Właśnie zadzwoniła do mnie opiekunka Łazanki - Pusi i powiedziała, że zmienia mieszkanie, a jego właściciel nie zgadza się na kota. A kotka w dodatku jest dzika.. Bo nie miała dużego kontaktu z opiekunką (praca całodzienna) i z dzieckiem (ruchliwy i wesoły trzylatek).. Kotka czasem daje się brać na ręce, ale na ogół woli unikać kontaktu.
Kotka jest po sterylizacji od marca/kwietnia. Byłam o tym fakcie zawiadomiona na bieżąco

Opiekunka musi coś z nią zrobić do końca.. września!!!!!!
Może muszę zacząć wyrywać sobie włosy?
Łazanka w styczniu 2009 r.



