Józefina, ruda, persowata. W DT. Str. 15.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 29, 2009 10:46 Re: Błękitnooki prawie syjamek czeka na dom. POZNAŃ

Hop, kotek szuka DS! :ok:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 30, 2009 7:47 Re: Błękitnooki prawie syjamek czeka na dom. POZNAŃ

i na pierwszą :ok:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 30, 2009 10:46 Re: Błękitnooki prawie syjamek czeka na dom. POZNAŃ

Dzisiaj mija drugi miesiąc odkąd PrzeCinek jest u mnie. Czyli nie tak źle.
Wydawało mi się, że już z pół roku się zasiedział. :lol:

martazd

Avatar użytkownika
 
Posty: 431
Od: Nie lis 04, 2007 23:46
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 30, 2009 17:30 Re: Błękitnooki prawie syjamek do adopcji.

:kotek:

martazd

Avatar użytkownika
 
Posty: 431
Od: Nie lis 04, 2007 23:46
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 30, 2009 21:09 Re: Błękitnooki prawie syjamek do adopcji.

:cat3:

martazd

Avatar użytkownika
 
Posty: 431
Od: Nie lis 04, 2007 23:46
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 01, 2009 8:08 Re: Błękitnooki prawie syjamek do adopcji.

śliczny błękitnooki szuka domku :ok:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 05, 2009 10:05 Re: Błękitnooki prawie syjamek do adopcji.

i HOP :ok:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 05, 2009 20:35 Re: Błękitnooki prawie syjamek do adopcji.

Cinek miał dziś pobraną krew, żeby zbadać co z tą alergią pokarmową.
Wpadł w szał. Dostał kagańczyk i musiałam go trzymać zawiniętego w kocyk.
Ale się rzucał i lamentował, jakby go na plasterki krojono. :roll:

martazd

Avatar użytkownika
 
Posty: 431
Od: Nie lis 04, 2007 23:46
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon paź 05, 2009 21:04 Re: Błękitnooki prawie syjamek do adopcji.

martazd pisze:Cinek miał dziś pobraną krew, żeby zbadać co z tą alergią pokarmową.
Wpadł w szał. Dostał kagańczyk i musiałam go trzymać zawiniętego w kocyk.
Ale się rzucał i lamentował, jakby go na plasterki krojono. :roll:


Biedactwo :( Wiem co to znaczy bo mam kotke panikarę która przy pobieraniu krwii gryzie, wyrywa się,
wyje..... cyrk na kółkach i nietesty blizny zostają taka drakula 8) :|

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 06, 2009 14:41 Re: Błękitnooki prawie syjamek do adopcji.

Hop, syjamek szuka domku :ok:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 07, 2009 11:56 Re: Błękitnooki prawie syjamek do adopcji.

:ok:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 07, 2009 15:56 Re: Błękitnooki prawie syjamek do adopcji.

Jutro Cinek będzie miał gości. Zobaczymy co dalej.

martazd

Avatar użytkownika
 
Posty: 431
Od: Nie lis 04, 2007 23:46
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro paź 07, 2009 19:41 Re: Błękitnooki prawie syjamek do adopcji.

martazd pisze:Jutro Cinek będzie miał gości. Zobaczymy co dalej.


:ok: :ok: :ok: :ok: :kotek:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 08, 2009 19:23 Re: Błękitnooki prawie syjamek do adopcji.

Łoł,no to kciuki dla miziaczka :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Legnica
 

Post » Wto paź 13, 2009 8:23 Re: Błękitnooki prawie syjamek do adopcji.

iiiiiiiii? kciuki były skuteczne? :roll:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 286 gości