
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
andzelika1952 pisze: Kiedy Myszka wyzdrowieje , czy znajdzie się dla niej domek? Nie ma go dla zdrowych kotków , a co dopiero dla niepełnosprawnej.
andzelika1952 pisze:Uf... już po zdjęciu szwów , Myszkę musiały trzymać 3 osoby , wiła się i drapała , tak że wet nie był w stanie przeciąć nitek. W końcu uznała że nie da rady się wywinąć i trochę odpuściła. Niestety tak jak przypuszczałam na kikucie ogonka rozeszła się skóra i rana jest żywo czerwona. Nie wiem kiedy narośnie na tym jakiś naskórek.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 47 gości