Koty Amiki6 - Pracusie: Snejki[*], Misio[*] i Dyziaki [*][*]

Będzie dobrze Aniu :ok:

Głaski dla kociaków :love:

Ja powoli też dochodzę do siebie, ale cały dzisiejszy dzień mam wyjęty z życiorysu :roll:

Poganiałam rano z Dyziem i wreszcie wyprodukował q....a :lol:

Snejki grzeje tyłek w księgowości

, jak się trochę ociepli na dworze to będziemy mu chałupkę ustawiać i meblować :piwa:

Izuś zdrowiej szybciutko :ok:

Aniu, cieszę się, że już dobrze :ok:

Ja też powoli wracam do siebie.

Domek Snejkiego już gotowy :lol:

.
Wymościłam na razie posłankami, które miał w klatce, może własny zapach go skusi i wprowadzi się na stałe.
Potem dopiero dołożę coś jeszcze, by było i miękko i ciepło.

Do zwiedzania trochę zachęcałam. Na potem zostawiłam w środku miseczkę z chrupkami.
Od jutra śniadanie będzie dostawał w domku (a nie jak zwykle w księgowości).

Więcej zdjęć z opisami w albumie Nowe lokum Snejkiego

Amika6 pisze:Domek Snejkiego już gotowy .
Wymościłam na razie posłankami, które miał w klatce, może własny zapach go skusi i wprowadzi się na stałe.
Potem dopiero dołożę coś jeszcze, by było i miękko i ciepło.

Do zwiedzania trochę zachęcałam. Na potem zostawiłam w środku miseczkę z chrupkami.
Od jutra śniadanie będzie dostawał w domku (a nie jak zwykle w księgowości).

Więcej zdjęć z opisami w albumie Nowe lokum Snejkiego

Ale Snejkuś ma chałupę :roll:

że ho..........ho

Amika6 pisze:Poganiałam rano z Dyziem i wreszcie wyprodukował q....a

No i cieszę się ogromnie z Dyziowego qqqqupala :lol:

I jeszcze moje "zdechlaczki" już w dobrej formie

Jusia i Dyzio

i

zuzia96 pisze: Ale Snejkuś ma chałupę że ho..........ho

Prawda, że niczego sobie? :twisted:

Oby tylko jakiś fajny kumpel z nim zamieszkał, razem byłoby mu raźniej.
Ostatnio pokazuje się z nim jakieś młody kotek, może się zakumplują.

Zuziu szybkiego powrotu do zdrowia życzę :ok:

chałupa miszczostwo świata.
naprawdę super domek.

Ciociu Femko, dziękuję w imieniu Snejkusia

Jak już tam zamieszka, to spadnie mi kamień z serca (i wyrzuty sumienia, że moje Kocianki na poduchach a on marznie)

Amika6 pisze:Prawda, że niczego sobie?
Oby tylko jakiś fajny kumpel z nim zamieszkał, razem byłoby mu raźniej.
Ostatnio pokazuje się z nim jakieś młody kotek, może się zakumplują.

A może sobie jakąś koleżankę przygrucha? Taką do platonicznej przyjaźni, of course... :ryk:

Amika6 pisze:Zuziu szybkiego powrotu do zdrowia życzę

Dziękuję

nienawidzę chorowania :twisted:

szczególnie lubię czytać o Twojej opiece nad Snejkim. Jakoś tak ciepło się w sercu robi.

Femka pisze:szczególnie lubię czytać o Twojej opiece nad Snejkim. Jakoś tak ciepło się w sercu robi.

Bo ja go bardzo lubię i żałuję, że nie mogę go zabrać do domu (TŻ

)
On chodzi za mną jak piesek, a czasem to nawet sobie wyścigi do misek urządzamy (ciekawe co inni sobie myśla o mnie jak widzą, że starsza pani gania z kotkiem)

może kiedyś i TŻ się da przekonać
a na razie ma bardzo dobrą opiekę.

Femka pisze:może kiedyś i TŻ się da przekonać

Raczej nie

, Dyzia wprowadziłam podstępem (miał pomóc Jusi się zaaklimatyzować), drugi raz się nie uda.

Koty Amiki6 - Pracusie: Snejki[], Misio[] i Dyziaki [][]

Kto przegląda forum