Nie Tobie, ale są słabe połączenia. znalazłam jakieś, które trwa 5 h, ale 2 przesiadki, w tym autobus - kiepsko dla mnie, przez ten autobus mogę się pogubić.
Kocia duszko ale ja myślałam że to jest gdzieś blisko... a to jednak spory kawał ten Szczecin... Kurde ze ja nie jestem już studentką coś by się pewnie na polibudzie zorganizowało, dorwało jakiegoś studenta a tak... ech...
ja dopiero co skończyłam chemioterapię mojej suczki (niestety nie przeżyła, rak okazał się silniejszy) i nie mam pieniążków, zostało mi na szczepienie mojego kota, więc się nie dołożę