Brzusie - a komu w Nowym Roku?

[katgral]

Mój głos na pomorski dom tymczasowy

[galla]

I kolejny głos:

Villemo5 i zupełnie nieplanowane kociaki - 1 głos
Pomorski Koci Dom Tymczasowy z problemami finansowymi - 4 głosy
Kotka Ona potrzebująca operacji łapki - 2 głosy

Głosujemy, głosujemy, do końca września

[Sirma]

I podnosimy.

[galla]

Kto jeszcze zagłosuje?
Tyle Brzusiów, a głosów malutko

[fresto]

no to na PKDT głos

[galla]

No, kolejny głos oddany

Villemo5 i zupełnie nieplanowane kociaki - 1 głos
Pomorski Koci Dom Tymczasowy z problemami finansowymi - 5 głosów
Kotka Ona potrzebująca operacji łapki - 2 głosy

Jeszcze, jeszcze, ciągle mało

[kalewala]

Pomorski, choć

[galla]

Pomorski, choć

Choć?
Mam wrażenie, że coś się nie dopisało

Głos dopisujemy:

Villemo5 i zupełnie nieplanowane kociaki - 1 głos
Pomorski Koci Dom Tymczasowy z problemami finansowymi - 6 głosów
Kotka Ona potrzebująca operacji łapki - 2 głosy

[kalewala]

Pomorski, choć bardzo trudny wybór - jak zawsze...
tyle tylko

[galla]

Hehe

Ale kwestia wyboru - jak zawsze trudna

[sanna-ho]

wiem, wiem, że jeszcze nie ma oficjalnego ogłoszenia wrześniowego beneficjenta


ale chciałam koniecznie zgłosić kandydatkę na październik
tę biedną kocinkę: viewtopic.php?f=1&t=100840

[galla]

Ajajaj, jak zwykle zapomniałam ogłosić

Wrześniowa kasiora leci na Pomorze, do Kociego Domu Tymczasowego Gratulujemy, kwotę podamy później, bo mam huk roboty dziś i w sumie dopiero teraz na forum wpadłam. Ale spoko spoko, jak się obrobię to podliczę, ileśmy wysupłali w tym miesiącu

Chciałam tylko oznajmić, że jestem bardzo niezadowolona z frekwencji, no kiepska jakaś taka ostatnio.

Ale mamy już jedna kandydatkę na październik i jest to:

Przeraźliwie wychudzona koteczka sfinks - 1 głos

[Sirma]

Brzusie w górę!

[galla]

Brzusie w górę!

Jaka pięknota

A kandydatury gdzie?

[Jana]

Muszę wyżebrać 1000,00 zł. do piątku do południa żeby ratować kotkę pani Krysi, karmicielki z Koła viewtopic.php?f=1&t=57012&start=995

Z Szarą jest bardzo źle.

Ma białaczkę zakaźną, anemię, a poza tym bardzo powiększoną i bolesną wątrobę. Dziś została obmacana przez trzech lekarzy, zrobiono dodatkowe badania krwi, dostała leki i kroplówkę. Jutro usg.

Kotka kwalifikuje się do przetoczenia, ale jutrzejsze usg może to zmienić.

Nie wiem czy ona ma jeszcze szansę. Nawet jeśli możliwe jest leczenie, to na pewno będzie kosztowne i długie - a pani Krysi na to nie stać. Za wczorajsze badani płaci lokalnemu wetowi w ratach (60,00 zł.), ja dziś zapłaciłam 167,00 zł., jutro pewnie co najmniej 100,00 będzie do zapłaty.

Jest źle

Jesteśmy po usg.
Jest naciek na krawędzi wątroby i jeszcze jeden w jelitach, na wysokości nerek. Nie wygląda na chłoniaka.

Kotka powinna mieć transfuzję, zaraz potem operację, pobranie wycinków i histopatologię. Potrzeba ok. 800,00 - 1000,00 zł. po bardzo preferencyjnych cenach. Mam czas do piątku do południa żeby wykombinować te pieniądze, inaczej eutanazja.

Za dzisiejsze usg zapłaciłam 97,00 zł., kotka dotała też kroplówkę i leki (w gabinecie i na wynos), ale nie znam kosztu, bo jeszcze nie był wpisany.

Miesięczny dochód p. Krysi to nieco ponad 400,00 zł., ma na utrzymaniu wnuka. I karmi ok. 20 kotów piwnicznych.