» Nie wrz 20, 2009 17:30
Re: ForcaBis, czyli Niki - dama z pazurkiem w rozmiarze XS:)
Zgodę otrzymałam, więc wrzucam..........
From: <cameo@va.pl>
To: <ira95@interia.pl>
Witaj Gosieńko:) obiecałam napisać Ci kilka słów o Niki, więc słowa dotrzymuję. Niki to już 1000% miziak i pieszczoch, odważny kot, chociaż odważny to za mało powiedziane, ona wręcz pcha się do człowieka. Ma spory apetyt chociaż ostatnio miała jakiś kryzys i kręciła nosem na mięsko z puszek, saszetek. Może wyczuła że w żarciu jest antybiotyk, bo zjadła dopiero wtedy, kiedy odeszłam od misek - oczywiście w misce już nie było tabletki, bo któryś z kotów ją zjadł, Niki jest na antybiotykach, jutro ma ostatnią tabletkę. Niki olała też masełko - Gucio zjadł za nią:) nie wiem jak jej przemycać tabletki, nawet z surowym mięsem nie chce jeść (muszę wyciągnąć tabletkę, inaczej nie zje) teraz musimy podawać jej prosto do pyszczka... niestety. Brzusio ok, nawet wydaje mi się że kić trochę przytyła:) w jednym oczku dalej widać trzecią powiekę. Oczko musiałoby być codziennie zakrapiane. Niedługo jedziemy na kontrolę, sprawdzimy też czy Nikita jest po sterylce - ogolimy jej brzusio.. ogólnie to bardzo fajny kot, tylko znowu zaczeła robić poza kuwetę, nam to nie przeszkadza, ale może być problem ze znalezieniem domku.. Zobaczymy jak to będzie. Niki kuwetkowała w schronie (...) Będziemy jej szukać super fajnego domku (nawet jeden jest już zainteresowany adopcją Nikity) więc..
Trzymaj się ciepło i wygłaszcz ode mnie Espi!

Moje kocie serduszko :) :) :) :) :) :)