BARF a przewlekła niewydolność nerek

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 30, 2009 20:22 Re: BARF a przewlekła niewydolność nerek

Ja-Ba pisze:PcimOlki, ja podałam takie normy jakie mam na wydrukach komputerowych z tych analiz... :(

Są nieprawidłowe - może dotyczą krokodyla. Normy dostepne są w kocim ABC.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 30, 2009 20:39 Re: BARF a przewlekła niewydolność nerek

PcimOlki pisze:
Ja-Ba pisze:PcimOlki, ja podałam takie normy jakie mam na wydrukach komputerowych z tych analiz... :(

Są nieprawidłowe - może dotyczą krokodyla. Normy dostepne są w kocim ABC.

mam 4 koty stałe, 2 tymczasowe i 0 krokodyli.... :( idę na kocie ABC... :(
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Śro wrz 30, 2009 21:34 Re: BARF a przewlekła niewydolność nerek

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 30, 2009 22:14 Re: BARF a przewlekła niewydolność nerek

Jutro sobie to wszystko wydrukuję, choć na ile zdążyłam poczytać, jeśli nie trafie na bardzo madrego weta, czarno to widzę. Na chemie w szkole rzucałam kamieniami.....
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Śro wrz 30, 2009 22:53 Re: BARF a przewlekła niewydolność nerek

Znów zaczyna się ta bezsensowna dyskusja na temat wyników referencyjnych :o Niestety nie udało mi się do tej pory przekonać Pcimolka, że statystyczne wartości referencyjne i wartości referencyjne danego labu to czasem dwie pary różnych kaloszy. :(
W zależności od używanych aparatów hematologicznych i biochemicznych, metody, odczynników, przechowywania próbki krwi (temperatura!!!) oraz granicy błędu, którą również bierze się pod uwagę, wartości referencyjne konkretnego labu mogą odbiegać od tych statystycznych, przede wszystkim w biochemii, gdyż w hematologii różnic prawie nie ma. Chyba że robi się morfologię i rozmaz krwinek białych zwierząt domowych w ludzkim labie, co w Polsce nie jest rzadkością 8O 8O 8O Wtedy błędy w interpretacji są bardzo częste ze względu na brak fachowej obsługi z doświadczeniem i wiedzą weterynaryjną.

Reszta wywodów na ten temat będzie może jutro :wink:

Ja-Ba, przepraszam, ale dziś już nie zdążę odpowiedzieć Ci na zasadnicze pytanie. Muszę to dogłębnie przeanalizować. Co mnie jednak od razu poruszyło, to zalecenie podawania Ipakitine. Przepraszam, na co :?: :?: :?: Ipakitine jest na bazie wapnia i wiąże fosfor z podawanej karmy. U was fosfor jest na razie OK, ale wapń na granicy normy. Jak zaczniesz podawać Ipakitine, to poziom wapnia we krwi może szybko skoczyć. Wtedy będziesz walczyła z hiperkalcemią. Czasem weci zalecają też Ipakitine przy podwyższonej kreatyninie. Śmieszne jest jednak to, że producent leku do tej pory nie zdążył jeszcze udowodnić w badaniach klinicznych, że Ipakitine ma pozytywny wpływ na poziom kreatyniny we krwi. Ale to przecież mało ważne. Najważniejsze, że weci zalecają według schematu, bez względu na poziom elektrolitów we krwi, jak zaprogramowane roboty Ipakitine. Kasa leci. Super!!! Skutki???

Dobranocka
Ostatnio edytowano Śro wrz 30, 2009 23:17 przez Tinka07, łącznie edytowano 2 razy
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Śro wrz 30, 2009 23:12 Re: BARF a przewlekła niewydolność nerek

Tinka, zaczekam.
Ja już przed tymi analizami miałam watpliwosci zwiazane z Ipakitine - bo rozumiałam to tak, że albo karmie kota normalnie i podaje ipakitine by zwiazać fosfor i nadmiar wapnia, albo karmie renalem tylko po co wtedy ipakitine? Od tego pytania rozpoczęłam swoje poszukiwania.

Na razie - dobranoc :D
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Śro wrz 30, 2009 23:26 Re: BARF a przewlekła niewydolność nerek

Ja-Ba, środkiem "Ipakitine" nadmiaru wapnia nie zwiążesz. Ipakitine jest na bazie wapnia i wiąże jedynie fosfor, ale tylko słabo. Podając ten preparat, należy kontrolować poziom wapnia we krwi, żeby nie doprowadzić do hiperkalcemii, bo "Ipakitine" dostarcza organizmowi dodatkowe ilości wapnia.

Paaaaaaaaaaaa
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Śro wrz 30, 2009 23:32 Re: BARF a przewlekła niewydolność nerek

Renal jest dietą niskobiałkową, z obniżonym wapniem i fosforem, które przy uszkodzonych nerkach przechodząc przez nie dają dodatkowe spustoszenia. Ipkatine (który zawiera m.in węglan wapnia) wiąże fosforany w świetle przewodu pokarmowego i dzięki temu są one wydalane z kałem, a nie przez nerki. Dlatego Renal nie wyklucza Ipakatine, ten duet świetnie ze sobą współgra.

Co do wartości referencyjnych labu, podpisuję się pod Tinką. Każdy lab ma swoje normy i ile są one podane, do nich należy interpretowac wyniki.
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Czw paź 01, 2009 7:05 Re: BARF a przewlekła niewydolność nerek

Tinka07 pisze:Znów zaczyna się ta bezsensowna dyskusja na temat wyników referencyjnych :o Niestety nie udało mi się do tej pory przekonać Pcimolka, że statystyczne wartości referencyjne i wartości referencyjne danego labu to czasem dwie pary różnych kaloszy. :(
W zależności od używanych aparatów hematologicznych i biochemicznych, metody, odczynników, przechowywania próbki krwi (temperatura!!!) oraz granicy błędu, którą również bierze się pod uwagę, wartości referencyjne konkretnego labu mogą odbiegać od tych statystycznych, przede wszystkim w biochemii, gdyż w hematologii różnic prawie nie ma. ....

I co z tego. W podlinkowanych przez ciebie artykułach o hipernatremii, granica między hipernatremią łagodną a ciężką jest określona na 160mmol/l. (to dla człowieka, u którego norma jest do 148, więc bez paniki jeszcze) Nic nie ma w tych, ani w innych artykułach podających takie dane, o żadnych wartościach referencyjnych labu - jest podana wartość bezwzględna. Bzdury Iza zasiewasz, które na dodatek mogą w tym przypadku poważnie zwierzakowi zaszkodzić, bo jak się dowiedziałem z podlinkowanych przez ciebie opracowań, z hipernatremią nie ma żartów. Jeszcze raz ci powtarzam, że te wartości może sobie wpisać laborantka dowolne, w dowolnym momencie, w trybie konfiguracji maszyny. W ludzkich labach, nawet nie ma sensu zwracać na to uwagę. W weterynaryjnych już się spotkałem z różnymi kosmicznymi wartościami wklepanymi. Nie chce ci się pomyśleć i narażasz zwierzaka na niebezpieczeństwo - pal sześc, nie chciało by mi się z tobą dyskutować, gdyby te wartości były przesuniete w kierunku bezpiecznym, ale są skopane w złą strone - bierzesz za to odpowiedzialność?

Anja pisze:....
Co do wartości referencyjnych labu, podpisuję się pod Tinką. Każdy lab ma swoje normy i ile są one podane, do nich należy interpretowac wyniki.

Dowiedź zatem, że tak jest. Ja się podpisuję pod oponentami Kopernika - ziemia jest płaska.
Ostatnio edytowano Czw paź 01, 2009 8:56 przez PcimOlki, łącznie edytowano 1 raz

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 01, 2009 7:11 Re: BARF a przewlekła niewydolność nerek

W diagnostyce laboratoryjnej nie istnieje pojęcie "wartości brzegowe", którego tak często używasz. Natomiast istnieje pojęcie "warunki brzegowe". Warunki brzegowe: to wszystkie czynniki wpływające na niepewność wyniku końcowego, np.: temperatura, wilgotność, ciśnienie;

Wartości referencyjne wyznaczają zakres, w którym stosowana metoda pomiarowa zapewnia określony poziom ufności pomiaru. Powinny być obliczone i wprowadzone do urządzenia przez personel. W praktyce, jako wartości brzegowe, wprowadza się wartości norm mierzonego organizmu, ponieważ zakres ulega zawężeniu i zmiejsza to wymagania konieczne dla walidacji pomiaru. Nijak jednak powyższa procedura nie upoważnia do naginania wyniku uzyskanego pomiaru w żadną stronę, albowiem w każdym pomiarze bezwzględnie musi być zachowana spójność pomiarowa. Laboratorium analityczne nie jest jednostka zajmującą się wyznaczaniem statystycznych norm parametrów biologicznych organizmów. Normy te są określane przez instytuty naukowe zajmujące się problematyką medyczną.


SPÓJNOŚĆ POMIAROWA

Najważniejszą cechą rzetelnego wyniku jest jego spójność pomiarowa względem
stosowanego wzorca, co daje możliwość porównywania wyników pomiarów.
Zapewnienie spójności pomiarowej jest realizowane poprzez porównywanie
pojedynczego wyniku względem powszechnie zaakceptowanego, najlepiej o uznaniu
międzynarodowym, wzorca wyższego rzędu. Dzięki temu otrzymany wynik może być
porównywany z innym wynikiem poprzez ich odniesienie do tego samego wzorca
najwyższego rzędu.
Zgodnie z międzynarodowym słownikiem terminów metrologicznych VIM [12]
(VIM, 6.10) Spójność pomiarowa jest to “właściwość wyniku pomiaru lub wzorca
jednostki miary polegająca na tym, że można je powiązać z określonymi odniesieniami,
na ogół z wzorcami państwowymi lub międzynarodowymi jednostkami miar,
za pośrednictwem nieprzerwanego łańcucha porównań, z których wszystkie mają
określone niepewności”.
Użyteczne porównanie wyników pomiarów jest zasadne wtedy , gdy są one
wyrażone w takich samych jednostkach (lub odnoszą się do takiej samej skali
pomiarowej). Większość stosowanych w chwili obecnej jednostek należy do
międzynarodowego systemu jednostek SI (m, kg, s, A, K, mol); jednostki te mogą być
stosowane samodzielnie lub jako ich kombinacja. Spójność pomiarowa może być
również realizowana poprzez odniesienie do powszechnie uznanych skali wartości, jak
na przykład:

- parametr „delta” stosowany w pomiarach izotopowych,
- skala pH,
- liczba oktanowa przy ocenie jakości paliwa.

Prowadzenie pomiarów to przede wszytkim porównywanie wartości mierzonej
(np. całkowita zawartość DDT w próbce) z odpowiednim wzorcem. Jak wspmniano
wcześniej, w większości pomiarów chemicznych wynik pomiaru jest wyrażany
w jednostkach SI (do wyjątków należy wyznaczanie pH, liczby oktanowej), co oznacza,
że zakłada się a priori spójność pomiarową z układem SI. Każdy wynik powinien być
spójny z wzorcem o najwyższej jakości metrologicznej. W codziennej praktyce stosuje
się zwykle zamiast wzorców pierwszego rzędu (o najwyższej wartości metrologicznej)
wzorce robocze. Porównywanie wyników oznaczeń wymaga również tego, aby każdy
wynik był wyposażony w przypisaną mu niepewność. W związku z tym przy
wyznaczaniu niepewności niezbędne jest również uwzględnienie niepewności wartości
certyfikowanej danego wzorca. W celu zapewnienia spójności pomiarowej stosowane
wzorce robocze muszą być spójne z wzorcami wyższego rzędu. Tego typu wzorce,
o najwyższej jakości metrologicznej, są uznawane jako najlepsza z możliwych
realizacja jednostki spójnej z SI dla danego problemu analitycznego.


Żródło:
http://pcimol.eu/tmp/rozdzial_004.pdf

Polecam również do poczytania o walidacji pomiaru:
http://pcimol.eu/tmp/laboratorium_artyk ... _23250.pdf

Zastanów się, czy ziemia jest płaska, a gramy i litry inne w każdym laboratorium.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 01, 2009 10:05 Re: BARF a przewlekła niewydolność nerek

PcimOlki, nawet zakładając że Felek ma podwyższony sód, rozumiem że nie ma to nic wspólnego z ipakitine?
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Czw paź 01, 2009 10:33 Re: BARF a przewlekła niewydolność nerek

Ja-Ba pisze:PcimOlki, nawet zakładając że Felek ma podwyższony sód, rozumiem że nie ma to nic wspólnego z ipakitine?

Z tego co wiem, ipaktine podwyższa wapń. Z tym sodem trzeba ostrożnie - nie ma co wykonywać gwałtownych ruchów, zwłaszcza jeśli nie ma żadnych objawów. Tymniemniej unikałbym wszystkiego, co podwyższa poziom sodu.
Zawsze możesz zmienić ipaktine na Alusal, ale takie sprawy musisz z wetem omawiać.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 01, 2009 11:16 Re: BARF a przewlekła niewydolność nerek

Na razie po prostu zbieram wszelkie dostepne informacje. Jedyną rzeczą jaką zrobiłam wbrew zaleceniom mojego weta jest odstawienie ipakitine, przez 11 miesięcy podawałam ją Felkowi systematycznie, dwa razy dziennie. W tej chwili czyli od miesiaca robię to sporadycznie, tzn. wtedy kiedy podaję mu trochę mięsa lub widzę że z ogromnym apetytem dobrał się do nienerkowego jedzenia.

Również nie zamierzam nikogo obarczać odpowiedzialnością za informacje jak i za decyzje jakie podejmę.

W przyszłym tygodniu zamierzam też skorzystać z wizyty wraz z kotem i konsultacji innego weterynarza, biegłego w sprawach nerkowych.

Co przy takim normalnym żywieniu kota podwyższa mu poziom sodu? / normalne to znaczy tylko żywność przeznaczona dla kotów, bez wzgledu na podział nerkowe/nienerkowe/, oraz surowe mięso, czasem gotowane, bez przypraw.
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Czw paź 01, 2009 11:48 Re: BARF a przewlekła niewydolność nerek

Nie no spokojnie, po co ipaktine - poziom fosforu już jest prawie za niski. A tak w ogóle, to jakiego nerkowego kota? Ja nie łapię - te wyniki biochemii, które zapodałaś, nie są nerkowe wcale. jaki więc cel podawania nerkowej karmy, ipaktine etc? Natomiast niepokojący jest poziom leukocytów.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 01, 2009 11:59 Re: BARF a przewlekła niewydolność nerek

PcimOlki pisze:Nie no spokojnie, po co ipaktine - poziom fosforu już jest prawie za niski. A tak w ogóle, to jakiego nerkowego kota? Ja nie łapię - te wyniki biochemii, które zapodałaś, nie są nerkowe wcale. jaki więc cel podawania nerkowej karmy, ipaktine etc? Natomiast niepokojący jest poziom leukocytów.


Rok temu poszłam z Felkiem prosząc o wszystkie możliwe badania bo zaczął być bardziej senny niż inne koty. Poza zmianami niewielkimi jakie wyszły w badaniach krwi i moczu, usg nerek pokazało że jedna nerka jest mocno torbielowata, niemal nie funkcjonuje, nie ma kory, niemal niewidoczne, takie zamazane były nefrony.

druga wygladała niemal dobrze, wet ocenił ją na 80% sprawności.

Wtedy właśnie najpierw było leczenie stanu zapalnego i przejście na karmę renal z ipakitine, plus uropet bo w pęcherzu były spore złogi piasku / sama widziałam na usg!/.

Cały czas mój wet, utrzymuje że powinnam podawać renal, ipakitine i teraz znowu uropet bo pojawił się piaseczek.

Zapytałam o leukocyty.
W maju gdy ich poziom był wyższy ale też niski, był robiony rozmaz i podobno nie pokazał on niczego niepokojącego.

Trzy lata temu wszystkie moje koty miały robiony trzykrotny test na białaczkę, wynik negatywny. Test był robiony po tym jak na białaczkę odszedł Wibrys, mój tymczas. Od tamtego czasu aż do tego lata nie gościłam w swoim domu żadnych obcych kotów.
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Paula05 i 57 gości