Wystawa - Warszawa 12/13 wrzesień

Amusia pisze:nie widzi ze hore koty ida

Amusia czy Ty też cierpisz na dys.......coś :evil:

danunka pisze:
Amusia pisze:nie widzi ze hore koty ida

Amusia czy Ty też cierpisz na dys.......coś

chyba gdzieś pisała, że tak :wink:

Czytając te wypowiedzi A. nie wiem, czy się śmiać, czy może płakać :roll:

Kazia, ten miot SIA to Twój?

Fajne kociaki

Trzeba przeczytać i .............. zapomnieć :ryk:

sunshain pisze:
danunka pisze:
Amusia pisze:nie widzi ze hore koty ida

Amusia czy Ty też cierpisz na dys.......coś

chyba gdzieś pisała, że tak

Szkoda że ,nie wymieniła wszystkich swoich chorób :ryk:

majast pisze:Czytając te wypowiedzi A. nie wiem, czy się śmiać, czy może płakać

Kazia, ten miot SIA to Twój?
Fajne kociaki

Tak, ten miot SIA to moj.
Tez nie wiem, czy sie smiac, czy plakac mam.
Jedyne co mnie pociesza, ze to sa takie, wiesz, cudownie szybkozdrowiejace kociaki...i koty....jak Amusia przestaje na nie patrzec to od razu sie zdrowe robia. Jak im sie zdjecia robi to tez od razu sie zdrowe robia.

One już na wystawie wyzdrowiały, bo ile razy je widziałam, to nic im nie ciekło... Czary i cuda, podaj szybciutko przepis na takie szybkie zdrowienie, może się kiedyś przyda, gdy będę chciała chore kociaki na wystawę wziąć...

Amusiu, udzielam Ci ostrzeżenia.
Jeśli masz dowody, że koty były chore - zgłos skargę do organizatora, pisemną. W przeciwnym razie zamilknij. A wcześniej przeproś Kazię.

Oberhexe pisze:Amusiu, udzielam Ci ostrzeżenia.
Jeśli masz dowody, że koty były chore - zgłos skargę do organizatora, pisemną. W przeciwnym razie zamilknij.

bluecats pisze:W imieniu organizarota wystawy napiszę :
W Pałacu nigdy nie były komfortowe. Zresztą sami wystawcy mimo takich a nie innych warunków nie raz podtrzymywali chęć organizowanie wystaw w tym miejscu , głównie ze względu na lokalizacje.
I prawie zawsze były organizowane na podobnych warunkach. Tzn. zawsze byliśmy gośćmi targów ZOO Market .
Po naszej stronie leżało zaproszenie sędziów, wystawców i klatki.
W tym roku zgłoszenia były przyjmowane do ostatniego dnia , gdyż zgłoszonych kotów było nie wiele. Niestety tutaj zawiódł system przyjmujący zgłoszenia , nie wiem czy niezostał w odpowiednim momencie wstrzymany czy nie, natomiast wszystkie zgłoszenia jakie wpłynęły były potwierdzone . Nie odwoływaliśmy tych kotów po przedewszystkim dlatego ,że hodowcy którzy chcieli zgłosić po terminie , absolutnie nie przyjmowali do wiadomość że NIE MA JUŻ MIEJSC.
Wcale się nie dziwie że po dziesiątkach takich rozmów, organizator stwierdził że odwołanie potwierdzanego zgłoszenia będzie powodem jeszcze większej awantury.
Ja również uważam że byłoby to mimo wszystko lepsze wyjście.
Tak, organizacja wystawy przy tej ilości kotów w tym miejscu to było pójście na żywioł i sroga nauczka na przyszłość.
Jeśli chodzi o psy i balony niestety żadna z naszych interwencji nie była skuteczna u organizatora.
Nie wiem jaka będzie decyzja odnośnie współpracy z Targami .
Jest nam naprawdę przykro, że wystawcy koty i sędziowe spędzili tą wystawe w takich warunkach.

To wyjasnienie to wielka ŚCIEMA, BREDNIA i OSZUSTWO !!!!!
W poprzednich latach nie jednej osobie odmówiono przyjęcia z powodu braku miejsc.Zawiódł system? NIE. Zawidło zdrowe myslenie i uczciwe podejście do organizacji wystawy. Chęć zysku z wystawy była wielką pokusą Teraz każde złe słowo wypowiedziane o tej wystawie i tak jest dobrze opłacone.

Seneka, to co napisalam nie jest ściemą . :roll:

To tłumaczenie spełza na niczym jeśli chodzi o ustawienie klatek. Może na przyszły raz poproście matematyka, człowieka wykształconego w kierunku logistyki lub człowieka myślącego. Pod koniec feralnego korytarza było sporo miejsca. Wystawcy mieli go w nadmiarze w przeciwieństwie do przeciskanych (niezawsze oglądacze przeciskali sie dobrowolnie) oglądaczy. Można też było również spokojnie uzyskać ciąg pieszy szerszy o dobre 1,5metra. A jeśli chodzi o umiejscowienie ringu to juz ktoś z szanownych przedmówców "sardynek" napisał o doskonałym miejscu = łączniku miedzy dwoma korytarzami.

Napisałam słowo chory kilka razy po czym popełniłam bład z pospiechu i zgubiłam litere a wy problem robicie. Na logike ludzie troche luzu... Ja nikomu jego błedów nie wypominam.

Amusiu
Publicznie napisalas, ze mialam na wystawie chore koty.
Oczekuje oswiadczenia weterynarza, ktory je badal i stwierdzil, ze sa chore.
Jezeli go nie przedstawisz, oczekuje publicznych przeprosin.

Oberhexe pisze:Amusiu, udzielam Ci ostrzeżenia.
Jeśli masz dowody, że koty były chore - zgłos skargę do organizatora, pisemną. W przeciwnym razie zamilknij. A wcześniej przeproś Kazię.

Amusia pisze:Napisałam słowo chory kilka razy po czym popełniłam bład z pospiechu i zgubiłam litere a wy problem robicie. Na logike ludzie troche luzu... Ja nikomu jego błedów nie wypominam.

Jak widzisz Kaziu,Amusia niczego nie zrozumiała

Wystawa - Warszawa 12/13 wrzesień

Kto przegląda forum