El Azurro & Mariachi XII

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Nie wrz 27, 2009 8:53 Re: El Azurro & Mariachi XII... Akcja "Podwozie Piesolota" :(

Oby to była tylko błahostka :ok:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie wrz 27, 2009 10:36 Re: El Azurro & Mariachi XII... Akcja "Podwozie Piesolota" :(

Jesteśmy
No i oczywiście mamy cudowne wieści... już nie wytrzymam, niech mnie ktoś dobije, bo tak się nie da żyć :roll:

Betusia najprawdopodobniej ma przepuklinę pooperacyjną :cry: , jutro na 19-tą jesteśmy umówione na zabieg.

No ile można?
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Nie wrz 27, 2009 10:41 Re: El Azurro & Mariachi XII... Akcja "Podwozie Piesolota" :(

O jej :(
Ale jakim cudem?Szew od środka puścił ?
Życzymy zdrówka i oby cerowanie brzuszka się udało! :ok: :1luvu:
[*] 7.03.1992-18.03.2004[']
Należało wdać się w awanturę. :(
Gdziekolwiek jesteś ...♥♥♥
KARINKA[*]15.06.2003-13.10.2008['] MACIUŚ[']5.05.2011 KUBUŚ[']26.07.2011 MRUŻKA[']27.03.2013
:cry: :cry: :cry:

NITKA/KARINKA

Avatar użytkownika
 
Posty: 12984
Od: Sob lut 21, 2009 8:41

Post » Nie wrz 27, 2009 10:46 Re: El Azurro & Mariachi XII... Akcja "Podwozie Piesolota" :(

Wygląda na to :?
Betty jest nadpobudliwa, na drugi dzień już zaczęła szaleć, nawet szwy tego nie wytrzymały :(. Tylko jak opanować piesolota po kolejnym zabiegu?
Zakładając że moja pikawa to zniesie...

NITKA/KARINKA, dziękujemy 8)
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Nie wrz 27, 2009 11:07 Re: El Azurro & Mariachi XII... Akcja "Podwozie Piesolota" :(

Alusiu, ja wiem, że to wkurza i powoduje dodatkowy stres, ból, strach. Ale to nie jest trudny zabieg. Będzie dobrze, Kochana!
:ok: :ok: :ok: :ok:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Nie wrz 27, 2009 13:11 Re: El Azurro & Mariachi XII... Akcja "Podwozie Piesolota" :(

gattara pisze:Jesteśmy
No i oczywiście mamy cudowne wieści... już nie wytrzymam, niech mnie ktoś dobije, bo tak się nie da żyć :roll:

Betusia najprawdopodobniej ma przepuklinę pooperacyjną :cry: , jutro na 19-tą jesteśmy umówione na zabieg.

No ile można?

Ożesz.. Skąd to dziadostwo znowu..Trzymamy kciuki mocno! Wygłaskaj Bettinkę i kociaczki! A ona miała wcześniej kaftanik? Może by ją zniechęcił do szaleństw?
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie wrz 27, 2009 13:59 Re: El Azurro & Mariachi XII... Akcja "Podwozie Piesolota" :(

No tak, jak nie urok to przepuklina, ale jak slusznie zauwazyła Marcelibu- to nie jest trudny zabieg, bedzie dobrze :ok:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie wrz 27, 2009 15:32 Re: El Azurro & Mariachi XII... Akcja "Podwozie Piesolota" :(

Wiem że to nie jest strasznie trudny zabieg, ale po prostu mam już dość, chyba mi się nie dziwicie? :roll:

Kalair, Betty miała kaftanik, ale okazała się kaftanikożerna, a do szaleństw nie jest jej w stanie zniechęcić nic :twisted:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Nie wrz 27, 2009 15:41 Re: El Azurro & Mariachi XII... Akcja "Podwozie Piesolota" :(

Witaj Gattaro popołudniową porą .
Za koniec kłopotów z zdrowiem wszystkich potfforów trzymam nieustające kciuki :ok: :ok: :ok:
Obrazek

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Nie wrz 27, 2009 18:45 Re: El Azurro & Mariachi XII... Akcja "Podwozie Piesolota" :(

Współczuję Gattarko :( Moc dobrych myśli i kciuków zawsze :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Nie wrz 27, 2009 20:05 Re: El Azurro & Mariachi XII... Akcja "Podwozie Piesolota" :(

O kurde :( Pozostaje mi tylko morze ciepłych myśli dla Ciebie i kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon wrz 28, 2009 11:30 Re: El Azurro & Mariachi XII... Akcja "Podwozie Piesolota" :(

:ok: :ok: :ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 28, 2009 11:46 Re: El Azurro & Mariachi XII... Akcja "Podwozie Piesolota" :(

Łomatulu.
Kciuki.
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Pon wrz 28, 2009 14:59 Re: El Azurro & Mariachi XII... Akcja "Podwozie Piesolota" :(

Noo, łomatulu to dobre słowo :roll: .
Coś tam się jeszcze paskudzi na brzuszku, ale nie będę gdybać żeby nie zapeszyć :cry:
Nie będziemy ciachać dzisiaj wieczorem, bo wet nie dojedzie. Jutro raniutko godzina prawdy :strach:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Pon wrz 28, 2009 15:09 Re: El Azurro & Mariachi XII... Akcja "Podwozie Piesolota" :(

... poprawi szew i będzie wszystko dobrze :D !

:ok: :ok: :ok: :ok:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 195 gości