Witam się wieczorową porą

To prawda że rodowite pyry przeprowadzek nie lubią, dla mnie najgorsza byłaby konieczność przeprowadzki, a do Warszawy do już w ogóle

A i całą rodzinę mam w Poznaniu, ale pod względem użyteczności dla kotowatych to ledwo na mierny plus bym ją oceniła
A nasze koty do dwa rodowite poznaniaki i jeden pabianiczanin
