S.K.NIEKOCHANE XI- w jeden dzien 19 nowych kotów-dramat :(((

Lola_ pisze:ale smutno [i]
Mala a jak ta starsza maleńka czarna która tak długo już czeka?

Bardzo długo już czeka,niestety nikt Jej nie chce :cry:

chyba złapała odporność przed atakiem wirusa.

» Czw wrz 24, 2009 5:31 Re:

elegancikowata- 440 / 09
od 13 09 w schr
dostała surowice

[i]

Och biedne maluszki :cry:

['] [']

Oh nie

Tak mi przykro, tak bardzo sie staralyscie...

Mala, tal bardzo mi przykro
:cry:

Biedny maluszek, taka byla wesolutka i miała takie cudne białe ponczoszki
Kiedy to sie skonczy :cry:

maluszki [*] :cry:

Cholera:((
Może gdyby wcześniej, niech to szlag. Przepraszam:(
Oby ci, którzy przynosza takie maleństwa do schronu spac nie mogli.

A chciałam coś miłego o Hektorku skopiowac z wątku elawiski

O tyle lepiej ze już nie mam fruwających doniczek... Dla odmiany Hektorek kradnie kanapki z talerza, a jak wieksza kanapka to Z kanapki. No i znalazł sobie zajęcie. Jest konserwatorem powierzchni płaskich... Dosłownie ABSOLUTNIE NIC nie moze lezec. Natychmiast ląduje w parterze... Dba chłopak zeby stół, blaty, półki, biurko sie nie porysowały. Odpuszcza TYLKO gazetom. Lubi na nich poleżeć.

Ojej, strasznie żal małych i strasznie się boję co z Kiwaczkiem i ze srebrnym Ptysiem.
Ja czyszczę, piorę, dezynfekuję, żeby jak najszybciej ta kwarantanna u mnie się skończyła.

słuchajcie, caly czas mysle o persiakach

kurcze, tak bardzo, bardzo przydałby sie tymczas na 10 dni, zeby nabrały odpornosci i wtedy bysmy znalzły domki mysle raz dwa.
Z tymi, do ktorych miały isc dzis rozmawiałam , i nie dam tam persiaków, nie ze sa złe, ale mało doswiadczone
a te persy wymagaja odpowiedniej opieki, wychuchania i kwarantanny na poczatku
wiec nadal sa bezdomne

(*) (*) tak strasznie niesprawiedliwy jest ten świat :cry:

Buuu
moze znajdzie sie ktos, kto przygarnie persice na kwarantanne.
To piekne kotki, szybko znajda domy.
Bardzo sie martwie, ze w schronisku trafia w zupelnie nieodpowiednie rece

.

Agitarius ma dom dla jednego mlodego persiatka. Jej znajoma by przygernela.

jej inna znajoma z kolei chce przygarnac dwie malutkie kotki, najlepiej buraski. Nie musza mieszkac w tym samym DT.

Boże,kiedy to się skończy.Kolejny maluszek za TM :cry:

[*]

A ile maluszków odeszło,które zostały wydane,a mogły podłapać wirusa?

Mała a jak się ma śliczny czarnuszek od czarnej mamy?Jeżeli Mu się coś stanie strzelę sobie w łeb,który mam skołowany przez Maćka :cry:

dzisiaj w Jego wątku:

puss pisze:
postanowiłam przestać Maćka męczyć kroplówkami i lekami. nie wiem jak mu podać Recovery, bo on cały czas oddycha przez paszczę, nie nosem. czekam na Megace, powinno być dzisiaj. jeśli Megace nie pomoże, pozwolę Maćkowi odejść, bo ten kot się Męczy i to bardzo...

maluszek ma sie dobrze, szczepiony był 17ego-trzeba czekać

mała czarna, ta ciut starsza, tez ma sie bardzo dobrze, ona była szczepiona 28 08 wiec ,mimo tego,ze była z chorymi w jednej klatce jest w b.dobrej formie, pwnie ma odporność

Boena-ja jak tylko moge zagladam do Maciusia

..i juz trace nadzieje,ze on sie pozbiera :crying:

agitarius-jesli czytasz
Ja sie bardzo ciesze,ze jest chetna na kicie
Tylko czy ta chetna ma pełna swiadomość jak bywa z kotami ze schroniska?
Zuzia jest zaszczepiona dopiero 22ego, pełna odpornosc zdobedzie po dwoch tyg.
W schronisku jest pp, kicia siedzi w osobnej klatce,od razu została zaszczepiona ale ryzyko jest zawsze.
Zuzia miewa miekkie kupy, mozliwe,ze ze wzgledu na kiepska karmę, ale pewnie trza bedzie eksperymentoac z dietą itd. zbadac na robale.
Ogolnie czy kolezanka zdaje sobie sprawe,ze mozliwe ,ze na poczatku czekaja ja wizyty u weta i koszty z tym zwiazane.
Kicia jest sliczna, młodziutka, domki chetne juz sa-ale własnie takie, ktore chciałyby ,,gotowego,, odchuchanego persa, bez koniecznosci leczenia ewentualnie itd

a kazdy kot wziety ze schroniska, czy to dachowiec, czy pers moze musiec pojezdzic przez pierwszy okres do weterynarza

Zuzi mi zal, bo ma całe futerko obkupkane przy dupince
O starszą mniej sie martwie, bo mysle,ze jest duza szansa,ze jest odporna, za to smutno patrzy, nie wiemy jakie były jej losy.
Obie kicie daja sie nosic, brac na rece itd.

S.K.NIEKOCHANE XI- w jeden dzien 19 nowych kotów-dramat :(((

Kto przegląda forum