Diego (*) Krówka i Tymczasy. Zuzia (*) i Duduś (*) - FIP :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 23, 2009 11:17 Re: Diego UMIERA! Pilny DT lub DS! W schronisku nie przeżyje!!!

:D

Kułko

 
Posty: 845
Od: Nie sie 09, 2009 23:38
Lokalizacja: Wrocław/Dzierżoniów

Post » Śro wrz 23, 2009 11:17 Re: Diego UMIERA! Pilny DT lub DS! W schronisku nie przeżyje!!!

mar9 pisze:
Gibutkowa pisze:
Kułko pisze:oki. To czekam na wieści. I idę jakoś przygotować się na nowego gościa


Wyhaczyłam Cię na nk :twisted:

:?: :?: :?:


Poinformaowałam w oryginalny sposób Kułko - Anię że Ją właśnie znalazłam na nk :mrgreen:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 23, 2009 11:43 Re: Diego UMIERA! Pilny DT lub DS! W schronisku nie przeżyje!!!

koko_ pisze:
mar9 pisze:Tak się cieszę :D :D :D :1luvu: :1luvu: :1luvu:
a kolega Diega też taki spokojniutki?
Mam kilka kocich urwisów roznoszących moją dziuplę na kawałki i dokocić się mogę (na razie) spokojnym kociem


O rany... to jakaś godzina cudów na tym wątku :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:


no :D :D :D :D :piwa: za kotecki :kotek:

dziewczyny, wielki szacunek :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Śro wrz 23, 2009 11:55 Re: Diego UMIERA! Pilny DT lub DS! W schronisku nie przeżyje!!!

Kułko - Diego jest do wydania normalnie na kociarni. Można go brać od razu - jego numer ewidencyjny to 601/09. Jest w ostatnim pokoju pod oknem. Dasz radę? Jakby co to na PW wysyłam ci mój nr. tel - fizycznie nie dam rady pomóc bo z pracy wychodzę ok. 18. Ale jakby co to pisz, postaram się przekazać dalej.

mar9 - czekamy na Kruszynkę z opisem kotka. Tymczasem napisz coś o sobie - daleko jesteś to wiesz.. nalotu Ci nie możemy zrobić :wink: A... jakbyś się zdecydowała na "kolegę" to możliwe że byłby transport w sobotę w godzinach przedpołudniowych :) Ale to już do dogadania.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 23, 2009 12:05 Re: Diego UMIERA! Pilny DT lub DS! W schronisku nie przeżyje!!!

Ok wszystko sobie już zapisałam. Jak by były jakieś problemy to się zgłoszę. Nigdy nie byłam jeszcze w tym schronisku.
A ja zapraszam na nalot :) Puki mam wakacje to jestem dyspozycyjna na maxa :) dla chętnych adres podam na priv.
Jak wrócimy z Diegiem to dam znać
trzymajcie :ok:

Kułko

 
Posty: 845
Od: Nie sie 09, 2009 23:38
Lokalizacja: Wrocław/Dzierżoniów

Post » Śro wrz 23, 2009 12:08 Re: Diego UMIERA! Pilny DT lub DS! W schronisku nie przeżyje!!!

Się wybiorę :) Ale obiecaj że nie będzie musztry :D :ryk:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 23, 2009 12:10 Re: Diego UMIERA! Pilny DT lub DS! W schronisku nie przeżyje!!!

Gibutkowa pisze:Kułko - Diego jest do wydania normalnie na kociarni. Można go brać od razu - jego numer ewidencyjny to 601/09. Jest w ostatnim pokoju pod oknem. Dasz radę? Jakby co to na PW wysyłam ci mój nr. tel - fizycznie nie dam rady pomóc bo z pracy wychodzę ok. 18. Ale jakby co to pisz, postaram się przekazać dalej.

mar9 - czekamy na Kruszynkę z opisem kotka. Tymczasem napisz coś o sobie - daleko jesteś to wiesz.. nalotu Ci nie możemy zrobić :wink: A... jakbyś się zdecydowała na "kolegę" to możliwe że byłby transport w sobotę w godzinach przedpołudniowych :) Ale to już do dogadania.


Hm, co by tu napisać: mieszkam sama w małym mieszkanku 26 m2.
Razem ze mną mieszkają moje trzy kotki i aktualnie 6 tymczasów.
Mamy swój wątek (w moim podpisie: moje koty i ja).
Kotki na tymczas przychodza do mnie z róznych śląskich miast: Katowice, Ruda, Zabrze...
Można o mnie popytać w wątku katowickich niekochanych, można spytać amandę_onet, można Anitę5 a mozna po prostu poczytać mój wątek.
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro wrz 23, 2009 12:14 Re: Diego UMIERA! Pilny DT lub DS! W schronisku nie przeżyje!!!

Żołnierzu nie marudzimy :P

Kułko

 
Posty: 845
Od: Nie sie 09, 2009 23:38
Lokalizacja: Wrocław/Dzierżoniów

Post » Śro wrz 23, 2009 12:18 Re: Diego UMIERA! Pilny DT lub DS! W schronisku nie przeżyje!!!

Dzięki mar9 :)

A Kułko już jedzie po naszego księcia :)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 23, 2009 12:22 Re: Diego UMIERA! Pilny DT lub DS! W schronisku nie przeżyje!!!

Kciuki za chłopaków nieustające :ok: :ok: :ok:

koko_

 
Posty: 1602
Od: Pt gru 19, 2008 16:15

Post » Śro wrz 23, 2009 12:22 Re: Diego UMIERA! Pilny DT lub DS! W schronisku nie przeżyje!!!

Kułko pisze:Ja mogę wziąć Diega. Już kilka dni o nim myślałam, ale bałam się jak zareaguje moja Krówka. Bo ona jest mała i zaczepia wszystkie koty. Tzn chce się z nimi bawić ale dość nachalnie. Najwyżej ich odseparuję


A separacja początkowo i tak potrzebna zanim się kk nie pozbędziecie.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 23, 2009 12:38 Re: Diego UMIERA! Pilny DT lub DS! W schronisku nie przeżyje!!!

Dziewczyny, chylę czoła przed Wami i po rękach całuję :)

Kolega Diega, z plamką na nosku (moja propozycja na imię - Kropek :D), to kotek około 1,5 roczny, jeszcze "pełnojajeczny". Jest bardzo przyjacielski i spokojny (zachowywał się spokojnie jeszcze przed pogorszeniem się stanu jego zdrowia). Siedzi w klatce z kotką, wobec której nie przejawia agresji. Myślę, że wobec innych kotów też nie będzie zachowywał się agresywnie.

W tej chwili najgorzej jest z jego wagą i ogólnym stanem - jest bardzo chudziutki, dosłownie jak przecinek, do tego rozwija się u niego KK.

Jeśli chodzi o transport, to najlepiej w tej sprawie pisać do Mruczenki1981 - będzie w stanie udzielić więcej informacji.

Z całego serca dziękujemy Wam za pomoc :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Kruszyna

 
Posty: 4570
Od: Czw gru 13, 2007 22:32
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 23, 2009 12:43 Re: Diego UMIERA! Pilny DT lub DS! W schronisku nie przeżyje!!!

Dopiszę jeszcze, że ta plamka na nosie powstała w ostatnim tygodniu.

13 września kocio wyglądał tak:

Obrazek

a 6 września tak (pchał się do głaskania, dlatego takie ujęcie):

Obrazek
Obrazek

Kruszyna

 
Posty: 4570
Od: Czw gru 13, 2007 22:32
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 23, 2009 12:45 Re: Diego UMIERA! Pilny DT lub DS! W schronisku nie przeżyje!!!

Kruszyna pisze:Jeśli chodzi o transport, to najlepiej w tej sprawie pisać do Mruczenki1981 - będzie w stanie udzielić więcej informacji.


Mruczeńka da mi znać jak z tym transportem jak pogada z "transportującymi" bo to będzie "po trasie". Wiem na razie tyle że będzie w sobotę przed południem. Także jak do tego czasu mar się zdecyduje i wszystko będzie dograne (również z transportującymi) to Kropek :D mógłby jechać.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 23, 2009 12:59 Re: Diego UMIERA! Pilny DT lub DS! W schronisku nie przeżyje!!!

Taka chudzinka z niego 8O :(
Moja propozycja aktualna jest oczywiście.
Kotek nie ciachnięty jest? a jest szczepiony?
Jedyna możliwość oddzielenia kotka od pozostałych to klatka, zmieści się w niej kuweta, legowisko i miseczki.
Pytam bo pisałam, że jest u mnie w tej chwili 9 kotów, z czego jeden ma dodatni test na FeLV.
Nie chcę, aby zabrzmiało to jak wykręcanie się, ale wolę byc szczera, żebyście wiedziały, jak jest u mnie sytuacja.
Jeżeli uznacie, że powyższe warunki są możliwe do przyjęcia i decyzja będzie na TAK, to kocio może do mnie przyjechać choćby dziś wieczorem.
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 289 gości