Szaruś

ASK@ pisze:
Panie w miesnym u mni ciagle sie zastanawiaja po co tyle watrobki i nerek wolowych kupuje A ja dla swoich dziczek dodaję do chrupek,makaronu lub ryzu. One bardzo to lubia i mimo,że nie do konca najzdrowsze, to moim zdaniem lepsze niz liche puszki. Zreszta ekonomiczniej wychodzi.No i lzej im sie przelyka "dodatki" wypelniajace brzuszki

mozesz jeszcze serca wołowe dorzucić, nie obrażą się :wink:

verrine, co za miła niespodziewaja. Jak one urosły

, jakie piekne sa :1luvu:

.
ASK, gotujesz, mrozisz, parzysz ? jak najlepiej takie cusie podawac, bo ja na razie mroże kilka dni i parzę i uchi się trzęsą :mrgreen:

Ja-Ba, jeszcze się zdziwisz jak wrócisz, że wszystko tak gładko poszło

Miałam napisać dopiero po powrocie, za tydzień, ale chce by watek miał aktualny tytuł.

Dużo rozmawiałyśmy z panią Sylwią o potencjalnym zagrożeniu jakim może być dla kociaków, nawet po zaszczepieniu, jej dom po tym jak umarła tam koteczka na pp.

Podjęłyśmy decyzję że kociaki tam nie pojadą.

Nadal szukamy domku dla Szacha i Mata, najlepiej w dwupaku.

**Adopcje: 9 >>**

Trzymam kciuki za dwupak!

**Adopcje: 9 >>**

Ja-Ba pisze:
ASK@ pisze:
Panie w miesnym u mni ciagle sie zastanawiaja po co tyle watrobki i nerek wolowych kupuje A ja dla swoich dziczek dodaję do chrupek,makaronu lub ryzu. One bardzo to lubia i mimo,że nie do konca najzdrowsze, to moim zdaniem lepsze niz liche puszki. Zreszta ekonomiczniej wychodzi.No i lzej im sie przelyka "dodatki" wypelniajace brzuszki

mozesz jeszcze serca wołowe dorzucić, nie obrażą się :wink:

a sa serca i watrobka kurza tez.Wszystko zalezy od dnia miesiaca.poczatek jest dla nich lepszy!Wiesz Janeczka stado mi sie rozrasta bo one chyba opowiadaja sobie gdzie lepiej karmia!A prosilam by trzymaly jezory w pyskach bo na chrupkach z supermarketu skoncza :twisted:

ASK@ pisze:
Ja-Ba pisze:
ASK@ pisze:
Panie w miesnym u mni ciagle sie zastanawiaja po co tyle watrobki i nerek wolowych kupuje A ja dla swoich dziczek dodaję do chrupek,makaronu lub ryzu. One bardzo to lubia i mimo,że nie do konca najzdrowsze, to moim zdaniem lepsze niz liche puszki. Zreszta ekonomiczniej wychodzi.No i lzej im sie przelyka "dodatki" wypelniajace brzuszki

mozesz jeszcze serca wołowe dorzucić, nie obrażą się :wink:

a sa serca i watrobka kurza tez.Wszystko zalezy od dnia miesiaca.poczatek jest dla nich lepszy!Wiesz Janeczka stado mi sie rozrasta bo one chyba opowiadaja sobie gdzie lepiej karmia!A prosilam by trzymaly jezory w pyskach bo na chrupkach z supermarketu skoncza

ja kiedyś najtańsze chrupki obiecałam mojemu Felkowi po tym jak mi do latopa nasikał :evil:

na szczęście znalazłam fachowca który mi urządzenie do porządku doprowadził

Oj, te koty
nie mam pojęcia za co my je lubimy
to jakis szczególny rodzaj masochizmu :mrgreen:

Znajdzie się domek, znajdzie

Ja-Ba, to mądra decyzja :ok:

jestem pewna, że diabelnie trudna, ale oby więcej ludzi, którzy się zadumają nad taką sprawą.

Koty cudne, pokażecie nam swoje puchate pupcie ? :mrgreen:

Żegnamy się na tydzień z malutkim okładem z powodu mojego wyjazdu.

Po powrocie obiecuje wykopać wątek kociaków z odmętów miauowej niepamieci :mrgreen:

oraz wstawić całkiem nowiutkie fotki maluchów które na pewno urosną mocno w tym czasie

Dzisiaj dostałam od pani Doroty fotki szczęśliwego Zefirka i się znowu poryczałam... a propos... czy jest gdzieś wklejony temat "Psychiatrzy polecani?" :roll: