Pusskoty 4: Maciuś odszedł za TM [*]. Przegraliśmy.

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw wrz 17, 2009 9:56 Re: Pusskoty 4: Maciuś chory. pp...?

kochana, dziękuję :1luvu:

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw wrz 17, 2009 10:43 Re: Pusskoty 4: Maciuś chory. pp...?

kciuki za dzisiejszy test
Macius nie je sam juz od 1ego napewno, przyszedł niejedzacy do schroniska-mam wiec nadzieje,ze to nie pp. ale strasznie sie martwie,ze sie mylę

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw wrz 17, 2009 10:50 Re: Pusskoty 4: Maciuś chory. pp...?

Może nie ma siły jeść? Moja z połamaną szczęką tez nie jadła, ale jak ją przez 2 dni dokarmiłam strzykawką, nabrała sil i sama zaczęła ... jakieś smakowite recovery albo gerberek? Choć po troszeczku?

Trzymaj sie Maciusiu, kciuki dla ciebie :ok:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27193
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Czw wrz 17, 2009 10:57 Re: Pusskoty 4: Maciuś chory. pp...?

karmię go strzykawką, ale dla niego jedzenie jest po prostu obrzydliwe :? ani Bozita, ani Animonda, ani Gourmet, ani Whiskas, ani RC Babycat, ani Pure Feline, ani Urinary, ani Senior, żaden tuńczyk, kurczak - NIC! :(

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw wrz 17, 2009 11:26 Re: Pusskoty 4: Maciuś chory. pp...?

dzięki forum mam dla Maćka 230 zł!!! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
dzisiaj decydujący dzień jeśli chodzi o pp. co z jedzeniem - nie wiem :(

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw wrz 17, 2009 11:30 Re: Pusskoty 4: Maciuś chory. pp...?

... ale wypluwa, czy przełyka choć trochę?
Jakiś problem w pysiu, w gardełku?
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27193
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Czw wrz 17, 2009 11:32 Re: Pusskoty 4: Maciuś chory. pp...?

część przełyka, część wypluwa. w gardle podobno okej, wet powiedział, że to nie zęby są przyczyną niejedzenia. dostaje też antybiotyk - już drugi w sumie. gorączka spadła. powinien zacząć jeść. dużo sika po kroplówkach.

właśnie rozmawiałam z wetem. ok. 15.00 będzie miał test na pp, i wtedy też pojadę z Maćkiem na wizytę.


zapomniałabym podziękować Jarce za budkę! :1luvu: praktycznie wszystkie moje koty, poza Maćkiem już ją przetestowały ;) Bezo-Pet na razie nie zdobył sobie uznania ;)

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw wrz 17, 2009 11:55 Re: Pusskoty 4: Maciuś chory. pp...?

A jakby mały sterydzik? Mógłby pomóc, jeśli coś się dziej, ale nie wiadomo co. Do tego działa na apetyt.
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27193
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Czw wrz 17, 2009 12:09 Re: Pusskoty 4: Maciuś chory. pp...?

Avian pisze:A jakby mały sterydzik? Mógłby pomóc, jeśli coś się dziej, ale nie wiadomo co. Do tego działa na apetyt.

Nad sterydem przy takich leukocytach to grubo bym sie zastanowila. Steryd wali w biale straszliwie. Obniza odpornosc ktorej Maciej nie ma prawie wcale.
Mam nadzieje ze to jednak nie jest panleuko. Tylko dlaczego On wcale nie chce jesc? Moze peritol. Tylko to go troche spowolni. Kasia a co mowi wet na to wszystko? Czy powiedzial Ci jakie sa rokowania?
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw wrz 17, 2009 12:11 Re: Pusskoty 4: Maciuś chory. pp...?

Kasiu mozesz mu podawac calopet. To wazne zeby uzupelniac mu mineraly i witaminy szczegolnie teraz kiedy wcale nie je. Calopet tez calkiem dobrze dziala na pobudzenie apetytu.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw wrz 17, 2009 14:07 Re: Pusskoty 4: Maciuś chory. pp...?

Kasiu,wczoraj już tu nie zaglądałam,a szkoda :( Przesłałam Ci właśnie ile mogłam kasy na Maćka,przelew wyjdzie jutro.
P.S.Cieszę się,że budka popularna,musze powiedzieć mojej Kai,pewnie się zdziwi :wink:
Fundacja Pomocy Zwierzętom Kłębek KRS: 0000449181

Jarka

Avatar użytkownika
 
Posty: 12044
Od: Czw kwi 10, 2008 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw wrz 17, 2009 15:02 Re: Pusskoty 4: Maciuś chory. pp...?

aga9955 pisze:Kasiu mozesz mu podawac calopet. To wazne zeby uzupelniac mu mineraly i witaminy szczegolnie teraz kiedy wcale nie je. Calopet tez calkiem dobrze dziala na pobudzenie apetytu.


akurat tym u mnie pluł najbardziej :evil:
Kasiu najlepiej technicznie karmiło się Maćka tatarem,filetem z kurczaka lub gotowanym udkiem.Wierz mi połykał bardzo ładnie,Gourmette gold w musie lizał sam.

Czy dostanie dziś 3-ci Zylexis?
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Czw wrz 17, 2009 15:29 Re: Pusskoty 4: Maciuś chory. pp...?

Kasiu inaczej teraz nie mogę pomóc jak trzymają kciuki za Maciusia.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Czw wrz 17, 2009 17:00 Re: Pusskoty 4: Maciuś chory. pp...?

przede wszystkim Maciek nie ma pp, ale rokowania są złe :(
przede wszystkim dlatego, że on nie je i traci mięśnie. i wcale nie zamierza jeść. dzisiaj dostał Relanium i trafił do izolatki w łazience, z budką, własną kuwetą, własnymi miskami i Feliwayem w kontakcie. na noc mam mu podać tabletkę na serce, bo ma tachykardię. poza tym ma trudności z oddychaniem (bo nie je). jeśli przez następne dwie godziny nic nie zje, to będę mu podawać strzykawką gerberka i jogurt. teraz ma w miseczkach wodę, jogurt biały, tuńczyka i gerberka z kurczaka. dzisiaj już nigdzie nie kupię tatara i udka :(

jestem załamana :( najchętniej bym sobie strzeliła w łeb. no ale mogłam się liczyć z tym, że biorąc kota z taką historią, lekko nie będzie, i trzeba będzie się liczyć z najgorszym. wet nie daje mu dużych szans, chyba że zacznie jeść.

dzisiaj zapłaciłam 140 zł za wizytę, razem z testem na pp i kroplówką (!) - chyba jak wet nie chce ode mnie kasy to najlepiej potwierdza, że Maćko fatalnie rokuje :? za taksówkę w sumie 30 zł, czyli 170 zł - zostało 60 zł plus to, co dziewczyny mi jeszcze dzisiaj przelały - dziękuję :1luvu: jutro jadę znowu.

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw wrz 17, 2009 17:12 Re: Pusskoty 4: Maciuś - nie pp, ale rokowania złe...

Zle rokowania rozumiem ale wet go zdianozowal? Powiedzial co moze byc przyczyna niejedzenia na podstawie badan? Moze USG zrobic narzadow wew. Czy powiedzial dlaczego leukocyty sa tak nisko? Czy zaproponowal cos na pobudzenie apetytu?
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 805 gości