Sfinksia Fredzia dziękuje za wsparcie!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 01, 2009 21:52 Re: Dwuletnia sfinksowa koszmarka! Pomóżcie ją uratować!

Satoru ale jak komputer to przeciez powinni wydrukowac cala historie choroby i leczenia. Mają z tym problem? :roll:
Sama jak śp. Blekusiński codziennie jeździł do lecznicy poprosiłam na koniec o wydruk i na sggw nie było problemu. Na sggw jezdziłam na kroplówki bo miałam najbliżej, a wszystko chciałam mieć zarchiwizowane...
gaga&gagatki czyliObrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

GRazyna

 
Posty: 4532
Od: Śro lut 06, 2002 14:54
Lokalizacja: Wawa suburbia

Post » Czw paź 01, 2009 21:53 Re: Dwuletnia sfinksowa koszmarka! Pomóżcie ją uratować!

Rasa może droga,ale nie zamieniłabym na inną..jeśli ktoś kocha dzieci to pokocha i łysolki.Na dzień dzisiejszy mam córkę 11letnią ,trzy letnie bliżniaczki i trzy kosmiczne istotki i jest wspaniale!!!!!!jednym słowem sześcioro dzieci......

bianca

 
Posty: 13
Od: Pt wrz 25, 2009 14:43

Post » Czw paź 01, 2009 21:54 Re: Dwuletnia sfinksowa koszmarka! Pomóżcie ją uratować!

GRazyna pisze:Satoru ale jak komputer to przeciez powinni wydrukowac cala historie choroby i leczenia. Mają z tym problem? :roll:
Sama jak śp. Blekusiński codziennie jeździł do lecznicy poprosiłam na koniec o wydruk i na sggw nie było problemu. Na sggw jezdziłam na kroplówki bo miałam najbliżej, a wszystko chciałam mieć zarchiwizowane...


Ja tez zawsze proszę o wydruk, zeby zdac relacje mamie, ale ze jestem balaganiarz kosmiczny, ostatnio wydruk znalazlam W PRACY 8O dlatego dobrze, ze wszystko jest odnotowane u nich, w systemie.
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Czw paź 01, 2009 22:00 Re: Dwuletnia sfinksowa koszmarka! Pomóżcie ją uratować!

Z całą pewnością Fredzia cierpi na zewnątrzwydzielniczą niewydolność trzustki, ale czy to efekt, czy przyczyna biegunek tego jeszcze nie wiemy.
Sądząc po całej historii jej choroby, podejrzewam, że Fredzia cierpi na nadwrażliwość na któryś ze składników pokarmowych. Z całą pewnością na drób, bo sama dotychczasowa opiekunka
Dziś dostała dwa posiłki z czystej rybki i po nich kupala prawie nie było. Strawiła niemal caluśkie, a to już coś znaczy.

Czekam na wyniki posiewu z kału, jutro/pojutrze mają mają być, a w między czasie będzie dostawać tę rybkę na razie.
Przepraszam, za tak nieczęste odwiedzanie wątku, ale pozostali podopieczni też wymagają czasu i opieki.
Obrazek

Formica

 
Posty: 2094
Od: Wto kwi 12, 2005 12:05
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw paź 01, 2009 22:06 Re: Dwuletnia sfinksowa koszmarka! Pomóżcie ją uratować!

Grazyno, do Klubu Brzusiowatych z malenstwem ;-)
A moj kot nieodmiennie, 5,5 kg i zebra na wierzchu..dobrze, ze nie jest lysy, bo byscie mnie posadzily o glodzenie)))

Niewiedza, bezsilnosc..nie kupuje tego w tym przypadku. Jak Chester mial klopoty ze zdrowiem, to ja bylam jedna wielka, chodzaca "niewiedza", ale szukalam ratunku i wiedzy wlasnie. Nie czekalam, az szkielet zacznie przypominac.
I tak trafilam na Miau...
I znalazlam rady, wiedze, pomoc. I nigdy Wam tego nie zapomne... :1luvu:

To sa takie wiadomosci, na jakie sie czeka z utesknieniem Formico :-)
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Czw paź 01, 2009 22:09 Re: Dwuletnia sfinksowa koszmarka! Pomóżcie ją uratować!

Satoru ale łysolek tylko tak pozuje a ta rasa musi mieć taki mięsień ala piwny...lał moja łysolka domaga się pieszczot...trudny okres...

bianca

 
Posty: 13
Od: Pt wrz 25, 2009 14:43

Post » Czw paź 01, 2009 22:15 Re: Dwuletnia sfinksowa koszmarka! Pomóżcie ją uratować!

Formica, super wieść, że ryba została w kocie :ok:
trzymam kciuki cały czas
i ja juz odpadam, dobranocka wszystkim
gaga&gagatki czyliObrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

GRazyna

 
Posty: 4532
Od: Śro lut 06, 2002 14:54
Lokalizacja: Wawa suburbia

Post » Czw paź 01, 2009 22:16 Re: Dwuletnia sfinksowa koszmarka! Pomóżcie ją uratować!

Trzymaj się Fredziulinko :ok:
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw paź 01, 2009 22:18 Re: Dwuletnia sfinksowa koszmarka! Pomóżcie ją uratować!

o matko jaka ona sliczna i kochana ta Fredzia :1luvu:
trzymam kciuki za zdrowko malenkiej :ok:
zdjecia z pierwszej strony...poprostu zastyglam w bezruchu jak zobaczylam bo nie wierzylam ze patrze na prawdziwe foty 8O o poprzednim wlascicielu i jego podejsciu nie wypowiem sie bo by mnie odrazu usuneli z forum :evil:

na szczescie Fredziolinka ma juz teraz wspaniala opieke i mamusie ktora widac ze kocha barrrdzo :D
przesylam Fredzi duzego buziaka :1luvu:
Obrazek ObrazekObrazek

sarra

 
Posty: 1896
Od: Czw paź 09, 2008 1:40
Lokalizacja: UK

Post » Czw paź 01, 2009 22:20 Re: Dwuletnia sfinksowa koszmarka! Pomóżcie ją uratować!

GRazyna pisze:Formica, super wieść, że ryba została w kocie :ok:


tez sie ciesze :D i tylko mam nadzieje ze sie pomalu i ladnie trawi :roll:
Obrazek ObrazekObrazek

sarra

 
Posty: 1896
Od: Czw paź 09, 2008 1:40
Lokalizacja: UK

Post » Czw paź 01, 2009 22:29 Re: Dwuletnia sfinksowa koszmarka! Pomóżcie ją uratować!

nie jestem "mamusią" Fredzi! naprawdę!!! :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw paź 01, 2009 22:31 Re: Dwuletnia sfinksowa koszmarka! Pomóżcie ją uratować!

ale nie wstydz sie, to oczywiste, ze noworodki bywają lyse :mrgreen:
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Czw paź 01, 2009 22:34 Re: Dwuletnia sfinksowa koszmarka! Pomóżcie ją uratować!

Mam problem.
Chcę wysłać pieniądze na leczenie Fredzi ale kiedy wpisałam nr konta odbiorcy to zamiast IV od.PKO BP SA w Zabrzu pojawiło się PKO BP Oddział 1 w Gliwicach.
nie rozumiem :?

ka2jak

 
Posty: 27
Od: Czw paź 01, 2009 22:26

Post » Czw paź 01, 2009 22:36 Re: Dwuletnia sfinksowa koszmarka! Pomóżcie ją uratować!

ka2jak pisze:Mam problem.
Chcę wysłać pieniądze na leczenie Fredzi ale kiedy wpisałam nr konta odbiorcy to zamiast IV od.PKO BP SA w Zabrzu pojawiło się PKO BP Oddział 1 w Gliwicach.
nie rozumiem :?


Gliwice i Zabrze to prawie jedno miasto :wink: dobrze wpisałaś numer?

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Czw paź 01, 2009 22:37 Re: Dwuletnia sfinksowa koszmarka! Pomóżcie ją uratować!

to chyba ok, ale Formica powinna potwierdzić...
ale ja nie połykałam ani słonia, ani kota... a już na pewno nie gremlina... no chyba, że to objaw tej świńskiej grypy... :roll:
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia i 370 gości