Prezes i... Chester! cz. 2 - mamy malucha. Wojna :(

Wiklinowy drogi? Przecież one najtańsze. :wink:

U nas do 35 zł, a normalne transporterki-w zasadzie od 70- w górę..

Nie, teraz wzięłam plastikowy. Bo Prezes też ostatnio kupę walnął jak się na gołębie zapatrzył i szorowałam.
Plastikowy łatwiejszy w czyszczeniu.

estre pisze:Nie, teraz wzięłam plastikowy. Bo Prezes też ostatnio kupę walnął jak się na gołębie zapatrzył i szorowałam.
Plastikowy łatwiejszy w czyszczeniu.

A, źle zrozumiałam. No, plastykowe drogie..Ale praktyczniejsze. :wink:

estre pisze:Nie, teraz wzięłam plastikowy. Bo Prezes też ostatnio kupę walnął jak się na gołębie zapatrzył i szorowałam.
Plastikowy łatwiejszy w czyszczeniu.

Racja.

Tylko drogi :roll:

Były też za 50 zł ale na małe koty a nie takie wielkie krowy :evil:

I też chyba dłużej służą

Oby!
Naczytałam się o jakiś łamiących zaczepach i innych, ale może nie będzie źle :roll:

W końcu to transporter do 8 kg, a ja mam w planach posiadanie maine coona za jakiś nieokreślony czas

estre pisze:Oby!
Naczytałam się o jakiś łamiących zaczepach i innych, ale może nie będzie źle
W końcu to transporter do 8 kg, a ja mam w planach posiadanie maine coona za jakiś nieokreślony czas

Super!!! Mnie na razie marzenie siadło. Limit jakby jest.

Limit też mam, ten, który obowiązuje obecnie jest wyczerpany, a ten, który sama sobie ustaliłam na przyszłość jest większy sporo :mrgreen:

I tak trzymać!

A ta przyszłość, to daleka? :wink:

Gdyby to ode mnie zależało to mogłaby być już jutro :ryk:

Ale nie ma tak kolorowo :roll:

Nie, no ja tę przyszłość mialam na myśli. :kotek:

Cześć

Jak to się wyciąga???

Obrazek

estre pisze:Jak to się wyciąga???

Ojejku! My też nie wiemy!
Kretki Zaskoczone
Cześć Prezesiku!

Prezes i... Chester! cz. 2 - mamy malucha. Wojna :(

Kto przegląda forum