Mirmił von Foch zaprasza...jesteśmy z(nie)ważeni!!!

Rudolf też rzyga, a na dodatek nalał za kanapę - jutro za karę jedzie do weta na badanie krwi, bo Duża się martwi, że jest chory :twisted:

Też coś, po prostu mu kindersztuby brakuje :evil:

Mir dobrze wychowany

ps. Ja tam wolę brunetki, bo Duża jest taka

Ale jest farbowana, bo w naturze to blondi, czasami to wychodzi, hi, hi, hi :twisted:

to badanie krwi to jakis koszmar. :evil:

ogoliły mi łapkę i jak ja teraz wyglądam z taka depilacją? :evil:

klucha mówi, że mam się nie martwić, bo jej po goleniu na brzuchu szybko odrosło, ale ja czuję się zbrukany. facet z ogolona nogą? :evil:

rysiek niezbyt zadowolony

Hej chłopaki,

Moja Mam jest taka jak ja. Coś tam sobie maluje na futrze na głowie i wychodzi wtedy pod światło jakby fiolet :roll:

[nie znam się na kolorach] ale przy uszach to jej czasami białe wychodzi tak jak mnie.
Ale Was rozłożyło - może zabawa za ostra była? Jak się mamusie zorientują, że to tylko "przemęczenie" to zaostrzą kontrole i wtedy żegnaj śmietanko 30 %. Trzymac fason Panowie. A jeśli chodzi o veta, to ja udaję, że mnie nie ma w tym plecaczku, nawet sie kilka razy zaparłem łapami - niech wiedzą, że bez walki się nie poddam

Łatek - extra fotki masz, faktycznie - dobrze zbudowany z Ciebie Kot.

Cześć Mir.
Zimno mi.
Łatek

Łatku, jak jest zimno, to najlepsze jest spanie na kaloryferze, wtedy jest fajnie ciepło w sadełko

Mir doradzający

Co to za pomysły z tym goleniem łap? Jak jestem facet, a facet włochaty być musi :twisted:

Poza tym będzie mi potem w tą łapę zimno :evil:

Rudolf zaniepokojony

no tak mi krew pobrali. ogolili żeby żyłe znaleźć. mówię ci chłopie zero szacunku dla facetów w dzisiejszych czasach :evil:

rysiek wygolony

agul-la pisze:
rysiek wygolony

też się z niego śmieję :twisted:

kluska

Duża wróciła z Rudolfem od weta, niestety Rudolfa nie wygolono i wygląda tak samo jak zawsze, tzn. ma włoski na każdej łapce :evil:

Do tego Duża rozwodzi się w zachwytach, jaki to Rudolf był grzeczny, miły i odważny i jak dzielnie się zachowywał jak mu pobierano krew i że go pani weterynarz pochwaliła, lizusa jednego :evil:

Babcia pęka z dumy :evil:

Jutro też pojadę oddać krew

Ja też jestem dzielny :evil:

Mir zazdrośnik

znalezli mu żyłe pomimo sierści?

to ja u konowała byłem, a nie u weta :evil:

rysiek oburzony i wygolony
p.s. też mnie chwalono, że jestem dzielny, a poza tym rozkoszny i piękny.

U mnie też zawsze żyłę znajdą bez golenia, ale my na łapkach białe futerko mamy to może łatwiej?

Mir rozważający

Serdecznie zapraszam na 19.09.2009 do Poznania na Poznański Dzień Organizacji Pozarządowych, w którym bierze udział Fundacja Agapeanimali, której Duża jest wolontariuszem

Po szczegóły zapraszam na:

http://www.agapeanimali.org/aktualnosci.html

Mir zapraszający

ps. Mam nadzieję, że wyadoptujemy Twiggy

Mir (wy)adoptujący

ej, nie możecie oddac mojej dziewczyny

rysiek przerażony

To się Rysiek nacieszyłeś...
Rudi współczujący

Duża von Focha pisze:Serdecznie zapraszam na 19.09.2009 do Poznania na Poznański Dzień Organizacji Pozarządowych, w którym bierze udział Fundacja Agapeanimali, której Duża jest wolontariuszem

Po szczegóły zapraszam na:

http://www.agapeanimali.org/aktualnosci.html

Mir zapraszający

ps. Mam nadzieję, że wyadoptujemy Twiggy

Mir (wy)adoptujący

Może dotre.w sobote wracam do Poznania,jak się uda to dojadę,będę was szukac!!!

Mirmił von Foch zaprasza...jesteśmy z(nie)ważeni!!!

Kto przegląda forum