Na pewno myślę że trzeba obserwować tego drugiego...

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kastapra pisze:Ups przepraszam![]()
Z tego co wiem Queen była o 15, to nie jest rano! Miski były pełne kiedy tam byłam, miałam wyrzucać jedzenie? Rzadko tam bywam, kiedyś było mniej kotów i przeważnie zawsze jedzenie było zjedzone...Smieci nawet nie wiem gdzie wyrzucić, przepraszam...ostatnio naprawdę bywam z doskoku, może niepotrzebnie się zgłosiłam. Jeżeli chodzi o kuwety, to wyciągnęłam jedyne 2 kupy!!!!!!! Na Wlp trochę się zmieniło,koty chodzą luzem itp. Następnym razem obiecuję się przyłożyć, a przede wszystkim poddać instrukcjomAle to już może po egzaminie....
Patka_ pisze:czy cos zrobilam zle? za pozno? co robic z drugim kociuchem...jak powiedziec domkowi ktory mial go adoptowac:(
anna09 pisze:Ja w nie kociej sprawie: ratunku, gniazdko elektryczne wylazło mi ze ściany! Wyciągałam wtyczkę z gniazdka i wyszło całe gniazdkoCzy ktoś może mi pomóc? Elektryk pewnie ze mnie trochę zedrze, a obecnie mam sporo wydatków i wolałabym unikać dodatkowych
Patka_ pisze:anna09 pisze:Ja w nie kociej sprawie: ratunku, gniazdko elektryczne wylazło mi ze ściany! Wyciągałam wtyczkę z gniazdka i wyszło całe gniazdkoCzy ktoś może mi pomóc? Elektryk pewnie ze mnie trochę zedrze, a obecnie mam sporo wydatków i wolałabym unikać dodatkowych
kazdy afcet potrafi to naprawic, my to mamy non stop:/ gdzie mieszkasz?
maja215 pisze:Patka może ja się nie znam,ale spójrzmy na to z innej strony.Czy ten maluch był tak całkowicie przebadany jak go znaleziono? Może miał jakąś wadę ukrytą,o której nikt nie miał pojęcia...
Na pewno myślę że trzeba obserwować tego drugiego...
anna09 pisze:Patka_ pisze:anna09 pisze:Ja w nie kociej sprawie: ratunku, gniazdko elektryczne wylazło mi ze ściany! Wyciągałam wtyczkę z gniazdka i wyszło całe gniazdkoCzy ktoś może mi pomóc? Elektryk pewnie ze mnie trochę zedrze, a obecnie mam sporo wydatków i wolałabym unikać dodatkowych
kazdy afcet potrafi to naprawic, my to mamy non stop:/ gdzie mieszkasz?
Tylko u mnie jedyni faceci, to kotyMieszkam na Ruczaju.
Tweety pisze:maja215 pisze:Patka może ja się nie znam,ale spójrzmy na to z innej strony.Czy ten maluch był tak całkowicie przebadany jak go znaleziono? Może miał jakąś wadę ukrytą,o której nikt nie miał pojęcia...
Na pewno myślę że trzeba obserwować tego drugiego...
to raczej nie wada, kociak wymiotował, nastąpił spadek temperatury, pewnie ulubiony rotawirus
mjs pisze:Znowu ja, wredna małpa z WielopolaWeźcie te dyżury, bo mnie dopadło choróbsko i jak się całkiem rozłożę to będzie kompletna klapa
![]()
piątek
mjs
anna09, mjs
sobota
elzak3
lutra
niedziela
mjs
............
poniedziałek
............
mjs
wtorek
mjs
............
edit_f - przyjęłam zamówienie, teraz proszę o chwilę cierpliwości
Kastapro, bardzo dobrze, że wzięłaś dyżur, bo brak rąk do pracy. Napisałam co napisałam, bo mnie tam czasu brak na zrobienie wszystkiego i potrzebuję Waszej pomocy. A żebyś nie myślała, że jedynie Tobie zdarzają się pomyłki to dodam, że dzisiaj wyszłam od kotów i nie zamknęłam drzwi na klucz. Uświadomiłam to sobie dopiero w autobusie i lutra musiała ratować sytuację. Dziękuję, Wyderko
kastapra pisze:W takim razie poproszę niedzielę wieczór, dla zrehabilitowania się. Jeśli masz czas, napisz proszę na prv co musi być zrobione przy każdej wizycie. Przepraszam, ale ostatnio śledziłam wątek wybiórczoRozumiem że resztki mokrego, nawet jeśli nie ruszone mają być wyrzucane, tak?
Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, Google [Bot] i 112 gości