Boo77 pisze:Sytuacja dość nietypowa. Tak bardzo chyba nietypowa jak cud w postaci domu w który wierzymy!
Do schroniska trafili w bardzo podobnym czasie. Idealnie czarna Starsza Pani Przytulanka i dzika, bura dzicz Ingar.
Spotkali się w izolatce:
To był przełom roku, chyba nawet początek stycznia. I tak jest do dziś. Przytulanka opiekuje się młodym Ingarem a młody pomaga Starszej Pani na co dzieńZabroniłam rozdzielać koty i zobowiązałam się znaleźć im wspólny dom.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 70 gości