TYMCZASY U JOPOP IV - sielanka na 40 łap ;)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 16, 2009 10:46 Re: TYMCZASY U JOPOP IV

malgosiab pisze:Imiona ok. podobają mi się obie wersje, mam nadzieję , że Lamia nie zeżre moich pięciu chłopaków, a poziomka wyrośnie na piękną miłą pannę :1luvu:


Małgosiu, już teraz mogę Ci obiecać, że dziewczęta Ci się spodobają i spełnią Twoje oczekiwania!

Dzisiaj rano był znowu rejwach, kiedy usłyszały, że dom wstał i ogromnie płakały za człowiekiem. Na czas swojego mycia wypuściłam je z klatki. Klatka stoi na podwyższeniu, więc schylam się przed drzwiczkami, a dziewczynki wychodzą po kolei po moich plecach i zeskakują na podłogę. :ryk: Drzwiczki z klatki nie są zbyt wygodne do wyciągania kotów (klatka królicza), więc żeby nie urazić im brzuszka po sterylce i nie ciągać ich (nie znoszę brać za kark), wolę żeby same wylazły na zewnątrz. Współpraca wychodzi nam koncertowo.

Lamia jest megamiziakiem, taka czarna baba-rzepa z pomarańczowymi oczami, wesoła jak czort, roznosi ją energia, szaleje. Moja diabliczka z ogniem i psotą w oczach :D

Poziomka jest spokojną srebrną drobnicą, zwykle sobie gdzieś kuca, ale i zaczyna poruszać się swobodnie i obserwować teren. Dzisiaj na mnie już nie syczała kiedy weszłam do łazienki, czekała aż ją pogłaszczę i wypuszczę :D Wzięta na ręce czy głaskana w klatce, rozmrucza się przepięknie.

Są słodkie, ale niestety mają (gł. Poziomka) niewielkiego grzybka. Masuję je ściereczką zmoczoną polleną i mówię grzybowi precz. Mokre panny mają co wieczorem robić, bo suszą sierść :D

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 17, 2009 9:12 Re: TYMCZASY U JOPOP IV

Cholera z tym grzybem...



Moje grzybokocice nadal dzikie, choć większa wczoraj przeżyła załamanie nerwowe i zaczęła mi mruczeć na kolanach, a potem się dość spokojnie umyła. Mniejsza przy próbach głaskania zaczyna miauczeć i zwiewać;)

Przeżyłam wczoraj nieco stresu z Kszykiem. Zapytany telefonicznie Maciek kazał zrobić RTG i przyjechać. Poszłam blisko siebie, na Podleśną. Najpierw długo czekałam, ale pogadałam sobie z miłą lekarką. Potem dr Ratajska zrobiła RTG i oceniła "płuca czyste, za to chyba jest płyn w jamie brzusznej, proszę zmienić antybiotyk i odizolować od reszty kotów".

Maciek obejrzał RTG, obmacał kota i stwierdził, że płynu nie ma, ale zrobił jeszcze na wszelki wypadek USG. Czysto. Tyle, że jelita podpuchnięte, to prawdopodobnie zmyliło panią doktor.

Ale co przeżyłam po drodze Bielany-Ursynów to moje.



Zmieniliśmy antybiotyk, na linco, więc już się cieszę z relacji z kotem. Pierwszą dawkę dostał w lecznicy - i chyba pomogło, bo już wieczorem był zdecydowanie żwawszy niż przedtem, choć nos ma nadal zapchany. Zaraz będę go kłuć ponownie, tylko "trzymacz" musi się obudzić :twisted:

Mały po powrocie do domu zżarł 2 miski kurczaka, a wieczorem zadecydował, że on śpi na mojej szyi. Zachowuje się podobnie do Bomby - też charczy mi prosto do ucha i ugniata szyję... tyle, że Bomba wolała ugniatać same włosy, a ten woli mięsko;)

Przy okazji dotarło do mnie, że Kszyk ma zaklepany przez Karolę666 domek. Musi więc tylko wyzdrowieć i zmiata;)



A już tak niekocio, to mam straszne zakwasy i ogólnie wszystko mnie boli. No dobra, to nie było niekocio, dobrze wiecie skąd to...
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 17, 2009 9:26 Re: TYMCZASY U JOPOP IV

Asia trzeba ćwiczyć systematycznie i często wtedy mniej boli, a powód do ćwiczeń znajdziesz sama.
Kasiu kurczę ten wstrętny grzyb, miałam u wszystkich po za Tygrysem, on przyjechał już jak było po. Super, że dziewczęta są takie fajne

malgosiab

 
Posty: 653
Od: Czw gru 18, 2008 14:35
Lokalizacja: warszawa

Post » Czw wrz 17, 2009 11:39 Re: TYMCZASY U JOPOP IV

małgosiu, cofnij się kilka postów to zobaczysz czemu teraz muszę ćwiczyć :twisted: ach te przeklęte koty :wink:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 17, 2009 12:27 Re: TYMCZASY U JOPOP IV

Ja wiem dlatego napisałam że powód do ćwiczeń zawsze znajdziesz nawet do" częstych ćwiczeń"

malgosiab

 
Posty: 653
Od: Czw gru 18, 2008 14:35
Lokalizacja: warszawa

Post » Czw wrz 17, 2009 12:51 Re: TYMCZASY U JOPOP IV

o Ty Paskudo!!!! :twisted:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 17, 2009 17:09 Re: TYMCZASY U JOPOP IV

Gośku, dziewczyny są przekochane. Złamałam się i już wczoraj latały wypuszczone przeze mnie po łazience. Marcin ich nie schował do klatki w ciągu dnia, więc wiedziały co to wolność. Dzisiaj w nocy też hulały. No i rano, kiedy już byłam do roboty spóźniona, coś spadło. Dużego i głośnego. Myślałam, że to moja ósemka zwaliła kuwetę (stoi jedna na drugiej) i standartowo mam sprzątanie g. i uwalnianie kota z więzienia stojącego na sztorc. Nic podobnego. Ósemka grzecznie jadła. Poszłam się myć i.. nie wiedziałam co mam zrobić. Spadła pusta ogromna królicza klatka (100 cm x 54 x 45) z zamrażarki, bo moje/nasze dziewczęta postanowiły się dostać na okno łazienkowe i popatrzeć na ptaszki. Owszem, zastanawiałam się wczoraj wieczorem jak im to umożliwić, ale nie wpadło mi nic do głowy. No to one dokonały dzieła. Teraz klatka stoi bokiem przy ścianie jako dekoracja, żwirek posprzątany, a dziewczynki siedzą na oknie. Taki widok przynajmniej zostawiłam wybiegając na bbbbbardzo późny pociąg..

Ale są przesłodkie!!!!

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 17, 2009 17:25 Re: TYMCZASY U JOPOP IV

jak mi to miło czytać :1luvu:
Słodziaki ogromne z kić, chociaż demolkę robią nieprawdopodobną 8O Odchowuję zdemolowane kwiatki, a na dniach będziemy z TŻ ponownie instalować karnisz 8)

Szkoda że nadal grzybek, już myślałam że wybity. Na pocieszenie dodam że nieagresywny - u mnie przebywały na wolności i na nikogo nie przelazło, ani na nas ani na sierściuchy.
:ok:

Nualla

 
Posty: 1343
Od: Pon paź 27, 2008 16:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 17, 2009 18:59 Re: TYMCZASY U JOPOP IV

Normalnie się zastrzelę!!

Zgadnijcie co właśnie przytargałam do domu :twisted:

Wracam sobie do domu ze sklepu, (zachciało mi się piwka na wieczór), skręcam w swoją ulicę, i słyszę, że coś za mną nawołuje, odwracam się, a za mną biegnie czarna, młoda kotka.

Pogłaskałam, wzięłam na ręce, i zaniosłam do domu.

Czyjaś kotka wychodząca, lub wyrzucona zabawka.

Chuda, drobna, pewnie ma ok roku.


o losie!!!

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 17, 2009 19:09 Re: TYMCZASY U JOPOP IV

Kara za piwne zachcianki :twisted:
Chlory, Potwory & Psy
ObrazekObrazek Obrazek

"A house is not a home without a cat"

behemotka

 
Posty: 2155
Od: Sob maja 10, 2008 20:58
Lokalizacja: z Gdyni do Glasgow

Post » Czw wrz 17, 2009 19:13 Re: TYMCZASY U JOPOP IV

chwała Bogu jestem abstynentką :twisted:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 17, 2009 19:18 Re: TYMCZASY U JOPOP IV

No tak, alkohol szkodzi zdrowiu. ;-)
Ja wlasnie wypilam piwo, ale chwalic Boga, mialam w domu, to nic czarnego nie przywloklam.
Kathrin, a jak tam Twoje stadko mlodziakow, nie trzeba Wam uzupelnic spizarni?
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Czw wrz 17, 2009 19:30 Re: TYMCZASY U JOPOP IV

Śmiejcie się, śmiejcie.
Trza zrobić zapasy i nie wyściubiać nosa z domu.

Kicia jest lekko zdenerwowana obecnością tylu kotów. Zjadła trochę mokrego z pastylką na robaki. I buczy jak wściekła!



Agneska, moje kociątka, każde po 2 kilo, dojadają ostatnie suche.
W trzy tygodnie zjadły 15-to kilowe żarcie i zużyły 30l żwiru 8O
Po zapasy wybieramy się w poniedziałek :mrgreen:
Chcesz być dobrą ciocią?

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 17, 2009 20:03 Re: TYMCZASY U JOPOP IV

Ciotka wyslala SMSa :-)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Czw wrz 17, 2009 20:15 Re: TYMCZASY U JOPOP IV

Agneska :1luvu:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 83 gości