Umierający kotek[*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 17, 2009 15:12 Re: Umierający kotek

Okruszku-walcz kochany! :cry:

co mogło spowodować Jego obecny stan?
zatrucie?
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Czw wrz 17, 2009 15:25 Re: Umierający kotek

BOENA pisze:Okruszku-walcz kochany! :cry:

co mogło spowodować Jego obecny stan?
zatrucie?

naprawde nie wiemy nic o tym kocie :( pojawił sie w stadzie dziczków już ledwo żywy z oględzin wygląda ze to domowy kot bo myziasty i kastrowany (bez nacięcia na uchu)
Obrazek Obrazek

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Czw wrz 17, 2009 15:37 Re: Umierający kotek

najprawdopodobniej to powikłany koci katar-spowodował zapalenie nerek. Tak jak u mojego znajdy....mój wyszedł z tego,ale był płukany dożylnie.....i leżał w szpitaliku 4 dni :?
Serniczek
 

Post » Czw wrz 17, 2009 17:14 Re: Umierający kotek

zapraszamy na bazarek
viewtopic.php?f=20&t=100227
Obrazek Obrazek

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Czw wrz 17, 2009 17:35 Re: Umierający kotek

mocne kciuki, oby się udało :ok: :ok: :ok:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów \"ty\" choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

brombula

 
Posty: 198
Od: Nie wrz 21, 2008 14:01
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw wrz 17, 2009 19:27 Re: Umierający kotek

monika74 pisze:spędziliśmy prawie 3 godziny u weta było cewnikowanie,kroplówka
Zsypek miał powtórzone wyniki nerek
kreatynina: 5,70
mocznik: powyżej 296
jest gorzej od wczoraj nastąpiło drastyczne pogorszenie
zostały wykonane testy na białaczke wyszły ujemnie

Och Moniko, strasznie mnie zmartwiłaś tymi wynikami :( To z pewnością ostra niewydolność nerek. Czy podajecie kroplówki dożylne? Jaki płyn? Przyczyny mogą być różne, w grę wchodzi zatrucie, może być też jakieś zapalenie bakteryjne. Wet pewnie nie zrobił badań moczu? :( A co z elektrolitami? Jak wygląda potas?

Zsypku, proszę przetrwaj ten kryzys
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Czw wrz 17, 2009 19:38 Re: Umierający kotek

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Czw wrz 17, 2009 19:49 Re: Umierający kotek

Tinka07 pisze:
monika74 pisze:spędziliśmy prawie 3 godziny u weta było cewnikowanie,kroplówka
Zsypek miał powtórzone wyniki nerek
kreatynina: 5,70
mocznik: powyżej 296
jest gorzej od wczoraj nastąpiło drastyczne pogorszenie
zostały wykonane testy na białaczke wyszły ujemnie

Och Moniko, strasznie mnie zmartwiłaś tymi wynikami :( To z pewnością ostra niewydolność nerek. Czy podajecie kroplówki dożylne? Jaki płyn? Przyczyny mogą być różne, w grę wchodzi zatrucie, może być też jakieś zapalenie bakteryjne. Wet pewnie nie zrobił badań moczu? :( A co z elektrolitami? Jak wygląda potas?

Zsypku, proszę przetrwaj ten kryzys

mocz był pobrany przy cewnikowaniu

MOCZ
bARWA - ŻÓŁTA
Przejrzystość- zupełna
Odczyn - obojętny - PH 7
Ciężar właściwy - 1,010 (g/l) metoda-test paskowy
Białko-ślad
Glukoza-nieobecna
bilirubina-nie wykryto
urobilinogen-w normie
ciała ketonowe-nieobecne
azotyny-nieobecne
nabłonki płaskie nieliczne w polu widzenia
Leukocyty- 6-8 obecne w polu widzenia w ilości
Erytrocyty - świeże i częściowo wyługowane
16-18 obecne w polu widzenia w ilości
Obrazek Obrazek

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Czw wrz 17, 2009 19:51 Re: Umierający kotek

Kciuki trzymam i ciepłe myśli ślę...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Czw wrz 17, 2009 19:58 Re: Umierający kotek

Tinka07 potas jest obniżony wet go uzupełnia
kroplówki są dożylne
tak szczerze to nie ogarniam wszystkiego co mówi wet za dużo tego na raz latam między Zsypkiem a moją kicią po operacji takze nie wszystko do mnie chyba dociera nie spałam juz dwie noce i poprostu padam na pysk jak ja siedze u Clio to cypisek z Zsypkiem i tak na zmiany
Obrazek Obrazek

monika74

 
Posty: 3711
Od: Czw gru 25, 2008 14:45
Lokalizacja: Świnoujście

Post » Czw wrz 17, 2009 20:00 Re: Umierający kotek

on żyje.i to jest dobry znak....mam nadzieję.Moniko trzymaj się-jesteś bardzo dzielna
Serniczek
 

Post » Czw wrz 17, 2009 20:00 Re: Umierający kotek

dziewczyny trzymajcie się ...robicie tyle dobrego dla tej kiciuni... :1luvu:
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5633
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw wrz 17, 2009 20:03 Re: Umierający kotek

Trzymam kciuki żeby wszystko się udało i żeby kolejny kot nie zmarł z powodu ludzkiej głupoty. Oczywiście mówię o tym co się z nim działo ZANIM Go znaleźliście... Ech życie...

Duran84

 
Posty: 241
Od: Śro wrz 16, 2009 9:49
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Czw wrz 17, 2009 20:18 Re: Umierający kotek

Badź silny koteczku :ok: :ok: I Wy dziewczyny. :kotek:
Obrazek

Ajlon

 
Posty: 348
Od: Pt wrz 21, 2007 14:51
Lokalizacja: Aleksandrów Łódzki

Post » Czw wrz 17, 2009 20:20 Re: Umierający kotek

Dziewczyny trzymam mocno :ok:
Jesteście WIELKIE!!! :1luvu:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], MruczkiRządzą, Silverblue i 177 gości