LILI bez łapki już szczęśliwa...została rezydentką:):):)

Wygłaszczę, wygłaszczę od wszystkich Cioć

Lilunia dzisiaj odrobinę lepiej Obrazek

Byłyśmy na kolejnych kłujkach, wetka kazała kupić Lilusi Flegaminę taką dla dzieci, żeby mogła odkrztuszać z płuc. Kupiłam jej też Lacidozone na osłonę przy antybiotyku. Ten zmieniony antybiotyk który teraz kicia dostaje to Enroxil, dostaje też dalej Catosal i Lydium.
Jutro mam wyjazd służbowy, na zastrzyki z Lilunią chodzić będzie niezastąpiona sąsiadka. Odezwę się w piątek. Trzymajcie kciuki za kiciunię, żeby wreszcie skończyły się choróbska.

Za wszystko dzisiaj zapłaciłam 45 zł - wszystkie wydatki wpisuję też w rozliczeniu na pierwszej stronie

Dzisiaj też skarpetka Liluni została zasilona wpłatą od Cioci Marcelliny, za którą serdecznie dziękujemy Obrazek

Cały czas kicuki za Lilunię, niech się te choroby nareszcie skończą

cieszę się,że z Lilcią troszkę lepiej :1luvu:

niech się wygrzewa pod kołderką :wink:

przesyłam wielkie głaski :1luvu:

Liluńku zdrowiej malutka
:ok:

Wątek mi zginął, odszukałam z nadzieją na dobre wiadomości, a u Lilusi pogorszenie

za malutką

Liuluniu kochana ciocia trzyma cały czas :ok:

wieczorne głaski dla chorej Lilci :kotek:

musi być coraz lepiej :ok:

Głaski dla Liluni :kotek:

jak Lileczka :?:

, caluski od cioci :1luvu:

Oj to jeszcze jedno choróbsko dopadło Lilunię, jak by mało jeszcze przeszła, trzymam kciuki za zdrówko :ok:

za zdrówko Liluni :!:

Zuziu wracaj, czekamy na wiadomości o Lili

Co tam u Liluni Zuziu?
Jak sie czuje Malutka?

Lilusinku, Słonko, tulkamy cieplutko przeganiając zmory płucne. A kysz!

Właśnie wróciłyśmy z Lilunią z lecznicy. W płuckach jeszcze gra, doopeńka znowu została skłuta, jutro jedziemy kolejny raz. Lilcia dostaje jeszcze Flegaminę, żeby mogła odkrztuszać to, co zalega w płucach.
Przez dwa dni na zastrzyki z Lilunią maszerowała sąsiadka. To wielkie szczęście mieć kogoś takiego, dzięki niej nie mam problemu z wyjazdami, nie muszę się martwić, kiedy wypadnie mi coś niespodziewanie.
(Za wizyty zapłaciłam 3x po 20 zł)

Mimo że w nocy jeszcze Lilunia kaszlała, to widać, że malutka czuje się już lepiej, bo....zaczęła się bawić Obrazek

pierwszy raz odkąd jest w domciu Obrazek

piłeczką i kulką z papieru Obrazek

Tak bardzo się cieszę, bo wcześniej jak próbowałam rzucać jej piłeczkę, to się bała, a teraz sama znalazła piłeczki i podrzuca Obrazek

i łapie

i chowa

i szuka

Moja kochana Lilunia poczuła się wreszcie bezpieczna, chociaż dla mnie kiciunia była już bezpieczna w momencie, kiedy znalazłam ją na tej stacji i wsadziłam do transporterka. Ale teraz ona już też wie o tym, że nikt nigdy w życiu już jej nie skrzywdzi Obrazek

Lilunia dziękuje wszystkim Ciociom za mizianki i kciuki za zdrówko i przesyła swoje słokie buziaki Obrazek

LILI bez łapki już szczęśliwa...została rezydentką:):):)

Kto przegląda forum