~~~Nutka i Miś szczęśliwi w swoich kochających domach :))) !

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 22, 2009 13:11

Dziękujemy za pozdrowienia, również pozdrawiamy.

Jakoś Leo-Paszcza się nie odzywa, byliśmy teraz u weta i wszystko jest ok. Pani Doktor zachwycona zarówno samym facecikiem, jak i stanem zdrowia.

Co do limitu wagowego Leoncia - nie ma takiego. Wydaje mi się, że jeszcze ze dwa kilo przytyjemy i będzie w sam raz. Zresztą to się okaże w trakcie tycia.

Przedwczoraj w nocy ten mały Paskud użarł mnie w nos do krwi, nie wiem co mu zrobiłam. Jak poleciałam za nim, to najpierw zrobił mi "ooo, mamunia", po czym usiadł przy misce do tuńczyka i się gapił pomiaukując. Normalnie, któregoś dnia uduszę tą Jego Wysokość Czekoladowatość za te manipulacje moją osobą..

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 05, 2009 20:14 Re: ~~~Nutka i Miś szczęśliwi w swoich kochających domach :))) !

Leoś się nadal rozwija i kontynuuje dzieło remontu kuchni (zdzierania tapety ze ściany w kuchni). Jest absolutnie BOSKI!!!! Jesteśmy nadal okazem zdrowia i znowu poprawiliśmy wagę. Nad wołowinkę Leoś przekłada szyneczkę konserwową i gotowane udo kurzęce.

Od tygodnia Koty mają nową koleżankę. Kotkę mojej siostry. Na początku było ciężko, ale teraz wszystkie koty szaleją wspólnie. W nocy Leoś i Dusiak robią mi "nauszniki", a Kusia wyleguje się na moim brzuchu. Dziś wzgardziły wołowinką. Cała trójca :twisted:

Wczoraj rozmawiałam z sąsiadką na korytarzyku, moje "dzieci" wyszły i jak patrzyłyśmy, jak penetrują korytarzyk, jk się ganiają i szaleją, zgodnie stwierdziłyśmy, że to najpiękniejszy widok świata. Jestem mega szczęściarą, że dane mi jest się cieszyć szczęściem pewnych siebie, bezpiecznych, szczęśliwych zwierzaków.

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 08, 2009 20:11 Re: ~~~Nutka i Miś szczęśliwi w swoich kochających domach :))) !

A od dnia dzisiejszego to jestem w ogóle najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi. Do mojego zwierzyńca dołączył najsłodszy pies świata. Pławić będę się więc w morzu miłości :D :D

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 21, 2009 22:29 Re: ~~~Nutka i Miś szczęśliwi w swoich kochających domach :))) !

I jak tam pławienie przebiega? :wink:

Myszi

 
Posty: 1080
Od: Śro lis 02, 2005 12:19

Post » Pon wrz 21, 2009 22:38 Re: ~~~Nutka i Miś szczęśliwi w swoich kochających domach :))) !

Foty z fotela wrzuć ;)

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Wto wrz 22, 2009 8:23 Re: ~~~Nutka i Miś szczęśliwi w swoich kochających domach :))) !

Zwierzyna mi się dogaduje ze sobą. Najfajniejszy jest Leon. Zawsze zadowolony, wyluzowany, nic mu nie przeszkadza. Pies? Ok, kocham Cię pies. Następnego dnia już leżakuje obok psa. Niesamowity jest!!! Byle by tylko "mamunia" była i głaskała i karmiła, to wszystko jest ok.
Leosiowi bardzo do gustu przypadło psie jedzenie. Wyjada psu miesko, chociaż wczoraj wieczorem częstował się ryżem i nawet kawałek marchewki zjadł.

Jutro wrzucę kilka fotek Leosia z psem i Edusią.

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 22, 2009 22:44 Re: ~~~Nutka i Miś szczęśliwi w swoich kochających domach :))) !

Zatem czekamy 8)

Myszi

 
Posty: 1080
Od: Śro lis 02, 2005 12:19

Post » Pon wrz 28, 2009 15:56 Re: ~~~Nutka i Miś szczęśliwi w swoich kochających domach :))) !

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 28, 2009 16:21 Re: ~~~Nutka i Miś szczęśliwi w swoich kochających domach :))) !

Miłość kwitnie! :D
Obrazek
Obrazek

Tajemniczy Wujek Z.

 
Posty: 1651
Od: Sob mar 28, 2009 14:14
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa

Post » Pon wrz 28, 2009 18:20 Re: ~~~Nutka i Miś szczęśliwi w swoich kochających domach :))) !

Jak pomyślę, że kiedyś były wojny :roll:

Czas jest najlepszym lekarstwem.

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 02, 2009 11:02 Re: ~~~Nutka i Miś szczęśliwi w swoich kochających domach :))) !

Dziś Leon znowuż odwiedził weta. Oprócz profilaktycznych badań (zrobiliśmy sobie pełną morfologię przed ponownym szczepieniem), Leoś ostatnio zaczął oddychać dziwnie...jakby coś się w nosie gotowało. Pomimo, iż nie kicha glutami i wycieku ropnego ani śladu, Leosiowa Doc. dała mu antybiotyk. Znowu odezwała się paszcza, tzn. pojawiła się nutka specyficznego zapaszku i lekko zaczerwienione dziąsła. Leoś dostał interferon, który wraz z antybiotykiem miejmy nadzieję, że ponownie zadziała.

Leoś bardzo nie lubi być wynoszony na zewnątrz, strasznie się kotłuje w transporterku i płacze. Edek też płacze za Leonem, tyle, że w domu. Jak wróciłam z Leosiem, Edula umyła Go całego, a Leon umył Edulę.

Chłop waży prawie 6 kilo. I wcale nie jest gruby.

Leosiowa Doc. nie mogła uwierzyć w to, co zobaczyła. W Leosia, znaczy się. W to jakim stał się pięknym kotem i jak bardzo zmienił się przez 3,5 miesiąca odkąd jest u mnie.

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 02, 2009 12:38 Re: ~~~Nutka i Miś szczęśliwi w swoich kochających domach :))) !

I to żaden komplement dla mnie, tylko dla Leona :wink:

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 02, 2009 12:45 Re: ~~~Nutka i Miś szczęśliwi w swoich kochających domach :))) !

dotucz go tak do 8śmiu to dopiero będzie z niego prawdziwy Miś :D

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Pt paź 02, 2009 12:52 Re: ~~~Nutka i Miś szczęśliwi w swoich kochających domach :))) !

8 kilo???

Kto Go do weta zaniesie :roll: Chyba, że poproszę kogoś o pomoc :twisted:

W tuczeniu nie ma problema :wink: Sam pożera :wink:

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 06, 2009 17:58 Re: ~~~Nutka i Miś szczęśliwi w swoich kochających domach :))) !

A teraz trochę wieści od Nutki.
Otóż Nutka okazała się całkiem rozbrykanym kotem, który lubi urządzać sobie szalone biegi po całym mieszkaniu oraz bawić się orzeszkami po podłodze. Odwiedzający nas goście nie mogą uwierzyć, że przesiedziała blisko 3 miesiące za lodówką. Miziasta jest Nucia niesamowicie - tylko czeka na chwile, aby wskoczyć komuś na kolana. Z Lotką nie przepadają za sobą, ale stosunki pomiędzy nimi można określić jako mniej więcej neutralne.
Więcej zmartwienia przysparza nam Lotka, która wciąż walczy z uparcie nawracającym świerzbem :(

jadzinka

 
Posty: 15
Od: Wto kwi 07, 2009 18:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 50 gości