[SOPOT] Zejście na plaże nr 25 - małe kociaki z kleszczami!

[KarolinaS]

mpacz była dzisiaj u kotów sopockich, jeśli ma jakieś wieści napisze na pewno jutro

[mpacz78]

Ja niestety nie mogę ich wziąć na DT, są zbyt duże i zbyt dzikie, te kotki mają już dobre 4 miesiące, są jednak bardzo dzikie, mnie nie ma w domu od rana do wieczora, a często nawet jak wracam z pracy to jeszcze muszę posiedzieć przy innej pracy w domu, wiec często tymczasom poświęcam 10min rano i 20 min. wieczorem, jedzonko, kuweta i lecę, to zbyt mało żeby zsocjalizować dzikie kotki w tym wieku.

Nie dam rady oswoić takich kotków, tu trzeba dużo czasu i cierpliwości, ja teraz nie mam takich możliwości

Jest cały czarny kocurek i biała w czarne łatki prawdopodobnie koteczka.

W temacie sopockich kotów jestem w stanie zaoferować tylko/aż pomoc w sterylkach.
Tam gdzie są te dwa kotki są dwie kocice do wysterylizowania. Przy E. Plater kolejne dwie, nie ma już skierowań w TOZie w tym roku.
Ja mogę łapać, zawozić i odwozić i przetrzymywać dobę po zabiegu kotki, mogę wyłożyć na transport, ale nie dam rady wyłożyć całej kaski na zabiegi, koszt jednej sterylizacji to około 100zł, jestem w stanie wykładać 1/5 tej kwoty dla każdej kotki, czyli 20zł, gdyby znaleźli się chętni żeby dołożyć po 10 czy po 20zł to mogłybyśmy sukcesywnie wysterylizować te kotki zanim przyjdzie zima, bo inaczej na wiosnę znów będzie dramat, kto chętny do akcji sterylkowej?

Zaraz wkleję zdjecia czarnego kocurka, koteczka chowała się przede mną po krzakach nie dałam jej rady zrobić sensownego zdjęcia.

[mpacz78]

Czarny kotek:
http://img233.imageshack.us/img233/2485/pict0009d.jpg
http://img43.imageshack.us/img43/190/pict0001cr.jpg
http://img8.imageshack.us/img8/4241/pict0002hx.jpg
http://img43.imageshack.us/img43/3487/pict0006ta.jpg

Niestety te bulwy wielkie jak ziarna fasoli koło jego prawego ucha to opite kleszcze, nie mogłam na to patrzeć ale nijak nie mogłam go złapać żeby go od nich uwolnić

[gisha]

Ja niestety nie mogę ich wziąć na DT, są zbyt duże

W temacie sopockich kotów jestem w stanie zaoferować tylko/aż pomoc w sterylkach.
Tam gdzie są te dwa kotki są dwie kocice do wysterylizowania. Przy E. Plater kolejne dwie, nie ma już skierowań w TOZie w tym roku.
Ja mogę łapać, zawozić i odwozić i przetrzymywać dobę po zabiegu kotki, mogę wyłożyć na transport, ale nie dam rady wyłożyć całej kaski na zabiegi, koszt jednej sterylizacji to około 100zł, jestem w stanie wykładać 1/5 tej kwoty dla każdej kotki, czyli 20zł, gdyby znaleźli się chętni żeby dołożyć po 10 czy po 20zł to mogłybyśmy sukcesywnie wysterylizować te kotki zanim przyjdzie zima, bo inaczej na wiosnę znów będzie dramat, kto chętny do akcji sterylkowej?

.

Moniczko,
ja k uda Ci sie matkę moich sopociaków zlapac , to ja jej sterylkę zasponsoruję, inaczej na prózno zabralam jej maluchy, skoro zaraz inne bedzie miala

[mpacz78]

Nie widziałam jej niestety przy barze Przystań a byłam tam od tamtego czasu dwa razy
Będę łapać co się da złapać i będzie niesterylizowaną kocicą, tylko potrzebuję kaski na zabiegi, całości nie dam rady wyłożyć.
Na sterylkę czeka też jednooka mama małej Mimi oraz dwie kotki bytujące w okolicach wejścia nr 25 i hotelu Imperial, jedna z nich jest mamą tych dwóch 4-miesięcznych.
To już 4 kocice o których wiem, a pewnie jest ich wiecej, skąd brać tyle kasy na to, ulotki mieszkańcom E.Plater powrzucałam ale nie ma żadnego odzewu...

[gisha]

Daj znac, jak któras zlapiesz to jedną zasponsoruję (wlasnie emeryturę dostalam ), bo teraz sezon rujkowy znów się zaczął.
Szkoda ze wtedy od razu nie udało sie ich matki zlapać

[KarolinaS]

Monika, zrzutę można zrobić, bazarki powystawiać - ja się deklaruję (kasy nie dam rady, ew 10 zł do każdej kotki, ale bazarki zrobię); temat trzeba założyć, konto podać i będziemy prosić o pomoc; ja do przyszłej środy/czwartku odpadam, ale potem pomogę;
kurczę nie możemy dać się zmarnować Twojej robocie

[KarolinaS]

[mpacz78]

Monika, zrzutę można zrobić, bazarki powystawiać - ja się deklaruję (kasy nie dam rady, ew 10 zł do każdej kotki, ale bazarki zrobię); temat trzeba założyć, konto podać i będziemy prosić o pomoc; ja do przyszłej środy/czwartku odpadam, ale potem pomogę;
kurczę nie możemy dać się zmarnować Twojej robocie

Zajmę się tematem od przyszłego tyg. obgadam z wetem szczegóły, koszty i będziemy działać.

[KarolinaS]

świetnie

do moich możliwości należy jeszcze pomoc w łapankach oczywiście

[mpacz78]

świetnie

do moich możliwości należy jeszcze pomoc w łapankach oczywiście

dzięki Karolina, na pewno się przyda

[saggi]

Super :]
Mnie jeszcze martwią te kleszcze :/ , że też maluch nie da się złapać, jeszcze trochę będą większe od niego :/ oby nie złapał jakiegoś choróbska.
Ani TOZ ani schronisko w Sopocie nie odpisało mi na maila czy coś będą chcieli poradzić więc nie wiem czy ktoś oprócz Ciebie mpacz78 się nimi zainteresuje. A napisałam o kleszczach, w drugim mailu dałam nawet linka do fotki z tymi kleszczami ale zero odzewu może w poniedziałek.
Pozdrawiam!

[zorba]

O matko jakie kleszcze Słuchajcie, one niedługo odpadną same! Odpadną te odwłoki i od nowa te odwloki będą rosły. Wysysają z tego malucha krew. Chociaż go złapać i mu je usunąć. Dać na kark advocata. To jest zupelny dzikus?
A jakby go zajść z ręcznikiem? Zarzucić na niego ręcznik albo koc, zawinąć w rulon, między kolana i wyjąć? Przecież on cierpi.

[Agnieszka Marczak]

Dziewczyny, skoro gisha zasponsoruje jedną sterylkę to ja dam na drugą,mpacz78 możesz dać na trzecią?


gisha 100
ja 100

Kto jeszcze?

[KarolinaS]

Dziewczyny, skoro gisha zasponsoruje jedną sterylkę to ja dam na drugą,mpacz78 możesz dać na trzecią?


gisha 100
ja 100

Kto jeszcze?

Agnieszka, w przyszłym tygodniu Monika założy wątek z prośbą o kasę; dodatkowo porobimy bazarki - więc na pewno się zbierze - może nawet na 4