Koć&Pluszon 11. Syndrom za krótkiej kołdry

[Fri]

zanim? nieeeee...
redaf staje w drzwiach i mówi: kierunek-działka!

i już Plusz się sam z wesołym rżeniem do woza zaprzęga, by redafowy dwusuv ciągnąć
a Koć obdzwania dilerów...

[redaf]

redaf staje w drzwiach i mówi: kierunek-działka!

Akurat

Redaf parkuje za winklem, żeby Frubsza z parapetu przez okno nie zauważyła auta.
Mimo to, kiedy redaf wchodzi do mieszkania znajduje w nim tylko Plusza.
Po wyśledzeniu damessy zwyczajowo ukrytej pod łóżkiem rozpoczyna się pogoń.
Na trasie łóżko-kanapa-fotel-łóżko-kanapa-fotel.
W końcu Jej Magnifcencja sama się zapędza w koci róg.
Znaczy do szafy, albo za toaletkę skąd można ją za karczycho wyciągnąć.
Wpitolić do transportera.
Wcisnąć do drugiego tłusty rudy zad pewnego Głupalusza, który przyleciał sprawdzić co jest grane.
Otrzeć pot z czoła.
Wyrównać oddech.
Poczekać aż tętno się ustabilizuje.

I już można jechać na wieś

[varia]

Poczekać aż tętno się ustabilizuje.

Może kiedyś długo nie. A potem już na zawsze tak.

[redaf]

Spadek Ci się marzy?
A w życiu!
I jeszcze długo nie

[redaf]

[Amidalka]

ojej
nawet piłeczka cieszy się z Gości
to co dopiero Pluszek

[varia]

O, kotki.
Jakie ładne.

[redaf]

O, kotki.

Oczywiście nie masz nawet bladego pojęcia skąd się u nas wzięły?

[MariaD]

O, kotki.
Jakie ładne.

O, kotki.

Jakie ładne.
To w ich konktekście zadałaś mi superważne pytanie o karmienie sraczkowe?

[varia]

Oczywiście nie masz nawet bladego pojęcia skąd się u nas wzięły?

Oczywiście.

[redaf]

To w ich konktekście zadałaś mi superważne pytanie o karmienie sraczkowe?

Aha.
I niezbyt przekonująco wyłgiwałam się od czwartkowej wizyty u Twoich nieszczepienców

[MariaD]

To w ich konktekście zadałaś mi superważne pytanie o karmienie sraczkowe?

Aha.
I niezbyt przekonująco wyłgiwałam się od czwartkowej wizyty u Twoich nieszczepienców

Wiesz, wbrew pozorom ja myślę całkiem sprawnie i logicznie...

[redaf]

...ja myślę całkiem sprawnie i logicznie...

A ja niestety miewam czasem spóźnione reakcje
Było od razu varyjkę jak to tałatajstwo przydźwigała razem z nimi za bramę wykopać

No, trudno.
Przedstawiam wam...
Oto Cienkibolek i Och!ziuta



Dzikiedzikiedziałkuny.
Po podstępnym wyłudzeniu meldunku warszawskiego - książę Bolesław Laskonogi i księżniczka Józefina Paciata.
Herbu Tuptakdreptak

[varia]

Wiesz, wbrew pozorom ja myślę całkiem sprawnie i logicznie...

Dobrze się maskujesz.

[Birfanka]

Awcalezenie

Talatajstwo jest urocze

A Koć Zwierzchnia jak je przyjela? I Plusz?