zuza pisze:W poniedzialek bedzie po. Wtedy zobaczymy jak sie trzymamy. Na razie ja panikuje a Biala nic nie wie

Bo chyba my dwunozni, zawsze panikujemy bardziej niz bezposrednio zainteresowani
Przy okazji sterylki Mroweczki bylam tak spanikowana, ze stwierdzilam, ze nastepna kote zafunduje sobie dopiero wtedy, gdy bedzie mozliwe podanie narkozy rownolegle wlascicielowi, coby sie tak nie denerwowal
Mizianki dla Sabinek i
