DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz. II/ Smutno...

Hmmm...Heathcliff...

A co do dymnych to chyba jesteśmy w jednym klubie :wink:

Tak samo jak ja na czarne :roll:

?

I to jeszcze koczur w dodatku :1luvu:

[to pod adresem dymnego, żeby se nikt nie pomyślał :twisted:

]

To zapytam zbiorczo cytując Koleżankę Forumkę:

ZAPAKOWAĆ :?:

Nie wiem czy to Pacjent przemówił czy babcia, która od wczoraj Pacjenta hoduje - nazywa się Feliks, Felek i już :twisted:

Pan kocur jest wspaniały! Podczas głaskania ugniata gorzej niż mały kociak, nie mruczy, ale przytula się non stop.
Jutro odwiedzę go ze szczotką, sierść gubi na kilogramy. Podśmierduje jeszcze troszeczkę :twisted:

Nie wychodzi na razie z pokoju, jest strasznie nieśmiały. Zjadł, wysikał się (nie trafił... :wink:

)
Feliks pozdrawia! :mrgreen:

Bloo...
Dzięki za relację

Co prawda nieco mnie zasmuca kwestia nietrafienia do kuwety ale tak sobie myślę, że może trzeba będzie poeksperymentować ze żwirkiem.
Może Feliks jako kot wychodzący załatwiał się na zewnątrz?

Cieszę się, że zjadł no i zazdraszczam tego przytulania...
Ech, Feliks jest cudny - mam nadzieję, że szybciutko ktoś się na nim pozna :ok:

Oooo wreszcie kocurek ma jakies normalne imię :twisted:

Feluś

tyz piknie

To imię dobrze wróży - szczęśliwy

Wklejam, żeby ciotki nie przegapiły: viewtopic.php?f=13&t=100286 :wink:

Zdjęcia takie sobie, bo Felek ciągle ugniatał i przybierał nienaturalne pozy...

bloo pisze:Wklejam, żeby ciotki nie przegapiły: viewtopic.php?f=13&t=100286
Zdjęcia takie sobie, bo Felek ciągle ugniatał i przybierał nienaturalne pozy...

Jakie nienaturalne? Jakie nienaturalne?
Byłam i widziałam we wącie.

Na fotach jest najzupełniej naturalnie, po kociemu rozwalony jak panisko :wink:

Dymny Feluś ma swój wątek, znaczy stare wraca

czyli ... znowu Grzywaka tu rządzi

BATERIE ... przygotować się !! :twisted:

Tymczasem ... Dobrej Nocy Wszystkim

Co słychać u Towarzystwa, z Grzywką na czele?

No właśnie... Na nowe zdjęcia Grzywki & reszty towarzystwa czekamy!

charm pisze:No właśnie... Na nowe zdjęcia Grzywki & reszty towarzystwa czekamy!

Nooo właśnie

, bo i tydzień temu była fotoposucha :twisted:

A pogoda przecież sprzyja pstrykaniu fotek.

Pogoda może i sprzyja ale okoliczności nie bardzo...
Jestem już w domku i nawet naładowałam baterie.
Tymczasem jednak Główny Obiekt oddalił się w (nie)znanym kierunku.
Jak wróci - będzie ciemno.
Fotosesyję odbędziem w innym terminie.

Taki niepublikowane Dzidziankowe znalazłam:

i Pączusiowe:

DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz. II/ Smutno...

Kto przegląda forum