Zielonookie Kotołaki :) cz.6

Avian pisze:
JoasiaS pisze:No ale nas bardziej interesuje to pierwsze

Trudno

Avian nie bądź okrutna! Chociaż jakąś podpowiedź daj poruszającą naszą wyobraźnię!

Marcia ale jak zaatakował tak z góry łapką pacnął?

Tak machnął z góry jak błyskawica

.

Jednak ma duszę Łowcy :mrgreen:

Hej Kotołki :wink:

Tutaj widzę trwają wybory imienia dla Pikaczu

Wypłoś powinien dostać DVD na gwiazdkę
trzeba będzie zrobić zrzutę forumową dla chłopczyka żeby mógł sobie polować do woli :mrgreen:

To jeszcze plazmę do kompletu :ryk:

Cześć Kotołki, Marcia i Pikaczu

Uwielbiam piątki :mrgreen:

dzien doberek:)))) :1luvu:

Jak tam, w piateczek poranny:) ja tez je lubie:) dzis nie robie lekcji z dzieckiem. Mam wolne od nauczania na poziomie czwartej klasy szkoly podstawowej:)

bry

No jak by Wypłoś dożył gwiazdki, to bym się zastanawiała nad tym DVD. Ale specjalnie się nie łudzę. Cieszę się z każdego dnia jego względnej stabilności i z każdej zjedzonej chrupki :kotek:

Wczoraj do mnie siostra zadzwoniła, że Sonia (Mizianka) zeżarła dwie śląskie :mrgreen:

. Były opłukane (bo trochę takie średnie) i uszykowane do zesmażenia. A suszyły się na zlewie :twisted:

. Potem nagle zniknęły

(siora gdzie polazła) . Niestety winowajczynię zdradził zapach z ryjka :lol:

.
Oni tam sie na kotach jeszcze nie znają, bo mają dwa psy. A wiecie, nie chciałam robić akcji antyreklamowej

.

Też lubię piątki :mrgreen:

A dziś po południu wyjeżdżamy na weekend na grzybki do Sierakowa z moimi rodzicami, siostrą+ jej przychówek + Sonia/Mizianka.

Hello piąteczkowo

Ja też kocham jeździć na grzybki

Chyba sie w tym roku nie wybierzemy przez panów bereciarzy, którzy jakoś remontu nam nie mogą skończyć ...

zazdraszczam grzybków :crying:

ale podobno nie ma, bo za sucho :mrgreen:

Sonia-Mizianka wychowa, oj! wychowa

Mój TŻ jak czasem do swojej matki pojedzie, to łazi po kuchni i sprząta do lodówki np. masło z blatu, mrucząc pod nosem, że jak tak można zostawiać na wierzchu, przecież koty zeżrą... a potem: Niagara! przecież tu nie ma kotów :roll: