Witaj Anitko z gromadką Ale cudne foty wstawiłaś -zwłaszcza mnie rozczulił papcio Sreberko z maluchami Anitko jakbym miała taką chałupkę jak Ty ,w tak pięknej okolicy, to też bym nie chciała nigdzie wyjeżdżać A że do tego masz tam raj dla kotów to tym bardziej Brakuje mi widoku wszystkich kotów na balkonie ,ale może gdzieś przegapiłam
Ekstra bazarek, świetnie 'wstrzelony' w zainteresowania mojego TŻta...
Jestem chora i leżę z kotami w łóżeczku. Dzielnie towarzyszą mi Milusia, Yasminka, Eduś, Srebro i maluszki. Jaś spał dziś do mnie przytulony, mój Fasolek cudny. A Małgosię nazywam Borsuczkiem. Też spała z nami.
Moi lekarze nie chcą sprzątać. Nie i już. Ja nie mam siły, więc kto? Tomek? No chyba na niego padło...
Srebro dostaje zwiększoną dawkę kropli Bacha, ponieważ znowu był nie do zniesienia, i jak na razie widać, że jest lepiej. Nawet się połozył obok mnie teraz w łózku i zasnął. On ma tak słodki pyszczek, tak śliczny... I te łapki grube... No cudo z niego.
Lola ma chore oczko, z nią wiecznie coś się dzieje...
O Nusi pisalam w jej wątku, biedulinka, co chwilę coś.
Żal Andrzejka,żal Ja też trzymałam kciuki za Twoje zdrówko Anito ,ale nie zawsze coś skrobnę Mam nadzieję że już lepiej Też mi nikt nie chce posprzątać i mnie jakoś idzie jak po grudzie To maluchy już Sreberkowi nie wystarczają ? Jeszcze mu mało wrażeń ?