» Czw wrz 17, 2009 19:44
Re: *Schr. Opole - Trudzia - pokochaj małą czarną.*
Trudziu, uszyłam i wystawiłam poduszkę na licytację. Napisałam, że dla ciebie ale przecież podzielisz sie z koleżeństwem, jeżeli akcja sie powiedzie, prawda?
Moje szczęśliwe koty - Wanilka i Struś pochodzą z Opola. Może dlatego tak bliskie są mi losy opolskiego schroniska i wszystkich przebywających tam kotów. Śledzę wątek, nie piszę, ale trzymam kciuki za dobre domy a szczególnie za twój. Obyś szybko zmieniła schronisko na ciepłe miejsce w czyimś domu i sercu, skoro na razie nie możesz w moim.