NiewidomaBella-Wróciła do Domu! SchrŁódź/LidkaJuż wDOMU

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 21, 2009 11:45 NiewidomaBella-Wróciła do Domu! SchrŁódź/LidkaJuż wDOMU

Historia Belli- szczęsliwy finał:
Georg-inia pisze:dziś schronisko było zamknięte, za to była jakaś msza czy coś. Też zapomniałam, ale dzwoniłam do Krzysia i mnie uświadomił. Rozmawiał też z Panią Mariolą. Rzeczywiście Bellę odebrał jej opiekun. Kotka, mimo swojej ślepoty, wychodziła na dwór - opiekunowie mieszkają w domku. Kotka znała swoje podwóreczko, była siatka i zabezpieczenia bramy, łaziła po trawce koło chałupy i tyle. I nagle zniknęła. Opiekunowie nie wiedzą, jak to się stało, chodzili, szukali, pisali ogłoszenia podobno. To się stało w połowie lipca. Być może nawet odwiedzali schronisko, ale Bella była przecież w szpitaliku, tam nie ma wstępu, zresztą wszyscy wiemy jak jest :roll: Kotka podobno poznała swoich ludzi, a była przecież dość niedotykalska, wiem z własnego doświadczenia, bo na mnie nafukała i chciała zdzielić pazurzastą łapą ;)

Zdaje się, że opisy na stronie schronu jednak dużo robią 8)

tak czy siak, bez dywagacji, czy niewidomy kot powinien czy nie powinien wychodzić z domu, tym bardziej, że duża część forumowiczów jest w ogóle przeciwna domom wychodzącym - kotka wróciła na swoje miejsce.
Myślę, że spokojnie można wątek zamknąć.


A tak się zaczęło:
Obrazek
w Szpitaliku w boksie jest
niewidoma zupełnie koteczka- Bella
na drzwiach boksu napisane jest- przeniesiona
bo inne koty ją biją...

Dla jej oczu już nie ma ratunku, dla niej największym wybawieniem byłby bezpieczny kąt
i czyjeś czułe dłonie, koteczka jest bardzo zrezygnowana,
bo co może czuć niewidomy kot w takim miejscu tylko ciemność i chłód...

iwcia pisze:Obrazek
Siedzi sama w boksie szpitalika, boi się innych kotów.
Ma ok 8 lat i nie widzi, pilnie potrzebuje domu choć tymczasowego
Proszę o choć tymczasowy dom dla Belluni.
Ona jest przerażona.
Mieszkała w swoim domu, miała kogoś, kto ją kochał i dbał o nią, przynajmniej z założenia.
I nagle znalazła się w nowym nie znanym miejscu, nic nie widzi, czuje tylko ten okropny zapach; chorób, bólu, śmierci i rezygnacji, otacza ją masa zupełnie obcych istot. Czeka, czeka, myśli, że to niemożliwe, że to tylko chwilowe i zaraz przyjdzie po nią jej ukochana opiekunka, jej własna, czeka i traci nadzieje.
Ona musi być niemal śmiertelnie przerażona, a ja nie mogę jej teraz wziąć do siebie :cry:

Banerek Belli:
Obrazek

Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/hq9vk][img]http://img136.imageshack.us/img136/3807/libw.png[/img][/url]



No i zdarzył się cud od wczoraj wieczorem LIDKA jest już w swoim własnym domu!:
Lidka... wczoraj zobaczyłam ją w szpitaliku w łódzkim Schronisku.
Śliczna, młodziutka, miła o niezwykłym umaszczeniu, na grzbieciku szylkret, po bokach piękne lamparcie cętki i białe dodatki.... tylko te jej oczy za mgłą...
ObrazekObrazekObrazek
Oczy po kocim katarze, suche zapalenie spojówek, tu pomogłyby drogie leki podawane do oczu co kilka godzin, w schronisku to nie możliwe.
Pieniądze na lekarstwo są.
Ale potrzebne to co najcenniejsze, troskliwy opiekun!
Bardzo prosimy o DT!
Obrazek Obrazek ObrazekObrazek


Banerek podwójny
Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/hq9vk][img]http://img190.imageshack.us/img190/1530/libw.jpg[/img][/url]
[list=][/list]
Ostatnio edytowano Sob paź 03, 2009 21:37 przez ruru, łącznie edytowano 13 razy
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 21, 2009 12:02 Re: Lidka, DT to ratunek dla jej oczu! Prosimy o pomoc!Schr.Łódź

Ruru, super, że założyłaś ten wątek. Bo ja tak właśnie myślałam, że nawet jak uzbieramy na lek, to będą to wyrzucone pieniądze, jeśli lek trafi do schroniska. Tam najzwyczajniej w świecie nikt nie będzie mógł poświęcić tyle czasu kotu by podawać kropelki regularnie :(
Dla tej kotuni i jej oczek DT to jedyna nadzieja.

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pon wrz 21, 2009 12:08 Re: Lidka, DT to ratunek dla jej oczu! Prosimy o pomoc!Schr.Łódź

Zaglądam do koteńki i podnoszę w nadziei na DT. Wąteczek już jest, może jeszcze banerek.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 21, 2009 12:21 Re: Lidka, DT to ratunek dla jej oczu! Prosimy o pomoc!Schr.Łódź

Tak, banerek jest też już:
Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[URL=http://tiny.pl/hq9vk][IMG]http://img21.imageshack.us/img21/1472/lidka.jpg[/IMG][/URL]
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 21, 2009 12:54 Re: Lidka, DT to ratunek dla jej oczu! Prosimy o pomoc!Schr.Łódź

Podniosę ...

Póki co nie mam pomysłów :(
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Pon wrz 21, 2009 12:56 Re: Lidka, DT to ratunek dla jej oczu! Prosimy o pomoc!Schr.Łódź

śliczna kotuniu......musi się znaleźć dla ciebie ratunek....i domek tymczasowy choćby. Jej da się uratować oczka!!
Pomóżmy!!!!
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 21, 2009 13:12 Re: Lidka, DT to ratunek dla jej oczu! Prosimy o pomoc!Schr.Łódź

zgłosiła malutka do wątku ślepaczkowego
i alessandra mi napisała:
alessandra pisze: Lidka jest na 1 stronie klubu, dam ją także na nk do galerii kotków wyjatkowych, dobrze? tylko prosze o jakiś kontakt do wolontariusza, który zna kicię lub tel. do schroniska i z kim siekontaktowac, gdyby znalazł sie chętny koteczkę pzrygarnąc.
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 21, 2009 13:28 Re: Lidka, DT to ratunek dla jej oczu! Prosimy o pomoc!Schr.Łódź

Banerek już na właściwym miejscu, podniosę koteńkę...

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 21, 2009 13:33 Re: Lidka, DT to ratunek dla jej oczu! Prosimy o pomoc!Schr.Łódź

Tu jesteś laleczko, cieszę się, że kiciunia ma swój wątek. Musi się udać, ona nie może zmarnieć w schronisku !
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 21, 2009 13:40 Re: Lidka, DT to ratunek dla jej oczu! Prosimy o pomoc!Schr.Łódź

Ja też prosze o pomoc dla ślicznej imienniczki.
Żeby te oczka mogły widziec.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon wrz 21, 2009 14:00 Re: Lidka, DT to ratunek dla jej oczu! Prosimy o pomoc!Schr.Łódź

Lidka pisze:Ja też prosze o pomoc dla ślicznej imienniczki.
Żeby te oczka mogły widziec.


O, witamy!
I dziękujemy pięknie za wklejenie banerka...
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 21, 2009 14:03 Re: Lidka, DT to ratunek dla jej oczu! Prosimy o pomoc!Schr.Łódź

Melduję się w wąteczku, banerek przypięty i trzymam kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
MUSI SIĘ UDAĆ!!!
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon wrz 21, 2009 15:07 Re: Lidka, DT to ratunek dla jej oczu! Prosimy o pomoc!Schr.Łódź

zuzia96 pisze:Melduję się w wąteczku, banerek przypięty i trzymam kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
MUSI SIĘ UDAĆ!!!


Dziękujemy Zuziu
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 21, 2009 15:15 Re: Lidka, DT to ratunek dla jej oczu! Prosimy o pomoc!Schr.Łódź

hop!
Obrazek

gaota

 
Posty: 4483
Od: Pt cze 19, 2009 9:10
Lokalizacja: W-wa

Post » Pon wrz 21, 2009 15:44 Re: Lidka, DT to ratunek dla jej oczu! Prosimy o pomoc!Schr.Łódź

Podnoszę... :!:

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 44 gości