
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
galla pisze:Wrzucam zdjęcia miziastych kotów z Koterii
Śliczna, chora szylkretka. Szczuplutka, bardzo miła, ale dość słaba. Nie wiadomo, co jej dokładnie jest, jest dość mocno zaflukana, antybiotyk na razie jej nie pomógł, dziś miała mieć robione badania krwi i testy. Nie znam na razie wyników. Przesłodka. Jak się do niej mówi, to cichutko kwili. Nie patrzy nieprzychylnie na człowieka (na zdjęciach ma trochę takie wzrok), po prostu źle się czuje. Nie robiłam jej zdjęć podczas głaskania, bo nie chciałam jej męczyć - jak kot jest chory, to dotyk może być dla niego nieprzyjemny. Mam nadzieję, że będzie ok![]()
monika794 pisze:i z bratemcudnym krówkiem
Gośkas pisze:monika794 pisze:i z bratemcudnym krówkiem
nie kuś mnie, krówka jeszcze nie mam w tej mojej zbieraninie
ale co dziwi?Gośkas pisze:
jakie śliczności![]()
mam taką kotkę, też wet ją określił jako "szylkret niebieski" - dla mnie trochę dziwne, bo jako maluch była szaro-biszkoptowa, czyli zupełnie jak ta na zdjęciachz wiekiem sierść nabrała więcej rudości, ale i tak jest najpiękniejszym kotem, jakiego mam
![]()
gdybym nie była zakocona na maxa kotami o różnej maści, to skompletowałabym sobie stadko z samych takich szylkreteki przygarnęła małą z Koterii, najlepiej razem z siostrą
Użytkownicy przeglądający ten dział: ASK@, Google [Bot] i 58 gości