimy o podrzucanie kotusia
ja będę wieczorkiem

Do góry Homerku! :love:

Ornipural - 4-5 razy w odstępach 2-dniowych, 2-5 ml w zależności od wagi.

Homer, do góry!!!!!!!!!!!!!!

do góry Homerku

Hoemerku

dziś była czwarta dawka interferonu, jutro piąta ostatnia z pierwszej serii, a druga już za chwile

Hemerek strasznie utyka na tylną łapkę, chodzi powolutku, bolą go stawy

przestał rzucać się na wodę, pije lecz już dużo mniej
nie che teraz za bardzo jeść, cały czas dodatkowo nawadniamy i dajemy elektrolity
walczymy!

zapraszamy pięknie na nasze bazarki

Trzymajcie się!!! :ok:

Homerku Kochany! :love:

Walcz, nie poddawaj się :ok:

Dzień dobry

wstałam rano i standardowo - w zlewie w łazience jedna qupa Homera, a w zlewie w kuchni - druga qpa Samsonika
dwa dziadki oszalały na stare lata :twisted:

mamy dość poważne problemy z jedzeniem ,mam nadzieje, że to załamanie przez leki

Homer ma nadżerki na języku, dziś to zobaczyłam, lewa strona szczególnie

czy po interferonie mogą być wzdęcia?- dziś rano bardzo mocne wyczuwalne w łazience

rano poleciałam i kupiłam espumisan w kroplach i 2 paczki lakcidu

walczymy cały czas!

jest ciężko

organizacyjnie już to w miarę wszystko ogarnęłam ale cała reszta..... strach nawet myśleć

Erin, czy Ty prócz virbagenu, beta glukanu uzywałas jeszcze jakieś środki podnoszące odporność - nie wiem typu TFX, zylexin, czy to w ogóle ma sens? pytam, bo nawet nie myśle o nich w sensie zakupu
cały czas mam wrażenie,że nie robię wystarczającą dużo ale więcej, nawet tyle już przekracza nasze możliwiośći

myślę nad jakąś pastą energetyczną, on tak słabo zjada, może ktoś ma jakieś propozycje? najlepiej taka co, by można było podawać w małej ilości

Witajcie Kochani!

Aniu, Psotuś przy pierwszej serii Virbagenu też miał problemy z brzuszkiem - dawałam Mu Lakcid i dostałam od weta kilka gratisowych próbek Intenstinala. Producent pisze, że to może być jedna z reakcji, ale po kilku dniach powinno ustąpić. Na podniesienie odporności Psotuś dostawał Lydium w zastrzykach. Kupiłam Mu też pastę Calo-pet, to jest chyba najlepsza pasta dla rekonwalescentów. Ewentualnie Multivitamin od Gimpeta.

Trzymajcie się cieplutko! :ok:

Homer z białaczką

Kto przegląda forum