juz pisze, chociaz zaraz chyba naprawde strace prace przez koty
cóz
Ibiza i nowa szylkrecia zostały dzis zaszczepione.
Bardzo sie martwie o Ibize, bo normalnie bysmy nie szczepili, ona słabo bardzo je, tyle co wróbelek-nie wiadomo z jakiego powodu.Jest w schronisku 4 dzien
jesli dlatego,ze juz złapała pp, to dzisiejsze szczepienie pewnie ja zabije
Arabella nistety osowiała, sterylizacje miała w srode,jadła, ale to nie ta kotka co wczesniej.moze tak byc, po prostu jeszcze po sterylizacjii...ale moze byc tez przez pp, tym bardziej,ze ona opiekowała sie dymnym kociakiem, ktory pierwszy umarł w schronisku 11ego
Dostała antybiotyk i lydium
Sigma na razie w super formie, nadal dostaje erobioflox, dostała tez lydium.
Ferrumianki b.dobrze poki co, jedza nadal jak glupie.Kaja 555-biała nie była w ciązy.
Kiepsko maluszki z chorej klatki, wczoraj jeszcze wdrapywaly sie po pretach, darły o jedzenie, dzis osowiałe.Dostały antybiotyk i lydium Były szczepione 10ego, nie wiem kiedy je wirus dopadł.
Elegancik dobrze.
Na kociarni tez na razie odpukac, tfu,tfu-jest oki
Nie jestem w stanie zawalic calkiem kolejnego dnia dzis i jezdzic z kotami na surowice-no nie jestem
A jutro akcja, zreszta wekend...martwie sie.
Czemu dzien ma tylko 24 godz, mój powinien miec conajmniej dwa razy tyle
Jutro akcja-nie wezme maluszków nabank, choc jeden jest osobno, zdrowy, elegancik, szczepiony 5ego, oddany wczoraj, bo za bardzo rozrabiał.Mysle,ze on mógłby trafic do jakiegos domu dosc bezpiecznie.
Moze jutro na akcjii damy szanse jakims doroslym kotom-na kociarni masakrycznie ich duzo