Trójmiejskie maluchy w domach ;)

hop do góry

Hej przypominamy się... Ja wiem , że bąbelki są za male, zeby chociazby patrzec na nie pod katem adopcyjnym.. ale moze ktos szuka przecudnej urody tygryska i chcialby patrzec juz na swojego pupila od jego pierwszych dni ? :roll:

Nie chce zapeszac ale moja mama troszke sie ugiela- moze bede mogla przetrzymac je poki nie beda w wieku do adopcji... :oops:

Ale nie zapeszam, niestety jestem na jej "łasce" i w tej materii nie moge sobie pozwolic na pewnosc..

Słoneczka jak i mamusia dalej w swietnej formie :1luvu:

Jedza, spia, nabieraja kształtów :lol:

Sama Kiara tez troszke bo troszke ale zaczyna nabierac masy ( tak kregoslup na wierzchu miala - wysysaly z niej cokolwiek miala:( )

Mela, jak ją przywiozłam, ważyła 2,40 kg, była chuda jak szkielet i prawie nie miała pokarmu. Miała nie dajacą się pokonać biegunkę, nie pomagały leki, nawet metronidazol. Była chora (zapalenie gardła, zapewne wizrusowe, ropny katar, nadżerki na języku i zapalenie spojówek), jak poczula sie lepiej to miała wilczy apetyt - biegunka minęła dopiero po zmniejszeniu ilosci jedzenia i "przestawieniu" jej głównie na suche (intestinal).Kiara tez dojdzie do siebie, odkarmisz ja to wypieknieje. Maluchy na pewno znajda domki, Kiara też, tylko dorosłemu kotu trochę trudniej i czasem dłużej to trwa.

Dzieki Amico za wsparcie! :piwa:

Dzieciaczki robia sie coraz bardziej ruchliwe :lol:

Ślepka prawie otwarte, i coraz wiecej sie probuja ruszac i przemieszczac :spin2:

Tak wogole, to cudownie sie czuje obserwujac je- jak rosna, jak sie zachowuja.. Jak pisalam dotychczas nie mialam kontaktu z kocia mama i oseskami- a dla mnie kazde tego typu doswiadczenie jest bardzo wazne;) I nie tylko dla tego , ze studiuje hodowle i biologie zwierzat ( no o kotach przedmiotu akurat nie mialam

)

Angel_ dla takich małych, prześlicznych, zdrowych koteczków domki znajdą się raz-dwa :ok:

Jak już będą gotowe do adopcji (a może nawet odrobinę wcześniej) chętnie pomogę Ci w ogłoszeniach. Oferuję gumtree, ale.gratkę i jeszcze kilkanaście bezpłatnych.
Póki co wklejam banerek

za wspaniałe domki :1luvu:

kasiakom pisze:Angel_ dla takich małych, prześlicznych, zdrowych koteczków domki znajdą się raz-dwa Jak już będą gotowe do adopcji (a może nawet odrobinę wcześniej) chętnie pomogę Ci w ogłoszeniach. Oferuję gumtree, ale.gratkę i jeszcze kilkanaście bezpłatnych.
Póki co wklejam banerek

Dziekuje, dziekuje , dziekuje!!! :1luvu:

My je tu wypiescimy, wykochamy, wytulamy, wychowamy, zsocjalizujemy z psami- no beda piekne kocie ideałki :twisted:

Nic tylko brac :mrgreen:

Kibicuję kociaczkom, oby były zdrowe i nie sprawiały problemów, super że mogą jeszcze u was zostać, czas szybko zleci jeszcze nieco ponad 1,5 mies. i kociaczki będą gotowe do adopcji. Na pewno znajdą szybko domki. Może i mamusi Kiarze się poszczęści w końcu jest oswojona - domek by się przydał, jak maluchy pójdą do adopcji to dobrze byłoby ją wysterylizować, jak chcesz to możesz skorzystać z weta w Rumi współpracującego z pkdt, da wtedy promocyjną cenę. Jak będziesz zainteresowana to mogę szczegóły napisać ci na pw.
Jak kociaczki podrosną to też możesz iść do weta na przegląd, odrobaczenie, i założyć im książeczki zdrowia - to zwiększa szanse na adopcje.
Jak będą gotowe do adopcji to możemy umieścić ogłoszenie na stronce http://www.pkdt.pl
Tyle możemy pomóc z wolnymi DT mamy ogromny problem - wszystko zapełnione.
A może chcesz się do nas przyłączyć?

śliczne koteczki :!:

piękna rodzinka,
oby Wam się maluchy udało znaleźć domki.
Angel - powodzenia

mpacz78 pisze:Kibicuję kociaczkom, oby były zdrowe i nie sprawiały problemów, super że mogą jeszcze u was zostać, czas szybko zleci jeszcze nieco ponad 1,5 mies. i kociaczki będą gotowe do adopcji. Na pewno znajdą szybko domki. Może i mamusi Kiarze się poszczęści w końcu jest oswojona - domek by się przydał, jak maluchy pójdą do adopcji to dobrze byłoby ją wysterylizować, jak chcesz to możesz skorzystać z weta w Rumi współpracującego z pkdt, da wtedy promocyjną cenę. Jak będziesz zainteresowana to mogę szczegóły napisać ci na pw.
Jak kociaczki podrosną to też możesz iść do weta na przegląd, odrobaczenie, i założyć im książeczki zdrowia - to zwiększa szanse na adopcje.
Jak będą gotowe do adopcji to możemy umieścić ogłoszenie na stronce http://www.pkdt.pl
Tyle możemy pomóc z wolnymi DT mamy ogromny problem - wszystko zapełnione.
A może chcesz się do nas przyłączyć?

Niestety w obecnej sytuacji nie jestem w stanie stać sie stalym DT dla kociakow.. Jak wyzej opisywalam sytuacja moja bytowa, ze tak to ujme- jest uzalezniona od mamy ktora poki nie pojdziemy na swoje daje nam "kąt".
Zapewniam jednak, ze majac juz te swoje 'cztery katy' napewno zawsze znajde miejsce na kociego tymczasowicza! Mialam rozne sytuacje mieszkaniowe, ale zawsze staralam sie jak moglam chociaz na kilka dni dawac tymczasy psiakom, czy tez kociakom.. Wiem, ze taki kotek naprawde wiele miejsca nie zajmuje ( zreszta widac po Kiarze i 5 maluchach ktorych jakby nie bylo..) i jestem pewna, ze "na swoim" zawsze jakis kacik dla kotka sie znajdzie..

I włąsnie siadałam i miałam pisac o "tych" sprawach

Przed wyadoptowaniem Kiary bede napewno chciala ja wysterylizowac- nie ukrywam, ze postaram sie zrobic na ten cel jakies bazarki ( oczywiscie kwota ktora pojdzie z nich na sterylke bedzie potwierdzona od weta i wstawiona na forum).
W jakim wieku moge maluchom zrobic ów przeglad?
Za chec wrzucenia w odpowiednim czasie na stronke jestem OGROMNIE wdzieczna!
Dziekuje ogolnie za pomoc i wyciagnieta dłoń.. ( i chetnie poprosze o namiary tego weta :oops:

)

Aha, mam jeszcze pytanie... Maluchy chcialabym wydac po podpisaniu umowy adopcyjnej.. Czy jako osoba prywatna moge stworzyc wlasna czy np. "podpiac" sie pod jakas oragnizacje (jak wasza :oops:

) i umowy beda juz przez nia podpisywane?

Nie musisz się podpinać pod żadną organizację. Podaj mi na PW maila to wyślę Ci umowę jaką zazwyczaj podpisuję z ludźmi adoptującymi ode mnie kotki.
Pozdrawiam

Dzieki ale chetnie skorzystam z pokomcy PKDT gdzie wydajac pod ich umowa przyszli wlasciciele maluchow beda mieli znizke mna kastracje/sterylizajce!

Ogolnie to mamy problem. W sensie nie wiem dlaczego ale teraz ewidentnie widzę 4 pary jajek :!:

A nie 3

ALbo ktoras z dziewczynek postanowila jednak byc chlopaczkiem albo ciocia Ania ma juz omamy :lol:

Pewnie na przegladzie wet mi powie, ze sa same chlopaczki nagle, albo wrecz przeciwnie :lol:

Kiarka nie wiedziec czemu zrobila dwie pod rzad luzne kupki

Po zabraniu ich do domu miala luzne, ale ostatnie 3 dni byly juz jak najbardziej ok.. Mam nadzieje, ze to o niczym swiadczy , żem przewrazliwiona...

Jak mi się zmieści, to też wklejam banerek.
:ok:

Rodzinka jest cudna, nawet zazdroszczę tym maluchom,
że mają mamę…
tak oglądałam zdjęcia i myślałam sobie, jakie by były te moje larwy,
gdyby była z nimi mama… :cry:

Jak będziesz je już wydawać do adopcji,
daj znać – zrobię im śliczne allegro.
http://www.allegro.pl/item752444906_kot_kolorowe_kociaki_szukaja_domkow_taszka.html

Moje maluchy właśnie przez allegro znalazły domki –
jeszcze są u mnie i pobędą tu z jakieś 2-3 tyg. jeszcze,
ale domki już mam i nowe rodzinki czekają.
Tak więc, gdy będzie trzeba wystawić allegro – daj znać,
z przyjemnością zrobię.
Pisz na PW.

W inny sposób niestety nie mogę pomóc,

no i Częstochowa strasznie daleko od Ciebie jest,
ale przesyłam pozytywną energie dla Ciebie, siostry i kociej rodzinki.

Ps. A z rodzinką Twoją – doskonale Cię rozumiem –
mam dokładnie to samo. Dokładnie :!:

Dzieki! ! Sliczne masz te allegra!Niech troche choc podrosna, to porobie fotki i poprosze o te allegra- a rusz ktos sie zakocha i tak jak u Ciebie znajda domki a jeszcze beda tygodnie siedzialy u mnie

Dziekujemy Ci ogromnie za ta pozytywna energie- to duzo dla nas znaczy!

Trójmiejskie maluchy w domach ;)

Kto przegląda forum