Diego (*) Krówka i Tymczasy. Zuzia (*) i Duduś (*) - FIP :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 23, 2009 18:04 Re: Diego w domu!!! Z kolegą :) Potrzebne wsparcie dla domku!

hmmm, chciałam wrzucić trochę zdjęć ale chyba coś mi nie idzie...
coś pokombinuję

Kułko

 
Posty: 845
Od: Nie sie 09, 2009 23:38
Lokalizacja: Wrocław/Dzierżoniów

Post » Śro wrz 23, 2009 18:09 Re: Diego w domu!!! Z kolegą :) Potrzebne wsparcie dla domku!

No to tak.
Przede wszystkim chciałam oficjalnie pogratulować maluszkowi pierwszej kupi do kuwetki - kupka jak na maluszka bardzo ładna, z resztą przy odrobaczeniu kupki mogą być luźniejsze ale jak na maluszka kupka wzorowa. Co do brzusia to pewnie zarobaczony bo jak masz w książeczce wpisany Vetminth (a mogę się założyć o dobrego vermuta że tak jest właśnie w książeczce napisane) to robaczki właśnie się głośno śmieją ze mogą sobie jeszcze w brzuszku pomieszkać. Przy drugim odrobaczaniu niech mu wet da coś co ma lepsze działanie niż cukierki miętowe - jak był to uprzejmy określić mój wet jak zobaczył czym Gibutek był odrobaczany w schronie :roll:

Diega kąpać - dużemu nic nie będzie tylko trzeba wytrzeć porządnie i w cieple trzymać i coby przeciągów nie było. Te pchły tez mogą mu się dać w kość i wywoływać stany zapalne - trza się ich pozbyć. Jeśli chodzi o szampon i kapanie to wiem że Diego będzie kąpany, a ten szampon jest i dla maluchów i dla starszaków (o "zakazie" kąpieli maluchów tak tylko zagaiłam - ja swoją zaraz po przyjściu ze schronu musiałam kapać, bo mi się w kontenerku zesr... no kopkę zrobiła :D). A z tym szamponem - no cóż jak już kopiłaś to kombinować nie będziemy. Tylko troszkę szkoda kaski, bo pewnie będzie u Ciebie leżał nieużywany tak jak u mnie, albo używany raz na sto lat.

No i Diegusiowi tez gratuluję kupalka :) Dzielny chłopak :ok:

Jak z karma jestes zabezpieczona to poczekam do soboty. Mam dla Diega Senabelle Sensitive i Animonda Rafine - suche. Przywiozę Ci też te pasty - witaminowa i odkłaczająca - wprawdzie malutkie ale każdej po 2 szt ;) Noo.. i coś tam jeszcze poszukam (kurcze nie pamiętam co pozamawiałam w tych sklepach a potem się zastanawiam co mi ma w paczce przyjść :P ).

Co to ja jeszcze chciałam... Nie pamiętam. Idę gotować ogórkową :mrgreen: jak sobie przypomnę to napiszę. :D
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 23, 2009 18:16 Re: Diego w domu!!! Z kolegą :) Potrzebne wsparcie dla domku!

Albo mam coś z oczami albo mi ktoś na klawiaturze "o" z "u" zamienił :P
Ze zdjęciami to spróbuj wrzucić natenczas same linki, coś pokombinuje potem :)

A ja od sąsiadki karmicielki co jej karmę podrzucam mam obiecany jabłecznik i już czułam na korytarzu jak pachnie :D mmmm... :lol:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław


Post » Śro wrz 23, 2009 18:51 Re: Diego w domu!!! Z kolegą :) Potrzebne wsparcie dla domku!

Nie wiem w ogole jak to zrobić żeby się miniaturki pokazały.
Otwierają się w ogóle te linki?
Próbujemy obcinać pazurki bo są tak długie że dieguś sie zahacza ciągle. Ale miś się denerwuje i zabiera łapki. na razie nie chcę go mocno stresować

Kułko

 
Posty: 845
Od: Nie sie 09, 2009 23:38
Lokalizacja: Wrocław/Dzierżoniów

Post » Śro wrz 23, 2009 19:17 Re: Diego w domu!!! Z kolegą :) Potrzebne wsparcie dla domku!

Diego ma biegunke :(

Kułko

 
Posty: 845
Od: Nie sie 09, 2009 23:38
Lokalizacja: Wrocław/Dzierżoniów

Post » Śro wrz 23, 2009 19:22 Re: Diego w domu!!! Z kolegą :) Potrzebne wsparcie dla domku!

Może to stres,może zmiana karmy,może leki,które dostał ,a może wszystko na raz!
Kciuki,żeby Diego wyzdrowiał!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro wrz 23, 2009 19:29 Re: Diego w domu!!! Z kolegą :) Potrzebne wsparcie dla domku!

Kułko pisze:Diego ma biegunke :(


Jaka ta biegunka - w sensie jak często? Jak "jednorazowo" to bez paniki. Może to być kwestia karmy. Jak w schronie dostał jakąś byle jaką a tera RC to może tak być. Ponoć jak kot "przechodzi" z innej karmy na RC to taki objaw jest dość częsty. Może to być "wszystko na raz" jak napisała Kropka. Gdyby się to powtarzało to na dziś można dodać do karmy trochę smecty. I raczej nie dawaj mu mokrej tylko suchą. Powinno się unormować. Jak się nie unormuje to trzeba będzie zahaczyć o weta. :ok:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 23, 2009 19:29 Re: Diego w domu!!! Z kolegą :) Potrzebne wsparcie dla domku!

Miniaturki się otwierają, to na pewno ten kot, o którego chodziło :)

Kropka ma rację - ta biegunka może być spowodowana wszystkimi tymi czynnikami :( Kciuki, żeby szybko doszedł do siebie :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Kruszyna

 
Posty: 4570
Od: Czw gru 13, 2007 22:32
Lokalizacja: Wrocław


Post » Śro wrz 23, 2009 19:33 Re: Diego w domu!!! Z kolegą :) Potrzebne wsparcie dla domku!

Kułko pisze:A teraz nasz biały miś Diego jeszcze przed kąpielą

ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kropka mnie nauczyła :D
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 23, 2009 19:34 Re: Diego w domu!!! Z kolegą :) Potrzebne wsparcie dla domku!

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

koko_

 
Posty: 1602
Od: Pt gru 19, 2008 16:15

Post » Śro wrz 23, 2009 19:36 Re: Diego w domu!!! Z kolegą :) Potrzebne wsparcie dla domku!

Po pierwsze to czy Diego był dziś odrobaczany? Bo ma brzuch jakby miał robale :? Jak tak to po odrobaczaniu może być też taka kupka niefajna. Chyba był.. gdzieś widziałam w Twoich postach ten lek na odrobaczenie na A...coś tam.

Po drugie już wiem co Cioci kupie w prezencie - obcinaczki do pazurków dla kotków :mrgreen:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 23, 2009 19:38 Re: Diego w domu!!! Z kolegą :) Potrzebne wsparcie dla domku!

Sorki ze tak "przypominam" ale z tylu wrażeń to mogło Ci umknąć. Pochowałaś chemie w łazience? Ja to jestem na to uczulona bo moja kota żre wszystko co spotka na swojej drodze, także mam już hopla na punkcie chowania wszystkiego coby się niczym nie zapchała ani nie struła (pomijając fakt ze potrafi zeżreć kawałek ubrania 8O )
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 23, 2009 20:42 Re: Diego w domu!!! Z kolegą :) Potrzebne wsparcie dla domku!

My już po kąpieli :)
Chemia oczywiście pochowana. Wszystko stoi na szafce pod sufitem.
Pierwsza kupka wydawała mi się ok. ale porządnie zakopał więc już sama nie wiem. Na pewno jeden kawałek był prawidłowej konsystencji. ale drugą zrobił jak siedziałam obok niego i widziałam jak robił. Całkiem rzadka. Nie dużo. Od tej pory następnej nie było. Dostałam tabletki na odrobaczenie ale jeszcze nie podałam więc to na pewno nie przez te tabl. no i teraz kolejne pytanie. Podać ten aniprazol na odrobaczenie czy poczekać na ładną kupkę? mokrego dostał pół saszetki wcześniej. Już nie będę dawać. Ładnie je suche, a ja głupia chciałam mu smakołyk dać no i może przez tą saszetkę ta brzydka kupka.
jak by biegunka się powtórzyła to dam tak jak radzisz smecte. No i tak jak pisałam, puszcza baaardzo śmierdzące bąki, często

Kułko

 
Posty: 845
Od: Nie sie 09, 2009 23:38
Lokalizacja: Wrocław/Dzierżoniów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 334 gości