50 kotów Joli Dworcowej - pilnie pomoc str. 73!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 22, 2009 21:24 Re: Łódź Retkinia, koty głodują, potrzeba zastępców do karmienia

Podrzuce wieczorowa pora :)
i przypominam, ze nadal szukam chetnych na ciag dalszy lapanki na Dworcu Kaliskim...

Miodalik

 
Posty: 1893
Od: Śro lip 08, 2009 17:40
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 23, 2009 7:25 Re: Łódź Retkinia, koty głodują, potrzeba zastępców do karmienia

A ja podrzucę rankiem ...
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Śro wrz 23, 2009 7:59 Re: Łódź Retkinia, koty głodują, potrzeba zastępców do karmienia

Pojawiła się ta kotka, którą Pani Jola próbuje złapać na sterylkę. Kotka wystraszona, widziano ją o 5 rano, dziś Jola będzie na nią polowac. kotka nadal gruba, trzeba się spieszyć.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70151
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 23, 2009 9:14 Re: Łódź Retkinia, koty głodują, potrzeba zastępców do karmienia

Kciuki...

Nie mam jak pomóc :oops:

praca, praca, własne koty, jeszcze remont u mamy..
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 23, 2009 10:11 Re: Łódź Retkinia, koty głodują, potrzeba zastępców do karmienia

annskr pisze:Kciuki...

Nie mam jak pomóc :oops:

praca, praca, własne koty, jeszcze remont u mamy..

Dzięki Aniu, za kciuki... Może się uda!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70151
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 24, 2009 7:43 Re: Łódź Retkinia, koty głodują, potrzeba zastępców do karmienia

Jolu, czy było polowanie :?: :)

Kciuki za całokształt ... pisz pv jeżeli czegoś trzeba ... :roll:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Czw wrz 24, 2009 21:28 Re: Łódź Retkinia, koty głodują, potrzeba zastępców do karmienia

Polowanie było, ale bez rezultatów, a dziś pani Jola znów w gorszym stanie...
Próbuję zorganizowac transport burej koteczki Pusi do warszawy, może się uda :-) Pani Jola miałaby chociaz o jedną kotkę mniej.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70151
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 25, 2009 10:28 Re: Łódź Retkinia, koty głodują, potrzeba zastępców do karmienia

bardzo mocno trzymam kciuki :ok: :ok: :ok: :ok:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 25, 2009 18:29 Re: Łódź Retkinia, koty głodują, potrzeba zastępców do karmienia

Niestety, z burą koteczką nie udało się - Pani Jola myślała, że ją sama zawiezie, najpierw w środę, potem w piątek, ale za każdym razem odwoływała, bo źle się czuła - i chętna na kotkę wzięła sobie inną kicię. Moim zdaniem trzeba było od razu szukać transportu, ale cóż...
Pani Jola nadal źle, ledwie chodzi, ma bóle, noga spuchnięta, ortopeda wysyła ją na operację kolana, na razie ma dostawać jakies zastrzyki. Obawiam się, że tej kotki na Wysokiej to ona już raczej nie zlapie...
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70151
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 25, 2009 21:59 Re: Łódź Retkinia, koty głodują, potrzeba zastępców do karmienia

Mialysmy z Jola lapac ta kotke wczoraj , ale sie okazalo, ze pan z ochrony tego terenu mial wczoraj dyzur a niestety zawsze pojawia sie z psiakiem...mialysmy lapac dzisiaj, ale niestety na ta koteczke jest juz za pozno, dzisiaj Jola ja widziala i niestety juz sie okocila, juz jest chuda. Na ta druga koteczke Jola ma ''polowac'' w niedziele.
Jola znowu sie podlamala...jesli tej operacji sie nie zrobi, moze stracic mozliwosc chodzenia.....
Musi brac zastrzyki w kregoslup, jeden na tydzien, koszt jednego to ponad 100 zl.
Chyba najwiekszym problemem jest to, ze teraz w Jej stanie, poddanie Jej narkozie jest dosc ryzykowne :( . Jak sie wali to wszystko na raz :(

elfrida

 
Posty: 1922
Od: Pt gru 15, 2006 22:15
Lokalizacja: lodz

Post » Sob wrz 26, 2009 13:39 Re: Łódź Retkinia, koty głodują, potrzeba zastępców do karmienia

Rany... a jest szansa zlapac ja z tym malym slepym miotem ?

Miodalik

 
Posty: 1893
Od: Śro lip 08, 2009 17:40
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 26, 2009 14:17 Re: Łódź Retkinia, koty głodują, potrzeba zastępców do karmienia

Miodalik pisze:Rany... a jest szansa zlapac ja z tym malym slepym miotem ?

Asiu, obawiam sie, ze sa male szanse, takie kotki sa bardzo ostrozne a jak wyczuja, ze cos nie tak, to
przenosza kociaki gdzies indziej...ale jakies szanse pewnie sa :roll:

elfrida

 
Posty: 1922
Od: Pt gru 15, 2006 22:15
Lokalizacja: lodz

Post » Sob wrz 26, 2009 15:05 Re: Łódź Retkinia, koty głodują, potrzeba zastępców do karmienia

2 kotki z Dworca zostały właśnie zamknięte w kocim domku w szpitalu. Jak się przyzwyczają do miejsca to wypuścimy. Może za 2 tygodnie, może za 3...
Koteczki mają tam 3 komory do spania (2 z kocykiem, 2 z sianem), a w korytarzu jedzenie, wodę i kuwetę. Mam nadzieję, ze sie przyzwyczają do miejsca. Asiu miodalik, bardzo miło było poznać Ciebie i Twojego TŻ, dziękuję za zajęcie się dworcowymi kotami! :1luvu: I ponawiam pytanie miodalik, kto jeszcze pisałby się na łapankę na dworcu? Tam zostały jeszcze koty, w tym 2 kotki rodzące. :evil:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70151
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 26, 2009 21:26 Re: Łódź Retkinia, koty głodują, potrzeba zastępców do karmienia

Podniosę :(

Jolu, wysłałam smsa do Ciebie dzisiaj ... :roll:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Nie wrz 27, 2009 10:33 Re: Łódź Retkinia, koty głodują, potrzeba zastępców do karmienia

Myszeńko, już piszę pw
Rano miałam meldunek od Gosi w sprawie kotów w domku w szpitalu. Koty wieczorem nic nie zjadły, za to rozlały wodę. Gosia wodę postawiła nową i dolozyła trochę jedzonka. Rano... 3 miseczki z mokrym i jedna z suchym były puste, woda nierozlana, w kuwecie urobek. No, to chyba początek aklimatyzacji pozytywny :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70151
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, Gosia300, kasiek1510 i 158 gości