Historia dużej już Gadżetki i Niuniuni - TO JUŻ ROCZEK! :)

[Sylwka]

Może świadczyć o tym, że Gadżetka szaleje jak wariatka . Pewnie tak właśnie jest. Białko pojawia się na przykład w zapaleniu pęcherza ale wtedy byłoby sporo leukocytów i pewnie bakterii. Pojawia się w chorobach nerek ale w całym wyniku nie ma innych anomalii (trochę bakterii, kilka leukocytów i nabłonków wielokątnych jest normalne).

[Ulla]

Dzięki wielkie Sylwka za wyjaśnienie .
To, że Gagunia szaleje jak 100 kotów razem wziętych, chyba już nikt na tym forum nie ma wątpliwości .

PS - Sylwuś, a kiedy powinnam powtórzyć jej badanie? .

[Sylwka]

....
PS - Sylwuś, a kiedy powinnam powtórzyć jej badanie? .

Hmmm. W sumie nic się nie dzieje, więc nie ma pośpiechu. Wiem że i tak będziesz ją pilnie obserwować więc jak już psychicznie nie wytrzymasz napięcia to zbadaj . Ja się teraz chichram a dopiero co przerabiałam zapalenie pęcherza u mojego Zenka i to było straszne i dla kota i dla mnie.

[Ulla]

Dzięki jeszcze raz!
Pewnie dość szybko powtórzę to badanie, bo ja raczej nerwowa jestem, gdy chodzi o koty... .

No i jak teraz poukładać Gaguni w tym ślicznym łebku i wytłumaczyć, żeby nie lała? .

[Erin]

Ufff
Gaguniu, nie martw Uli i nie lej, proszę

[Ulla]

Gaguniu, nie martw Uli i nie lej, proszę

Oj Izuś, nawet nie wiesz, jakbym chciała, żeby ta cudna zołza Cię posłuchała .

[nanetka]

Dzięki jeszcze raz!
Pewnie dość szybko powtórzę to badanie, bo ja raczej nerwowa jestem, gdy chodzi o koty... .

No i jak teraz poukładać Gaguni w tym ślicznym łebku i wytłumaczyć, żeby nie lała? .

No to super, że badania wyszły ok!

A z tym wytłumaczeniem Gadżetowi to masz faktycznie zagwozdkę

[Amika6]

Gaguniu, nie martw Uli i nie lej, proszę

Oj Izuś, nawet nie wiesz, jakbym chciała, żeby ta cudna zołza Cię posłuchała .

Oj cioteczki, cioteczki Gagusia ma oczywiście lać i to sporo ... tyle, że do kuwety

[Erin]

Oj cioteczki, cioteczki Gagusia ma oczywiście lać i to sporo ... tyle, że do kuwety

Dokładnie tak!
Dzień dobry Cioteczki!
Jak się mają nasze skarby?

[nanetka]

Oj cioteczki, cioteczki Gagusia ma oczywiście lać i to sporo ... tyle, że do kuwety

No dokładnie

Dzień dobry Cioteczki i Koteczki!

[Arsnova]

Witajcie, szalone Koty (wraz z ich Panią, może jeszcze nie szaloną )

[nanetka]

Witajcie, szalone Koty (wraz z ich Panią, może jeszcze nie szaloną )

Może jeszcze nie szaloną, ale zdaje mi się, że jak Gadżet będzie dalej tak lać to Uli już niewiele brakuje

[Erin]

Witajcie, szalone Koty (wraz z ich Panią, może jeszcze nie szaloną )

Może jeszcze nie szaloną, ale zdaje mi się, że jak Gadżet będzie dalej tak lać to Uli już niewiele brakuje

[Ulla]

Witajcie Cioteczki kochane i ich futrzaste .
Rzeczywiście Pańci niewiele brakuje, żeby skończyć w psychiatryku .

Koteczki mają się bardzo dobrze, od rana szaleją jak wściekłe i demolują mi mieszkanie . Wyobraźcie sobie, że w czasie ostatnich szaleństw złamały drapak, tę najwyższą część! .
Drapak solidny, na 20-o cm śrubach, ale moje grzeczne dziewczynki i temu dały radę .

A Gaguleńka ostatnio stała mi się strasznym niejdakiem . Nic jej nie pasuje, no może poza rybką. Mięsko NIE, puszeczki NIE, wątróbka NIE . Czasem liźnie trochę śmietanki (Bielucha już nie tyka ) i żywi się głównie chrupkami .
Tak się właśnie zastanawiam, czy dzień w dzień mogę jej dawać rybkę (kupuję jej filety mintaja, które blanszuję i kroję na kawałeczki)?

[nanetka]

Ula, moje już w zeszłym roku drapak złamały Co prawda taki mały stojący, ale Pepsi wtedy była maleńka a i tak sobie poradziła Tak więc widzę, że nasze dziewczyny coś powinowate chyba są
Co do niejedzenia Gaguni... Moja Pepsi też ma humory. W zasadzie też nie chce jeść i najchętniej by jadła tylko chrupki, ale jako że my twardzi i nieustępliwi to Pepsi kapituluje i je serce wołowe