Plaskata konsekwencja-zamykamy

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 26, 2009 12:34 Re: Plaskata konsekwencja- codziennosc tez plaskata

:lol:
Ten fiolet zalezy od wtoich bezy i brazow. No i to bedzie bardzo feng shui 8) fiolecik jest zalecany do sypialni...
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Sob wrz 26, 2009 12:37 Re: Plaskata konsekwencja- codziennosc tez plaskata

A z czego sie chachasz? z moich dylematow kolorystycznych czy z korekty oczu wedlug kociamki :ryk: :?:
no mam jasny bez, i troszke kawy i minimalne ilosci ciemnego brazu w dodatkach :wink:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob wrz 26, 2009 12:38 Re: Plaskata konsekwencja- codziennosc tez plaskata

:oops: :oops: :oops:

chyba sie spale ze wstydu

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Sob wrz 26, 2009 12:41 Re: Plaskata konsekwencja- codziennosc tez plaskata

:lol: no co ty kociamko, ja nie wien np jak jesc i zrobic suszi, a nawet jak sie to pisze :mrgreen:
też wstyd? , pamietasz wywody Agi o tym smakolyku? :wink: :mrgreen:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob wrz 26, 2009 12:46 Re: Plaskata konsekwencja- codziennosc tez plaskata

moś pisze::lol: no co ty kociamko, ja nie wien np jak jesc i zrobic suszi, a nawet jak sie to pisze :mrgreen:
też wstyd? , pamietasz wywody Agi o tym smakolyku? :wink: :mrgreen:


tępota i ciemnota ze mnie :ryk:
Dobrze ża mam Was
uczę się dużo

A to suszi to jest moje marzenie żeby skosztować
ale w restauracji pewnie okropnie drogie to raz a dwa patykami jeść pewnie cięzko :roll:
a Agusia sama to umie robić 8O
normalnie miszcz suszi :ok:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Sob wrz 26, 2009 12:54 Re: Plaskata konsekwencja- codziennosc tez plaskata

dzień dobry :wink:
czemu , ja nie mam zasiegu w telefonie :roll:
moze ktos z was wie :roll:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Sob wrz 26, 2009 13:13 Re: Plaskata konsekwencja- codziennosc tez plaskata

Kociama pisze:
moś pisze::lol: no co ty kociamko, ja nie wien np jak jesc i zrobic suszi, a nawet jak sie to pisze :mrgreen:
też wstyd? , pamietasz wywody Agi o tym smakolyku? :wink: :mrgreen:


tępota i ciemnota ze mnie :ryk:
Dobrze ża mam Was
uczę się dużo

A to suszi to jest moje marzenie żeby skosztować
ale w restauracji pewnie okropnie drogie to raz a dwa patykami jeść pewnie cięzko :roll:
a Agusia sama to umie robić 8O
normalnie miszcz suszi :ok:

No miszcz nad miszcze :mrgreen: kiedyś może sprobuje, moze jak bede u Agi to mi przepis da :wink: jestem ciekawa
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob wrz 26, 2009 13:14 Re: Plaskata konsekwencja- codziennosc tez plaskata

trawa11 pisze:dzień dobry :wink:
czemu , ja nie mam zasiegu w telefonie :roll:
moze ktos z was wie :roll:

a gdzie jesteś? w domku?
to nie mam pojecia dlaczego :mrgreen:
cześc trwaciu :wink:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob wrz 26, 2009 13:24 Re: Plaskata konsekwencja- codziennosc tez plaskata

moś pisze:
trawa11 pisze:dzień dobry :wink:
czemu , ja nie mam zasiegu w telefonie :roll:
moze ktos z was wie :roll:

a gdzie jesteś? w domku?
to nie mam pojecia dlaczego :mrgreen:
cześc trwaciu :wink:


a juz doszlam do tego :oops:
odebralam go z naparwy, facet zle mi karte wlozył, sie cos poluzowalo 8)
Juz jest ok :wink:
Jestem w domu , ale zaraz wybywam :wink:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Sob wrz 26, 2009 13:31 Re: Plaskata konsekwencja- codziennosc tez plaskata

Na żuzelek? 8)
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob wrz 26, 2009 13:33 Re: Plaskata konsekwencja- codziennosc tez plaskata

moś pisze:Na żuzelek? 8)

nie :lol:
Na Jarmark Franciszkański :wink:
a żuzelek o 20 .00 do Pubu na telebim 8)
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Sob wrz 26, 2009 18:43 Re: Plaskata konsekwencja- codziennosc tez plaskata

ja we sprawie suszi sushi czyli zawijanych ryborożowych spiral z glonem.
Moja odpowiedź brzmi
ROLMOPS
rybnoogórkowowykałaczkowa forma suszi!
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Nie wrz 27, 2009 7:06 Re: Plaskata konsekwencja- codziennosc tez plaskata

Obrazek :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie wrz 27, 2009 7:26 Re: Plaskata konsekwencja- codziennosc tez plaskata

suszi? 8O
w tym temacie mogę milczeć jak grób.
Za to w temacie krewetek i innego robactwa mogę powiedzieć, że jak jestem w knajpie i ktoś będący ze mną zamówi je do jedzenia, to ja wychodzę w obawie o pawia, którym z całą pewnością przyozdobię stół.
No nie mogę, no :oops:
A miałam być damą :crying: :roll:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie wrz 27, 2009 8:09 Re: Plaskata konsekwencja- codziennosc tez plaskata

ja to nie jadłam nigdy suszi ale chyba nie lubię

Witam Cudne Plaskacze :1luvu:
dawno mnie u Was nie było , ale będę nadrabiać zaległości :oops:
Obrazek Obrazek

sawanka1

 
Posty: 4261
Od: Pon paź 29, 2007 10:31
Lokalizacja: Gliwice ...

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 58 gości