Teraz ŁATEK cz. 3 - Do zamknięcia :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 17, 2009 22:00 Re: cz.3 - Teraz Łatek :)

maciejowa pisze:
No i jeszcze Kłaczek Kingi zachorował :(

Ojej,a co mu jest? :( Trzymam kiuki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Czw wrz 17, 2009 22:04 Re: cz.3 - Teraz Łatek :)

kociczka39 pisze:
maciejowa pisze:Łatek nie chce jeść. Jest bardzo smutny. Nie przychodzi się przywitać jak to zwykle robił. Nie przychodzi się przytulić. Nawet na zabawę nie ma ochoty. Zaczynam się martwić. Chyba jestem przewrażliwiona.
No i jeszcze Kłaczek Kingi zachorował :(

Podejrzewam że Łatuś tęskni i dlatemu tak,był atak na Mru a teraz.............Może jak zaleczycie te dziąsełka to będziecie mogli wziąć kociaka.U Ani - Kasi 86 jakby cóś to jest dużo kociaków i biedna na głowie staje,bo niektóre muszą opuścić juz lecznicę a tu ani widu ani słychu domków,sytuacja jest nieciekawa.Jak już Kasiu będziecie pewni,że będziecie mogli wziąć innego kociaka to poczytajcie sobie cały wąteczek i tak sobie poczytajcie,przy okazji podrzućcie.Jest w moim podpisie,a dla pewności to:

viewtopic.php?f=1&t=99457


Dzięki za linka. Wątek poczytamy, ale my już mamy od kogo brać kotki... :) Zresztą zanim będziemy mogli jakiegoś wziąć to jeszcze sporo czasu upłynie. Wetka mówiła conajmniej 3 miesiące... A o Kłaczku możesz poczytać w wątku o pięciokocie Kingi. Biedny coś mu jest a weta całodobowego nie ma :? A ten, który leczy na codzien, powiedział, że on teraz nic nie zrobi i do rana kazał czekać. A kotuś cierpi i męczy się :(

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 17, 2009 22:05 Re: cz.3 - Teraz Łatek :)

Duran84 pisze:
kociczka39 pisze:Obrazek
KOCHAMY CIĘ I TĘSKNIMY!!!!

Na tym zdjęciu wygląda jak cała Moja Frytka, która jakiś czas temu poszła w nieznanym kierunku i do tej pory nie wróciła. To już nieco ponad 2 tygodnie :( :( :( TĘKSTNIĘ

Mam nadzieję ,że się znajdzie.Trzymam kciuki.Może wróci,nieraz się czytało ,że kociaki po miesiącu wracały,oby Wam się tez spełniło,tylko krócej niż po miesiącu :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Czw wrz 17, 2009 22:07 Re: cz.3 - Teraz Łatek :)

maciejowa pisze:

Dzięki za linka. Wątek poczytamy, ale my już mamy od kogo brać kotki... :) Zresztą zanim będziemy mogli jakiegoś wziąć to jeszcze sporo czasu upłynie. Wetka mówiła conajmniej 3 miesiące... A o Kłaczku możesz poczytać w wątku o pięciokocie Kingi. Biedny coś mu jest a weta całodobowego nie ma :? A ten, który leczy na codzien, powiedział, że on teraz nic nie zrobi i do rana kazał czekać. A kotuś cierpi i męczy się :(

O ja pierdzielę,muszę iśc poczytać,bo już miałam się wylogowywać jak napisałam,ale musze iść doczytać.Ale Kinia nie wie co to jest???Zaraz ide tam
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Czw wrz 17, 2009 22:10 Re: cz.3 - Teraz Łatek :)

Łatku wiem, że tęsknisz.
My z Kajtkiem też za sobą tęsknimy. Jak ja wychodzę do woliery to Kajtek płacze. Jak ja nie wiem, gdzie jest Kajtuś to też go szukam.
Trzymaj się chłopie.
Słuchaj Dużej. Łykaj pastylki.... czym szybciej będziesz zdrowy, tym szybciej będziesz mieć towarzystwo.
Niusiek
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw wrz 17, 2009 22:18 Re: cz.3 - Teraz Łatek :)

Cześć Petuniu do Was i tez zajrzymy jutro już
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Czw wrz 17, 2009 22:19 Re: cz.3 - Teraz Łatek :)

kociczka39 pisze:Cześć Petuniu do Was i tez zajrzymy jutro już


kociczka u nas bez zmian, ale oczywiście zapraszamy :lol: :lol: :lol: :lol:
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw wrz 17, 2009 22:24 Re: cz.3 - Teraz Łatek :)

Petka-P1 pisze:
kociczka39 pisze:Cześć Petuniu do Was i tez zajrzymy jutro już


kociczka u nas bez zmian, ale oczywiście zapraszamy :lol: :lol: :lol: :lol:

Musze trochę ponadrabiać,bo mam takie tyły,że szok w wątkach
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pt wrz 18, 2009 7:27 Re: cz.3 - Teraz Łatek :)

Meldujemy się :mrgreen:
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Pt wrz 18, 2009 7:29 Re: cz.3 - Teraz Łatek :)

...bry... Łateczku :D

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt wrz 18, 2009 7:34 Re: cz.3 - Teraz Łatek :)

kociczka39 pisze:Mam nadzieję ,że się znajdzie.Trzymam kciuki.Może wróci,nieraz się czytało ,że kociaki po miesiącu wracały,oby Wam się tez spełniło,tylko krócej niż po miesiącu :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Dzieki kociczka... Cala rodzinka wierzy, ze jeszcze wroci do Nas. Speedy oczywiscie najbardziej, bo to w koncu Jego Mama :D :D :D :D :D :D

Duran84

 
Posty: 241
Od: Śro wrz 16, 2009 9:49
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pt wrz 18, 2009 7:38 Re: cz.3 - Teraz Łatek :)

Hejjj! Jeszcze ja!

Ale macie tempo 8O aż mi się wąsy poczochrały :ok:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pt wrz 18, 2009 7:46 Re: cz.3 - Teraz Łatek :)

Cześć. Łatek chyba jednak po prostu wybrzydza... Wczoraj zjadł wszystko co nałożyłam do miseczki, łącznie z suchym. Głodny był. Dzisiaj znów ledwo skubnął tylko, ale do mojego boczku przystawiał się niesamowicie. No i głównie je suche. Wetka mówiła, że to dlatego, że to może połknąć. Niech je. Ważne, że w ogóle coś. Poza tym wczoraj wieczorem troszkę się rozkręcił, aż mi pazurek w dłoń wsadził ;) Moja wina, bo za krótki wabik wzięłam :lol: Łatek upodobał sobie zabawę w pogoń za pilnikiem do paznokci :roll: Nie wiem co go w tym tak fascynuje, ale jak tylko biorę pilnik do ręki, to zaraz mam Łatka przy sobie. Zmiatam zaraz z młodym do lekarza, bo drugi tydzień coś mu się wykluwa i wykluć się nie może, a sobota i niedziela za pasem, więc lepiej zobaczyć czy czasem nie trzeba podać już jakiegoś silniejszego leku. Na razie królują u nas smarki. Tylko ja i Łatek mamy suche nosy :roll:

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 18, 2009 9:49 Re: cz.3 - Teraz Łatek :)

Ceść Łatulku :) Dopiero na cfartą stronę się łapnęłam :placz:
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 18, 2009 11:38 Re: cz.3 - Teraz Łatek :)

Cześć Łatku :D
Dobrze, ze zjadłeś :D Jak kot ma pełen brzuch, od razu świat jest lepszy :ok:

Gagat
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27187
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 21 gości