Ocieplacze na transportery - KONIEC

Indywidualne aukcje na kocie potrzeby

Moderator: Moderatorzy

Post » Pon wrz 14, 2009 22:20 Re: Ocieplacze na transportery

Jakby taki czarny tylko że 1 to biorę od razu.
Może udałoby się coś zorganizować :wink:
MIKUŚ
 

Post » Wto wrz 15, 2009 6:50 Re: Ocieplacze na transportery

MIKUŚ pisze:Jakby taki czarny tylko że 1 to biorę od razu.
Może udałoby się coś zorganizować :wink:

Prawdę mówiąc kiepsko u mnie teraz z czasem, więc nie mogę obiecać. Poza tym zobaczymy jak się zakończy ten bazarek.
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Wto wrz 15, 2009 21:59 Re: Ocieplacze na transportery

Się przypominamy
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Śro wrz 16, 2009 11:40 Re: Ocieplacze na transportery

I co, nikomu więcej się nie podobają? :?
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Czw wrz 17, 2009 7:26 Re: Ocieplacze na transportery

hej, zima idzie, trzeba dogrzać koty w podróży!!!

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Czw wrz 17, 2009 10:59 Re: Ocieplacze na transportery

Na pierwszą, bo niedługo koniec.
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Czw wrz 17, 2009 18:15 Re: Ocieplacze na transportery

No to jeszcze się przypomnę :twisted:

Wczorajsza wizyta Hondy w lecznicy to 170 zł i nie koniec na tym. Były testy na białaczkę i pp, bo krew w qupalu, na szczęście oba ujemne. Była morfologia, leukocyty 22000, były antybiotyki, kroplówka itd. Oby tylko leczenie zaskoczyło. Nawet nie sądziłam, że jest z nią aż tak źle. To taka miła i pogodna kicia. Wszystko pozwoliła koło siebie zrobić i tylko rozglądała się zaciekawiona dookoła. :(
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Czw wrz 17, 2009 19:31 Re: Ocieplacze na transportery

Mniejszy zielony 30 PLN
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Czw wrz 17, 2009 21:15 Re: Ocieplacze na transportery

Czy numer 4-rty będzie pasował do dużego ("dwójka") Capri...? oooo tego.

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pt wrz 18, 2009 7:12 Re: Ocieplacze na transportery

Cameo pisze:Czy numer 4-rty będzie pasował do dużego ("dwójka") Capri...? oooo tego.

Myślę, że powinien pasować.
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Pt wrz 18, 2009 7:15 Re: Ocieplacze na transportery

Dziś kończymy licytację niebieskiego ocieplacza. Zielonego i czarnego jutro.
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Pt wrz 18, 2009 7:50 Re: Ocieplacze na transportery

beżowy za wywoławczą

Klusek

 
Posty: 221
Od: Pon sty 21, 2008 20:34
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 18, 2009 8:29 Re: Ocieplacze na transportery

Niebieski za 30 poproszę w takim razie :lol:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pt wrz 18, 2009 9:29 Re: Ocieplacze na transportery

Migota pisze:No to jeszcze się przypomnę :twisted:

Wczorajsza wizyta Hondy w lecznicy to 170 zł i nie koniec na tym. Były testy na białaczkę i pp, bo krew w qupalu, na szczęście oba ujemne. Była morfologia, leukocyty 22000, były antybiotyki, kroplówka itd. Oby tylko leczenie zaskoczyło. Nawet nie sądziłam, że jest z nią aż tak źle. To taka miła i pogodna kicia. Wszystko pozwoliła koło siebie zrobić i tylko rozglądała się zaciekawiona dookoła. :(

Migota, a jest jakakolwiek diagnoza? Czy niezydentyfikowany stan zapalny? Ona je, pije normalnie? jest wychudzona?

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Pt wrz 18, 2009 12:05 Re: Ocieplacze na transportery

Po poprzedniej infekcji i leczeniu już zaczęła przybierać. A wtedy schudła ponad 500g. To dużo jak na takiego małego kota. Wstępna diagnoza jest taka, że to perforacja jelit na skutek robali. A była już trzy razy odrobaczana. Może za dużo? I pod tym kątem w tej chwili ją leczą. Budda miał to samo, ale nie jadł, był apatyczny no i miał temperaturę. Honda wprawdzie gorączkuje, ale teraz je, bawi się i plami po całym domu. A Budda brudził tylko w kuwecie. Trochę te objawy się różnią więc nie ma jeszcze pewności co do diagnozy. Qupal ma iść do badania.
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości