Rysiek, Mefisto, Nikita i Rudi :-) I kosmitka Nora ;-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 28, 2009 18:03 Re: Rysiek, Mefisto, Nikita i Rudi :-)

ewaw pisze:Obiecuje się odzywać częściej, trzeba jakoś wyjść z tego doła...
Buziaki!
Trzymamy za slowo - a tu coś na rozweselenie http://www.rathergood.com/knees
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pon wrz 28, 2009 19:29 Re: Rysiek, Mefisto, Nikita i Rudi :-)

ewaw pisze:(...) trzeba jakoś wyjść z tego doła...

:ok: :D

Wojtek

 
Posty: 27883
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Pon paź 05, 2009 11:43 Re: Rysiek, Mefisto, Nikita i Rudi :-)

Masz dobrze z tym obłożeniem przez koty :D U mnie przyjdą na chwilkę i idą sobie. Nie znam uczucia obłożenia :D
Rudzik taki słodziak się zrobił, no popatrz, kochane kocisko. A nie gryzie już? :D

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon paź 05, 2009 21:06 Re: Rysiek, Mefisto, Nikita i Rudi :-)

Obłożenie jest fajne, ale czasem naprawdę nie mogę się ruszyć!
Jeden kot na nogach, drugi na brzuchu, trzeci gdzieś z boku i leżysz,
jak pod głazem hehe :lol:

Rudzik czasem gryzie, a owszem. Czasem coś mu odbije i rzuca mi się z zębami np na gołe kostki
u nóg, albo łapie zębami i pazurami za rękę. Ale to zazwyczaj wtedy, kiedy mu coś nie pasuje, np. próbuję się dobierać do jego brzusia, który jest nietykalny, albo wezmę go na ręce, czego nie cierpi. Wtedy się "odgryza". Nie ma już jednak tej bestii, która gryzienie uważała za najlepszą zabawę. Zamiast niej pojawił się mega-słodziak, który przychodzi i wtula się w szyję, podstawia czółko do całowania i daje buziaki :1luvu:

Wszystkie moje kotki pozdrawiają :D
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 05, 2009 21:38 Re: Rysiek, Mefisto, Nikita i Rudi :-)

No to prawdziwy miziaczek sie zrobił z Rudiego :1luvu:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Pon paź 05, 2009 21:55 Re: Rysiek, Mefisto, Nikita i Rudi :-)

ewaw pisze:Nie ma już jednak tej bestii, która gryzienie uważała za najlepszą zabawę. Zamiast niej pojawił się mega-słodziak, który przychodzi i wtula się w szyję, podstawia czółko do całowania i daje buziaki :1luvu: D

:1luvu:

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto paź 06, 2009 0:17 Re: Rysiek, Mefisto, Nikita i Rudi :-)

Zresztą wszystkie moje kocurki to mega miziaki.
Rudzik - już mówiłam.
Jak zobaczy, że się kładę do łożka - leci do mnie, gadając przy tym, jak najęty,
wskakuje do łożka, wtula się, podstawia... po prostu cukiereczek!

Mefiś - mój książę - chodzi za mną krok w krok, nawet do łazienki.
Ostatnio ma taki zwyczaj, że jak pani siada na kiblu, to Mefiś się ładuje na kolanka i zadowolony.
I pani czasem tak siedzi na tym kiblu i siedzi, bo aż żal takiego pieszczocha ruszać :lol:
Jak się kąpię, to Mefiś obowiązkowo siedzi na pralce i pilnuje.
Jak myję zęby, to jedną ręką trzymam szczoteczkę, a drugą muszę głaskać Mefisia, bo inaczej głośno się domaga i łapką mnie zaczepia. Obłędny jest. Uwielbiam go.

Rysiulek z kolei obowiązkowo siedzi mi na kolanach, jak ja siedzę przy kompie.
Do łożka też mi często przychodzi, zwłaszcza lubi pod kołderkę.
Ugniata wtedy, jak wariat.

Nikitka jest najmniejszym pieszczochem. Moja królewna niedotykalska.
Czasem lubi się otrzeć i baranka strzelić, ale generalnie mizianki i te sprawy traktuje powściągliwie. Ona woli się przytulić do Mefisia, albo podstawić łepek do umycia Ryśkowi.
W ogóle woli facetów i jak jakiś u mnie jest, to Nikita brzuch wywala i daje ze soba wszystko zrobić. :wink:

Podobno koty wyczuwają płeć ludzia, nie wiem, ale zdecydowanie moje chłopaki mnie uwielbiają,
a panienka mnie trzyma na dystans hehe ;-)

Pora spać... Niestety Nikita zajęła mi miejscówkę w łożku :twisted:
Śpi Królewna z języczkiem na wierzchu :1luvu: , centralnie rozciągnięta przez środek wyra hehe
A ja gdzie????????
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 06, 2009 8:18 Re: Rysiek, Mefisto, Nikita i Rudi :-)

Ewa, gdzie spałaś? :)

Wojtek

 
Posty: 27883
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Wto paź 06, 2009 10:16 Re: Rysiek, Mefisto, Nikita i Rudi :-)

To koty podzieliły sobie Ciebie, każdy w innym czasie i miejscu :D
Że płeć wyczuwają to nie mam teorii, ale mam, że chłopaczki są przymilniejsze, takie ugodowe bardziej. Koteczki bardziej chumorzaste i niezależne. A koci facet, to ważna pełna micha, ciepełko, przytulanko :D Takie misie bardziej :D
Jasne, że to żadna reguła, ale mi tak się trafiało za każdym razem i dlatego preferuję na osobiste koty chłopaków :)
No chyba, że zamarzy mi się rozwojowa rodzina, to jakby nie ma wyjścia :)

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto paź 06, 2009 17:01 Re: Rysiek, Mefisto, Nikita i Rudi :-)

Nelly pisze:To koty podzieliły sobie Ciebie, każdy w innym czasie i miejscu :D
Kotki ułożyły własny harmonogram :ryk: :ryk:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Wto paź 06, 2009 18:05 Re: Rysiek, Mefisto, Nikita i Rudi :-)

Kochani,
kłopotów ciąg dalszy... czyli odłączyli mi w domu internet i telefon,
bo nie zapłaciłam rachunków.
A zapłacić nie mogłam, bo wciaż nie dostałam kasy za pracę we wrześniu,
ciągle zmieniaja mi umowe, potem 10 osób ją podpisuje,
a ja czekam i czekam i nie mam co jeść...
Pozyczyłam właśnie od znajomego stówę, a właściwie
to wzięłam zaliczkę, bo mam dla niego zrobić tłumaczenie...
Gdyby nie to, koty nie miałyby jutro śniadania, ja tez nie...
Nie mam już siły, dobija mnie to wszystko.
W muzeum, gdzie pracuję, nie mam wciąż własnego komputera,
muszę podsiadać kolegę... Teraz siedze w kafejce internetowej...
Mam dość...
Nie będę teraz mogła często zaglądać tutaj, dopóki nie dostanę kasy
i nie zapłacę rachunku i nie włączą mi netu w domu...
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 06, 2009 19:00 Re: Rysiek, Mefisto, Nikita i Rudi :-)

O kurczę :(
Nie trać pieniędzy na kawiarenki internetowe.
Żeby szybko wypłacili Ci zaległą pensję!

Wojtek

 
Posty: 27883
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Wto paź 06, 2009 19:01 Re: Rysiek, Mefisto, Nikita i Rudi :-)

Ewa...współczuję. Trzymam kciuki, żeby się rozjaśniło wokół ciebie :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Wto paź 06, 2009 19:59 Re: Rysiek, Mefisto, Nikita i Rudi :-)

Ewa, trzymam kciuki, ogromne!!!! zeby wyjrzało słońce! :ok:

:1luvu:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Śro paź 07, 2009 10:48 Re: Rysiek, Mefisto, Nikita i Rudi :-)

Ewka :( No mocno trzymam kciuki za poprawę sytuacji :(
Nad nami też wiszą czarne chmury - przez młodego :( I nie wiem jak to się skończy :(

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 207 gości