MBBA - BLANKA 2 lata z nami!!!!!!!!

[villemo5]

Mam wieści z Brodnicy!
Blanusi oczka bardzo brzydkie i jak tylko wrócę pędem do weta! Na razie przemywają jej tylko sola fizjologiczną.
Tymczasy broją, aż ziemia trzeszczy. Nawet Maciusiowi nie daja spać. I oczywiście mają do dyspozycji cały dom, nawet na noc nie idą do łazienki.
blanusia martwi mnie bardzo. Siebie samej chyba nie amrtwi, bo ucieka na dwór tylko dym sie za nią robi. To jest mały luj

[SecretFire]

To chyba jej naprawde nie calkiem zle. Ale czekam na nowe informacje. Teraz chyba juz do swiat nigdzie nie pojedziesz?!
Ja nawet jak tylko na weekend wyjezdzam, to mam uczucie, ze Emil mi grozi lapka!
Pisz jak bylo w UK.

[villemo5]

Jestem w domu. Nigdzie nie jadę. Byłam już z Blanką u weta. Padam na mordkę...
A maluszki taaaaaaaaaak urosły

[villemo5]

SecretFire trzymaj się krzesła!!
Mama mówi, że mój brat tylko chodzi i koty WSZYSTKIE kocykami okrywa, bo w domu już zimno

[SecretFire]

Slawus moj kochany tak dla koteczkow dba? Jestem w szoku. Ale, ze on dobre serce ma, to wiemy.
Moj sasiad jest ale tez nie lepszy Agus. Ich koty leza na tarasie owiniete jak owieczki w najlepsze kocykim, bo im moze byc zimno... To chyba jest takie u facetow. Moj ex mnie tez zawsze okrywal, bo by mi zimno bylo.

A przypomnij sobie mlode lata (Twoje), jak ubieralas Twoje kotki w spioszki dla dzieci itp... Ja nic nie mowie, ale cos mi sie to rodzinne wydaje

[Hańka]

Nie tylko faceci tak mają

[SecretFire]

Mi takie rzeczy tez nie raz przez glowe przechodza. Ale Emil zaraz na mnie syczy i ucieka

Dobranoc!

[villemo5]

Kochani...
Z wielkim wzruszeniem to piszę.

Dziś mamy wielkie święto.

2 lata temu wyciągnęłam Blankę ze schronu.
Nic mi się w życiu tak nie udało, jak ona.

[dorcia44]

Gratulacje

teraz sobie przypomniałam ze Tytuś u mnie też dwa lata ,w pazdzierniku glutka znalazłam

[Dorota]

Kochani...
Z wielkim wzruszeniem to piszę.

Dziś mamy wielkie święto.

2 lata temu wyciągnęłam Blankę ze schronu.
Nic mi się w życiu tak nie udało, jak ona.

Pamietam poczatek...

Gratuluje! I Wam, i jej!

[Avian]

Ojaciękręcę
To już dwa lata?
Dopiero czytałam, jak zamieszkała w szklarni i jak się powoli wkradała w Twoje łaski
I jak stwierdziłaś, że już nikomu NIKOMU jej nie oddasz

Blanusiu wielu wielu lat szczęśliwych

[SecretFire]

Hurrrraaaa!!! Wiele wspolnych lat Wam zycze!

[villemo5]

Dwa lata ukradzione złemu losowi.
Dziękujemy za ciepłe słowa.

[Hańka]

Bra-a-wo, bra-a-wo, brawissimo! Wielu lat radości życzymy!

[villemo5]

Dziś dalsze obchody urodzin
Dziś awansowałam do roli osobistego podnóżka. Tata rano był na rybach i nie napalił w piecu. A ja po domu chodzę w luźnej polarkowej bluzie. Blanusia wgramoliła się na mnie (książkę czytałam). Schowałam zmarzlucha pod bluzę, a potem jeszcze nakryłam nas kocem. Przespała na mnie całe przedpołudnie, co jakiś czas obejmując moją twarz łapusią. Całowałam ją po tej łapusi, po nosku i łepku... Leniwy poranek
A teraz siedzi na parapecie i planuje ucieczkę