Pusskoty 4: Maciuś odszedł za TM [*]. Przegraliśmy.

Moja Basia też wiele zawdzięcza Zylexisowi. Na pewno Maciusiowi nie zaszkodzi, tym bardziej, że takie podawanie zalecane jest przez producenta.

Miki przed Tobą nowe życie :ok:

. Opanuj nerwy i stres :ok:

.

Kasiu czym jeździsz do weta?

wczoraj zabrał nas TŻ Karotki, wracaliśmy taksówką. dzisiaj jedziemy taksówką w obie strony :oops:

jak ja kocham Mikiego, ech... cieszę się, że idzie do nowego domku, ale będzie mi za nim tęskno, bo się zżyliśmy ze sobą :roll:

puss pisze:wczoraj zabrał nas TŻ Karotki, wracaliśmy taksówką. dzisiaj jedziemy taksówką w obie strony

jak ja kocham Mikiego, ech... cieszę się, że idzie do nowego domku, ale będzie mi za nim tęskno, bo się zżyliśmy ze sobą :roll:

wcale sie nie dziwie, Miki to boski kot, jeden z najfajniejszych jakie poznalam, nikt nie zasluguje na dom tak jak on

Idealny, wspanialy cudny miziak mimo przejsc jakie ma za soba. On kocha ludzi calym swoim cialkiem!

Miki jest boski :1luvu:

zawsze jak wracam z pracy, to czekają z Pudrem i Matyldą pod drzwiami i Miki zaraz zagaduje, żebym go zauważyła i wymiziała (co oczywiście robię). on się już bardzo ładnie zaaklimatyzował u mnie i mam nadzieję, że w nowym domku też się zaaklimatyzuje szybko, szczególnie, że będzie miał dużo miłości tylko dla siebie :ok:

Kciuki za Mikiego, żeby się szybko zaaklimatyzował!
i takie same za Maciusia, zeby chłopak w końcu zaczął jesc!

właśnie wróciliśmy od weta: Maciuś ma dobre wyniki, wszystkie w normie, w moczu trochę leukocytów i białka - na to będę mu podawać Cystaid. gorączki nie ma. kot ogólnie jest bardziej żywy, protestował przez całą podróż do weta i przy zakładaniu kroplówki

jutro jedziemy jeszcze raz na kroplówkę.
teraz idę mu coś kupić do jedzenia, może się chłopak przełamie, jak już gorączka spadła :ok:

puss pisze:właśnie wróciliśmy od weta: Maciuś ma dobre wyniki, wszystkie w normie, w moczu trochę leukocytów i białka - na to będę mu podawać Cystaid. gorączki nie ma. kot ogólnie jest bardziej żywy, protestował przez całą podróż do weta i przy zakładaniu kroplówki jutro jedziemy jeszcze raz na kroplówkę.
teraz idę mu coś kupić do jedzenia, może się chłopak przełamie, jak już gorączka spadła

Czyli dzisiaj udalo sie coś utłoczyc do badania po kroplówce?
Chłopak pokazuje niezadowolenie wiec moze i apetyt powróci!
:ok:

puss pisze:właśnie wróciliśmy od weta: Maciuś ma dobre wyniki, wszystkie w normie, w moczu trochę leukocytów i białka - na to będę mu podawać Cystaid. gorączki nie ma. kot ogólnie jest bardziej żywy, protestował przez całą podróż do weta i przy zakładaniu kroplówki jutro jedziemy jeszcze raz na kroplówkę.
teraz idę mu coś kupić do jedzenia, może się chłopak przełamie, jak już gorączka spadła

kochany Maciuś :1luvu:

Maciusiu,uff dobrze że wyniki w normie

Teraz nie denerwuj cioteczek i zacznij zachowywać się jak prawdziwy chłop :ok:

Bardzo sie ciesze:) Kciuki za powrot do pelni sil i apetyt. Co wet powiedzial na niskie leukocyty?? Czy to moze byc wynik stresu???

w sumie to najprawdopodobniej Maciek miał/ma jakąś infekcję, bo po zmianie antybiotyku poczuł się lepiej i gorączka spadła. co do niskich leukocytów to ciężko powiedzieć. nie robiliśmy testów na wirusówki, bo nas nie stać :oops:

uff, ciesze sie ,ze wieści nie sa złłe
bardzo sie denerwowałam

Maćko nadal nie je. nawet whiskasa. chyba dzisiaj też będzie karmienie strzykawką.

a tutaj z kolei Towarzystwo Balkonowe:

zła mamusia Kala, która siedzi za budką:

malusia dziewczyneczka-pingwinek (bo są dwie dziewczynki-pingwinki i chłopczyk-krówek

)

i Bobi Bobson nadzorująca moje prace przy klatce z okna:

zapomniałabym: dzisiaj, gdy wcisnęłam w Maćka jeden kawałeczek Whiskasa, Maćko wyrwał mi się, po czym poszedł w kąt łóżka i zaczął sikać!

porwałam go na ręce i zaniosłam sikającego kota do kuwety. Maćko stanął w kuwecie, rozejrzał się, i pobiegł z powrotem pod łóżko :roll:

szybkie pytanie: potrzebny DT na parę dni dla domowego kota. czy ktoś miałby miejsce?

Pusskoty 4: Maciuś odszedł za TM [*]. Przegraliśmy.

Kto przegląda forum