Tyskie mruczki IV.. morze kotów, domki potrzebne

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 28, 2009 21:32 Re: Tyskie mruczki. Część IV.... zapraszam

Czemu wrocil? Wydawalo sie, ze lepiej nie mogl trafic...

Super, ze znow sa pieniadze na sterylki :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon wrz 28, 2009 23:56 Re: Tyskie mruczki. Część IV.... zapraszam

Wlaśnie,tez czytałam dwa razy i myślałam,czy to ten sam Pedro
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Wto wrz 29, 2009 3:54 Re: Tyskie mruczki. Część IV.... zapraszam

witam o poranku ...

izydorka

 
Posty: 9465
Od: Śro lut 04, 2009 21:09
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto wrz 29, 2009 9:30 Re: Tyskie mruczki. Część IV.... zapraszam

Samanta wymiotuje a Tygrys i Śniezka mi non stop znaczą całe mieszkanie , nawet na kołdre naleja :roll:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto wrz 29, 2009 13:15 Re: Tyskie mruczki. Część IV.... zapraszam

Chyba Sniezke tez stresuje to zakocenie u Ciebie. :( A Samancie co jest? Mam nadzieje, ze to nic powaznego :(

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Wto wrz 29, 2009 17:16 Re: Tyskie mruczki. Część IV.... zapraszam

Kociara82 pisze:marivel ale gdzie przy kotach za TM?
Bedzie tam tez album posiwecony kotom za TM, oczywiscie slodziak Milus na pewno sie tam znajdzie :) A mam przeczucie, ze on juz wrocil na ziemie i jest gdzies blisko nas, blisko Justyny...

Cytuję tylko częściowo, może się uda :twisted:
Pierwszy post z godz.13.03 -kotki brykające za TM
ale chyba rozumiem, dlaczego info o Diabełku jest nieaktualne - początek wątku to cytaty z częsci poprzedniej i tam Diabełek jeszcze szukał domu. Mam nadzieję, że jest bardzo szczęśliwy.
Jeżeli Miluś już wrócił, to powinien byc zdrowy na zawsze i zawsze miec dom. Może pozwoli się rozpoznac.

marivel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2421
Od: Sob mar 21, 2009 12:48
Lokalizacja: skądinąd

Post » Wto wrz 29, 2009 18:42 Re: Tyskie mruczki. Część IV.... zapraszam

Diabełek jest w części szczęśliwe w swoich domach.
Natomiast Miluś niestety jest za TM

Rozumiem, że chodzi Wam o ten wątek :oops:
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 29, 2009 20:13 Re: Tyskie mruczki. Część IV.... zapraszam

Wiesci z wizyty u weta :

Ozzi dostał kolejny steryd , raczysko sie rozrasta :cry: :cry: :cry:
Morelka dostała kolejny antybiotyk i w czwartek tez dostanie i w sobote do kontroli .
Feri ma nacieki na tym chorym oczku ale i tak jest o wiele lepiej i nadal jest na antybiityku i Tobrexie .
Falka i Fanta o wiele lepiej ale jeszcze tez dostaja antybiotyk . No i cała 3 nadal walczy z świerzbem w uszach .
Samata nadal na kroplówkach , jest słaba i dostała tez zastrzyki i codziennie będzie dostawać , antybiotyk + rozkurczowe i cos jest nie tak z tylkna łapka :x ( do obserwacji )
Śniezka w srode będzie miała usuwane zęby a te co zostana bedą czyszczone .

DŁUG U WETA JEST PODAD 600zł :x :x :x

Frotka by juz tak bardzo chciała do swego domku ... Łatka , Śniezka , Bielinka , Maciuś , Kiara też :|
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto wrz 29, 2009 20:51 Re: Tyskie mruczki. Część IV.... zapraszam

Mrusie, nie chorujcie! Bardzo was prosze! :(

Pecia, marivel chodzilo o to, ze Milus zszedl juz z TM spowrotem na ziemie :) (w mysl cytatu: "on wroci, choc moze w innym futerku").

marivel, ja mysle, ze on jest gdzies niedaleko, gdzies prawie w zasiegu Justyny (tzn.on ja jakby "obserwuje" a ona jeszcze go nie zauwaza). Mysle, ze jeszcze nie czas na to, ale w koncu sie ujawni. :) Wtedy intuicja podpowie, ze to nasz przyjaciel Milus.
Co do bledow na pierwszej stronie watku: Petka skopiowala wszystko jak leci, ale nie ma problemu, zeby to poprawic :) Coprawda tyle kotow szuka domu dlugo, ze jak potem je znajduja, to czlowiek sie lapie na tym, ze tego jakby nie zauwazyl. Tzn.ja np. ciagle nie moge uwierzyc, ze Diabelek znalazl dom i to jeszcze jaki?! Tak dlugo na to czekal... Tak sie przyzwyczailam do jego obecnosci u Justyny, ze jak tam bylam po jego adopcji, to mi wyraznie czegos brakowalo! Wlasnie naszego funfla Diabelka :) I mowiac szczerze, tesknie za nim troche, brakuje mi nawet tego jego pacania lapka, atakowania, jak mial zly dzien... Nigdy nie zapomne, jak kiedys czesalam Ozziego, a Diablo przyszedl do nas, mizial sie do mnie (co sie nigdy wczesniej nie zdarzylo), mruczal i barankowal proszac, by i jego wyczesac :) Dotad nigdy wczesniej sie tak nie zachowywal wobec mnie. Ciesze sie bardzo, ze sie tak szybko i tak dobrze zaaklimatyzowal, bo widze, ze trafil mu sie naprawde fantastyczny czlowiek! I zazdroszcze jego domkowi, ze teraz on go czesze... :wink: Lepiej kocio trafic nie mogl :) Mam nadzieje, ze ta czesc watku co chwile bedzie obfitowac w takie wiesci :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Wto wrz 29, 2009 21:01 Re: Tyskie mruczki. Część IV.... zapraszam

Dokładnie skopiowałam jak leci. :oops:
Ale wydaje mi się, że jest dobrze.
Przecież jest, że Diabełek ma dom.
Albo już sama nie wiem :oops:
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 29, 2009 21:25 Re: Tyskie mruczki. Część IV.... zapraszam

jak zauwazymy blad, to damy znac :) Nie przejmuj sie tak :) Diabelek na pewno wybaczy drobna pomylke :D

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Śro wrz 30, 2009 2:10 Re: Tyskie mruczki. Część IV.... zapraszam

Nocne Hop :kotek: :kotek:
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Śro wrz 30, 2009 4:44 Re: Tyskie mruczki. Część IV.... zapraszam

poranne podnoszenie!

izydorka

 
Posty: 9465
Od: Śro lut 04, 2009 21:09
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro wrz 30, 2009 5:05 Re: Tyskie mruczki. Część IV.... zapraszam

Tyle mruczków do kochania.... proszę daj dom choć jednemu.
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 30, 2009 7:40 Re: Tyskie mruczki. Część IV.... zapraszam

Petka-P1 pisze:Tyle mruczków do kochania.... proszę daj dom choć jednemu.

:!: :!:
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 82 gości