Pusskoty 4: Maciuś odszedł za TM [*]. Przegraliśmy.

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw wrz 17, 2009 17:19 Re: Pusskoty 4: Maciuś - nie pp, ale rokowania złe...

Kasiu moze skonsultuj wyniki badan z jeszcze jednym wetem. Kurcze mimo wszystko brakuje mi tu diagnozy. Boena to ze koty z anoreksja pluja calopetem to normalne jest. Moje nie maja anoreksji a pluja. Nie mniej jednak mysle ze pobudzic czyms apetyt trzeba. Podawalabym recorvery strzykawka do pysia. Jedzenie wysokokaloryczne ktore w malych dawkach zaspokoi jego potrzeby zywieniowe.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw wrz 17, 2009 17:21 Re: Pusskoty 4: Maciuś - nie pp, ale rokowania złe...

na pobudzenie apetytu Przybylski dał mu Relanium póki co. powiedział, że on nie chce jeść, bo kompletnie stracił łaknienie. nie powiedział dlaczego takie niskie leukocyty. przede wszystkim kot może mieć walniętą wątrobę albo trzustkę. pytałam o wszystko, ale nie dostałam jednoznacznej odpowiedzi.

czy zdiagnozował? Maciek miał zrobione wszystkie badania (poza FIV/FeLV), wyniki ma normie poza leukocytami. nie ma gorączki. ma niewielką tachykardię.

podejrzewa przede wszystkim sprawy psychiczne. złe rokowania są dlatego, że kot w ciągu miesiąca stracił z połowę masy ciała, a według Przybylskiego taka strata wagi i brak powrotu do poprzedniego stanu nie wróżą dobrze.

nie wiem co mam jeszcze zrobić. mogę zabrać Maćka do innego weta (do kogo?) i wmuszać w niego jedzenie strzykawką.
pamiętam, że Elmo po wypadku z tydzień nie jadł, i pod wieżą RTV dali mu coś takiego, że zaczął wcinać, ale to był chyba steryd...

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw wrz 17, 2009 17:28 Re: Pusskoty 4: Maciuś - nie pp, ale rokowania złe...

Kurcze nie chce podwazac decyzji weta ale relanium przy problemach z oddychaniem.....no nie wiem. Czy On mial biochemie Kasiu? Bo gdybanie o trzustce i watrobie :roll: :roll: To ze kot ktory nie je z przyczyn niewiadomych nie znaczy wedlug mnie ze zle rokuje.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw wrz 17, 2009 18:16 Re: Pusskoty 4: Maciuś - nie pp, ale rokowania złe...

biochemia (nie wiem czy dobrze odczytam):

Alat: 40,0
Aspat: 41,2
Kreatynina: 1,3
Alk. Phosphatase: 49
Mocznik: 45,4
Lipaza: 23,9

Maciek właśnie zasikał dno budki, w której siedział, i teraz nie wiem co z tą budką zrobić, bo jak ją suszyć? wyprać w pralce?
obecnie siedzi na koszu wiklinowym na brudne ubrania. nic nie jadł.

pojechałabym jutro do Andrzeja, ale kurde, boję się pp co była pod wieżą :?

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw wrz 17, 2009 19:16 Re: Pusskoty 4: Maciuś - nie pp, ale rokowania złe...

właśnie wcisnęłam w kota półtora strzykawki (czyli ok. 15 ml) rosołku z kurczaka firmy BoboVita czy coś, a do tego wmieszałam mu Cystaid na pęcherz i Scanomune :roll: później pójdzie część druga leków, czyli to coś na serce, ale nie wiem czy mogę mu to podać z czystym jogurtem? bo wiem, że leków się nie popija mlekiem :roll:

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw wrz 17, 2009 19:21 Re: Pusskoty 4: Maciuś - nie pp, ale rokowania złe...

bardzo sie ciesze ,ze to nie pp-przynajmniej jedno wykluczone.
Ech, jak go zachecic do jedzenia, moze wedzona makrela?
Biedny Macius, jemu pewnie bardzo spokoju trzeba, a tu trzeba ciagle chodzic do weta, męczyc karmieniem na siłe :(
Ja myslę,ze on sika pod siebie z niemocy i osłabienia po prostu.
puss-nie wiem jak jest z tym jogurtem.
Trzymajcie sie jakoś

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw wrz 17, 2009 20:57 Re: Pusskoty 4: Maciuś - nie pp, ale rokowania złe...

pan kot Maciuś, na którego mówię Duży ;) dostał dzisiaj antybiotyk + Relanium + środek rozkurczowy na oddychanie + 200 ml glukozy + 45 ml rosołku BoboVita (czy koty mogą sok z białych winogron? tam jest napisane, że jest w zupce :roll: edit: właśnie sprawdziłam, że winogrona są niedobre, bo źle działają na nerki, ale mam nadzieję, że taka ilość mu nie zaszkodzi :? ) + tabletkę Scanomune + tabletkę Cytaidu + tabletkę na serce na noc

poza tym zostawiłam mu miseczkę z wodą, talerzyk z zupką BoboVita i miseczkę z chrupkami RC Babycat. i wymiziałam go porządnie.
a teraz idziemy spać.

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw wrz 17, 2009 21:18 Re: Pusskoty 4: Maciuś - nie pp, ale rokowania złe...

Te wyniki nie wskazuja na chorobe watroby :roll: nerki tez w porzadku. Kasiu skonsultowalabym kota w lecznicy pod wieza. Mimo wszystko zrobilabym USG jamy brzusznej i RTG pluc. Niech Ola go oslucha. Ona zajmuje sie przypadkami kardiologicznym. Do jedzenia podawalabym mu recorvery. Male porcje i czesto. Najlepiej co dwie , trzy godziny. Ona nie zje za duzo na jeden raz skoro nie je od dluzszego czasu. Powinien dostawac karme o wysokich wartosciach odzywczych. No i kot musi byc zdiagnozowany prawidlowo. Bo gdybanie ze to moze watroba a moze trzustka i opowiadanie o zlych rokowaniach jest dla mnie przedziwne. Wez wydruki badan i pokaz je pod wieza. Niech sie skonsultuja je.

Trzymam za Was kciuki. Przeslalam Ci 50 zl. Jutro powinnas miec na koncie.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw wrz 17, 2009 21:24 Re: Pusskoty 4: Maciuś - nie pp, ale rokowania złe...

czytuje watek i mam pytanie
kiedy pod wieżą była pp?
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw wrz 17, 2009 21:48 Re: Pusskoty 4: Maciuś - nie pp, ale rokowania złe...

dalia:
przelom lipca i sierpnia a potem 3 tygodnie pozniej w sierpniu.
Moja tymczaska Kalinka ( ktora nota bene podejrzewam ze zlapala w lecznicy) i Malwinka jerzykowki

co do Macka, podobny przypadek mielismy w schronisku, kot poprostu nie jadl blokada na amen...w 10 dni zdrowy, piekny kot sie zaglodzil i umarl :(
dziwi mnie ze Macius po Peritolu przez 5 dni nie jadl... jesli nie zaskoczy po relanium to naprawde nie jest dobrze.

Nie mam pomyslu czemu tak jest.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw wrz 17, 2009 21:57 Re: Pusskoty 4: Maciuś - nie pp, ale rokowania złe...

Etka pisze:
co do Macka, podobny przypadek mielismy w schronisku, kot poprostu nie jadl blokada na amen...w 10 dni zdrowy, piekny kot sie zaglodzil i umarl :(
dziwi mnie ze Macius po Peritolu przez 5 dni nie jadl... jesli nie zaskoczy po relanium to naprawde nie jest dobrze.

Nie mam pomyslu czemu tak jest.


depresja :cry:
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Czw wrz 17, 2009 22:02 Re: Pusskoty 4: Maciuś - nie pp, ale rokowania złe...

niestety ale Boena musze sie z tym zgodzic, tylko za ladne ma wyniki...kurcze jak tyle nie jadl juz dawno powinny siasc mu organy.
Ale moze to i dobrze ze tak jest, ze ma piekne wyniki.
Moja Lusia tymczaska w schronisku nie jadla 2 tygodnie, zaskoczyla po Peritolu. Wazyla niecale 2 kg...teraz w swoim domu 5.

szkoda ze na Macka Peritol nie dziala...a moze wieksze dawki jego dawac?

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw wrz 17, 2009 23:13 Re: Pusskoty 4: Maciuś - nie pp, ale rokowania złe...

Etka pisze:niestety ale Boena musze sie z tym zgodzic, tylko za ladne ma wyniki...kurcze jak tyle nie jadl juz dawno powinny siasc mu organy.
Ale moze to i dobrze ze tak jest, ze ma piekne wyniki.
Moja Lusia tymczaska w schronisku nie jadla 2 tygodnie, zaskoczyla po Peritolu. Wazyla niecale 2 kg...teraz w swoim domu 5.

szkoda ze na Macka Peritol nie dziala...a moze wieksze dawki jego dawac?


Ja bym zaryzykowała większe dawki Peritolu, bo jak nie podziała relanium, to nie ma nic do stracenia :roll:

Tak myślę, że odpuściłam bym kotu wycieczki do weta przez jakiś czas, to wszystko działa stresowo, on chyba psychicznie wykończony jest..
Może podać mu TFX, dopajać, karmić strzykawą i ..poczekać na reakcję :roll:
Przecież wyniki są dobre oprócz leukocytów, które, moim zdaniem, spadły z powodu silnego stresu...
Wiem z doświadczenia, że silny stres powoduje spadek odporności bardzo mocno...
Ten kot potrzebuje spokoju, podniesienia odporności i jeszcze raz spokoju... I dużo miłości, której Mu zabrakło :(
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt wrz 18, 2009 5:56 Re: Pusskoty 4: Maciuś - nie pp, ale rokowania złe...

ale Aniu, on takze mial skads temperature i to wysoka, owszem z powodu stresu tez tak bywa, ale mysle ze jak pisze Aga, rentgen i usg chyba nie zaszkodzi.
Chyba tez pojechalabym pod wioeze by sie choc upewnic ze jest tak jak mowi Radek Przybylski.

Byle by faktycznie nie podawali mu sterydu, a bardzo lubia to robic, jak sie jeszcze chorobsko przyplata to juz na amen sie rozlozy.

Kasia nie boj sie pp, bo ona tak naprawde to byla w kazdej lecznicy...tylko niestety o tym nie wiemy.
Ja w sobote z eksmitkami ktore pojada do nowych dt jade wlasnie pod wieze.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt wrz 18, 2009 6:52 Re: Pusskoty 4: Maciuś - nie pp, ale rokowania złe...

Stanowczo nie stertyd. Ona ma bardzo nisko leukocyty. TFX lub neupogen bo ten kot nie ma odpornosci wcale. USG i RTG. Konsultacja wynikow. I karmienie drobnymi porcjami co dwie godziny. Nawet w nocy. Jak kociaka. Male drobne porcje. Najlepiej rozwodnionym recorvery. To karma wysokokaloryczna. I koniecznie preparat witaminowy bo sie kot wykonczy. Co do niejedzenia to jak na miesieczna glodowke on ma zaskakujace wyniki badan. Po calkowitym braku jedzenia przez miesiac dawno watroba bylaby w strzepach. Starac sie kota zdiagnozowac. Bo bez diagnostyki to dupa blada nie leczenie.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 878 gości